Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Co to jest za część?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Co to jest za część?

    Panowie, co to jest?

    20160207_145942.jpg20160207_150029.jpg20160207_150034.jpg

    myślę, że ta część jest zwalona (jeden styk jest inny, obudowa klejona), dwa razy zrobiło mi to już taką niespodziankę:

    1. paliło mi głowny bezpiecznik przy spadku obrotów, wyczyszczenie tej części przerwało problem (byłem trochę w lesie, sam, niby do asflatu i ludzi z 1,5km, ale przez piaskową górkę i do zmroku godzinka, więc było trochę stresu)
    2. opisywana na forum sytuacja w Armenii.

    to jakiś zwykły przekaźnik?
    Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
    Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

    #2
    Kręci rozruchem jak go nie ma?
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #3
      Przekaźnik rozrusznika

      Komentarz


        #4
        a mogę go zastąpić dowolnym przekaźnikiem czy musi być orginał?

        możliwe, żeby to dawało takie objawy jak opisałem?

        w uzupełnieniu objawów:

        1. przeczyściłem styki papierem ściernym
        2. motocykl na każdym innymi biegu niż jałowy, nie pozwalał się wkręcać powyżej 1 tyś. pomacałem kabelki, przeczyściłem styki, nie powtórzyło się już nigdy.
        Ostatnio edytowany przez ofca234; 2529.
        Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
        Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

        Komentarz


          #5
          Czy to on powodował te objawy.... nie wiem - ale jest to przekaźnik sterujący więc ... możliwe.

          zobacz ten temat - http://www.xtzclub.pl/threads/11403-...ik-rozrusznika

          Komentarz


            #6
            Przekaźnik rozrusznika jak silnik jest odpalony nie ma znaczenia, możesz to sprawdzić, jak odepniesz ten przekaźnik to rozrusznik nie zakręci, myślę że gdzieś nie ma dobrego przejścia na klemach albo masy do ramy i dlatego takie rzeczy mogły się dziać a ustąpiły jak poruszałeś kablami.
            W doborze przekaźnika chodzi o amperaż styków, ważne żeby nie był mniej niż w oryginale bo inaczej długo nie pochodzi. Rozrusznik ma spore obciążenie dlatego styki w przekaźniku też muszą być odpowiednie.
            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
            sigpic

            Komentarz


              #7
              Witam. chwile temu miałem taki obiaw ze przez ten przekaźnik i zaśniedziałe końcówki w nim spalił by mi sie motor dobrze ze szybko zareagowałem, gdzies w tym przekaźniku zrobiło zware i rozrusznik cały czas kręcił nawet jak wyłączyłem stacyjkę i przełączyłem guzik na stop i nawet jak bieg wrzuciłem na rozłożonej stopce to kręcił rozrusznik zaczeły dymy z niego już iść kable miękkie jak by nie narzędzia pod ręka z teresy zgliszcza by zostały i dobrze ze to się stało pod domem . W salonie mi powiedzieli za taki przekaźnik sporą sumę, nie pamiętam ile ale była ona spora. Wraz z kumplem kupiliśmy zwykły przekaźnik tylko trzeba było go jakoś przerobić Borys90 będzie wiedział co tam przerobił myślę ze się nie obrazi jak napiszesz do niego przy okazji proszę go pozdrowić od Romka

              Komentarz

              Pracuję...
              X