Koszt kilku napraw

[darq13]

Witam, jak zły dział to przepraszam Mam pytanie ile może w przybliżeniu kosztować wymiana łożyska w główce ramy, wymiana oleju w lagach, regulacja/czyszczenie gaźnika w XTZ600 '89?

[orzelekNGI]

ok 200 zł za wymianę łożysk główki (z częściami) olej w lagach to też ze 150 zł z olejem i uszczelniaczami, regulacja i czyszczenie ok 100 zł. Ale tak szczerze jak masz trochę pojęcia o mechanice to łożyska główki sam zrobisz i zapłacisz za same łożyska, tak samo z lagami dasz se rade jak już i tak będziesz miał widelec odkręcony (na youtube jest filmik jak to robić w 750tce wiec ogarniesz no z gaziorem troche precyzyjniejsza robota ale też do zrobienia. sam rozkręcasz korpus na ultradźwięki oddajesz albo samemu sprężonym powietrzem i sprayem potem złożyć ustawić jak było a potem mieszanke na słych ustawisz...też są poradniki w necie, wolne obroty-prościzna, a że jeden gazior to synchro odpada

[esi]

Optymistyczne te ceny chyba ze u was tyle sie placi

[darq13]

Właśnie się zabierałem sam do tego, ale zrezygnowałem, jestem dość słaby z mechaniki i jakoś tak samo mi się kruszy w rękach wszystko dlatego wolę zawieźć do kogoś kto się tym zajmuje, doradzi co by pasowało jeszcze wymienić jedno przy drugim itp. komarki się naprawiało, ale XT już przekracza mojego skilla xD Ogólnie jest szansa się zmieścić w 1K? (wiadomo że coś jeszcze może wyskoczyć dodatkowo, ale mam nadzieję, że takie naprawy nie przekroczą wartości motocykla )

[orzelekNGI]

Ja bym ci proponował jednak przekonać się do mechaniki, która w przypadku takich czynności jak wymiana łożysk główki czy olej w lagach jest na prawdę do opanowania. Jak masz jakieś podstawowe warunki warsztatowe, druknientą serwisówkę i trochę czasu to ogarniesz temat a nabyta wiedza bezcenna na przyszłość. No ale z drugiej strony jak masz coś niechcący spier...ić to wydasz potem 2 razy tyle (zerwany gwint czy coś...) Ja warsztatom nie wierze po prostu i uznaję zasadę, że jak zrobisz to sam dla siebie to zrobisz to najlepiej i najdokładniej. Serwisy często wymieniają olej w lagach bez przepłukania chociażby...no ale na ręce nie będziesz im przecież patrzył. Jak masz zaufany warsztat bez fryzjerskich zapędów (nie ogolą cię z kasy) to można im w sumie zostawić moto.

[LukaSS]

Do mechanika zaprowadz motocykl. Jak pourywasz śruby czy jakiś ważny gwint zniszczysz to wydasz jeszcze więcej.

[darq13]

No właśnie o to chodzi, motór do nowych nie należy a nie wiadomo kto to kiedy rozkręcał. Orzełek, wiadomo samemu dla siebie się starasz, też nie mam zaufania do warsztatów co robią "masówkę", ale 20km ode mnie jest taki gostek co robi sam i zajmuje się tylko cross, enduro, trochę długo robi ale dokładnie z tego co słyszałem od jego klientów.

[orzelekNGI]

no to jak najbardziej zostawić u niego