Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Czasem gaśnie na wolnych

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Czasem gaśnie na wolnych

    W maju kupiłem Teresę. Poprzedni właściciel, ok. 6000 km temu wymieniał rozrząd, robił gaźnik (czyszczenie, synchro) i zawory.
    Kilka razy zdarzyło się, że przy dojechaniu do świateł nie zeszła do normalnych obrotów, tylko trzymała ok. 2000.
    Wczoraj miałem następującą sytuację:
    - zatrzymałem się na parkingu, obroty zeszły do normalnych i nagle zgasła
    - odpaliła bez problemów, poczułem zapach benzyny, pochodziła chwilę i zgasła - tak ze 3 razy, z tym że za każdym jakby trudniej odpalała
    - dojechałem do kolejnej miejscowości na stację benzynową, trzymając obroty w okolicach 4000; wydawało mi się, że trochę czuć było spadek mocy przez pewną część drogi, potem jakby odżyła; na stacji potrzymałem ją trochę na wolnych obrotach - chodziła normalnie; przy odpaleniu był lekki problem, musiałem dodać gazu, żeby silnik zaskoczył
    - po dojechaniu do domu też trzymała obroty ale mam wrażenie, że nierówno z nich schodziła.

    Moje wnioski:
    - dysza wolnych obrotów - na początku tak myślałem, ale później już obroty trzymała
    - świece, kable WN - wtedy przerywałaby na każdych obrotach
    - gaźniki, zawory - chyba nie zgasłaby tak od razu?
    - paliwo - kiepska jakość, syf z baku?

    Inne rzeczy, które mogły mieć wpływ na wspomnianą usterkę:
    1) Wcześniej, w dniu kiedy to się działo, pojeździłem trochę w lekkim terenie (piach, kurz, kamienie, spore dziury) z bagażami i plecaczkiem.
    2) Jakiś czas temu zabrakło mi paliwa w trasie, tzn. zatrzymałem się, przełączyłem na rezerwę, zakręciłem parę razy, odpaliła i dojechałem do stacji - to chyba nie wpłynęłoby na pompę paliwa?

    Mam tydzień na rozwiązanie zagadki, bo w przyszłym wybieram się na Woodstock, a nie chciałbym, żeby gdzieś po drodze zdarzyła się taka przygoda

    #2
    Moge Ci jedynie pomoc z priorytetyzowacja zadan

    Zaczalbym od gaznikow i filtra powietrza. Zobaczyc co tam w piszczy w bebechach. Dodatkowo porozgladaj sie i zobacz jak tam wyglada ze szczelnoscia kroccow etc
    Jezeli to nie pomoze to zobaczyc swiece i kable WN.

    Ogolnie wydaje mi sie, ze albo to jakies dzikie powietrze albo pozapychane gazniki.
    Ostatnio edytowany przez bocian; 441.

    Komentarz


      #3
      Właśnie, jakieś lewe powietrze lub za bogato.
      --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

      Komentarz


        #4
        Wreszcie znalazłem chwilę i ogarnąłem temat.
        Poprzedni właściciel wymieniał kroćce i źle dokręcił jedną opaskę - krociec musiał zacząć zsuwać się podczas ostatniej jazdy po dziurach. Poprawione i na razie działa - obroty trzyma, nie gaśnie

        Dzięki za podpowiedzi

        Komentarz

        Pracuję...
        X