Mam Yamahe 3YF XTZ 66o TENERE '93rok. od 3 tygodni...przedwczoraj nie jezdziłem nią cały dzień i kiedy odpaliłem ją wczoraj strasznie zaczeła kopcić...sprawdziłem stan oleju i bagnet był suchy...dolałem 1litr motula 20W50 i stan pokazywał na FULL...niby wszystko wróciło do normy, ale kiedy dałem gazu to dymił raz na czarno raz na biało...wcześniej nie kopcił na wysokich obrotach...jestem bardzo przejęty gdyż zawsze chodziła bez zażutów. prosze o opinie...
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Kopci !!!
Zwiń
X
-
Zawsze, czyli od 3 tygodni. tak? Olej najprawdopodobniej był, tylko na dole silnika, nie w ramie. Jak dymi zaraz po odpaleniu to pewnie olej spłynął do cylindra poprzez uszczelniacze zaworowe, zależy od koloru dymu i zapachu. Popatrz na kolor świecy, może gaźnik do regulacji. A może już czas na remont? Ile "bierze" oleju? Najprawdopodobniej dużo i dlatego dymi
Idź się przywitać bo będą na Ciebie krzyczeć
-
oooo sypniewo to super rejony do latania , okolice bornego sulinowa i kłomina
Znasz chociarz procedure sprawdzania stanu oleju w tenerce? Olej sprawdza sie chwile po zgaszeniu rozgrzanego silnika wkłądając bagnet , nie wkrecajac go. Jesli tenerka kopci to na 90 procent siadł pierscien olejowy i lub uszczelniacze zaworowedolewaj kontroluj i jezdzij. jesli bierze wiecej niz litr na 500 km to czas na remont chyba ze stac cie na dolewki to do zimy przelatasz i na zime bedziesz miał góre silnika do roboty
Komentarz
Komentarz