Witam. Od dwóch dni mam taki problem. Moto stoi pod daszkiem na polu/dworze
. Po postoju tak około 3/4 dni w zimnej temperaturze po przekręceniu kluczyka zapala się kontrolka zapłonu, próba odpalenia i kontrolka gaśnie i nic nie działa. Ruszę motocyklem zapala się naciskam start znowu to samo, brak prądów. Ruszę znowu puknę w siodło i zapala. Jak się zagrzeje problem znika. Gdzie szukać ? przekaźnik rozrusznika wilgotnieje czy jak ? Akumulator nowy, regulator nowy-najlepszy
kostki od regulatora do aku polutowane.


Komentarz