Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

nieregularny stukot w okolicy sprzegła lub skrzyni

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Sprawdź jak się ma klin na wale. Klin musi być ciasny i nie może mieć żadnych luzów w swoim miejscu ani na zębatce. Z tego co zauważyłem niektóre silniki 600 czy 660 miały taki problem że śruba wału odkręcała się delikatnie i wybijało klin. Stukanie było słychać tylko na niskich obrotach i bez obciążenia, a także gdy nie był rozgrzany silnik. Daj znać co wyjdzie.

    Komentarz


      #17
      potwierdzam często się to zdarza jedna xt już to miała po 20 tys

      Komentarz


        #18
        Po odkręceniu będzie widać, że klin ma luz? Nie chcę rozbierać tego w niedzielę bo wiadomo.. Czy wymienić go w ciemno? Jeśli będzie faktycznie wyklepany to jak to najlepiej sprawdzić? Wg. mnie powinien mieć luz lewo-prawo(?) Sprężyny mam nowe, stare mieszczą się w granicach tolerancji, tak samo tarcze, ale mam to wymieniam od razu.

        Komentarz


          #19
          Podejdź do moto i sprawdź ręką czy nakrętka nie jest luźna. Klin na wałku prostym nie powinien mieć żadnych luzów bo to on przenosi moc silnika. Jeśli będzie luźny wyczujesz luz na zębatkach. A jak wyciągniesz klin z rowka sam przyznasz że coś z nim nie tak.

          Komentarz


            #20
            Mi nie chodziło o sprężyny sprzęgła tylko sprężyny kosza sprzęgłowego, luz wpustu na czopie wału daje podobne objawy
            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
            sigpic

            Komentarz


              #21
              Jestem w trakcie składania. Zębatka od wału nie ma luzów, jest dokręcona.Sprężyny wyglądają ok, nie wiem jak profesjonalnie je sprawdzić, ale na moje oko są dobre i nie to jest wynikiem stukania.
              Męczę się z założeniem pokrywy, nie wiem w jakim położeniu ten cyngiel od linki zamontować, gdy dojdzie już karter do kartera, to po założeniu linki nie można nacisnąć klamki, jest straszny opór..
              Serwisówkę przeglądałem, wszystko jest jak powinno być.

              Komentarz


                #22
                To tak. Posprawdzałem wszystko jeszcze raz. Okazało się, że zębatka od wału miała jednak luzik drobny. Odkręciłem ją, poszła zadziwiająco lekko, odwróciłem klin i dokręciłem z powrotem. Jest lepiej ale nie idealnie. Nie wchodzi na wcisk, lecz z malutkim oporem ręką.
                Dodatkowo odkryłem, że znaki od zębatki wału i wałka wyrównoważającego nie pokrywają się! Zrobiłem jak powinno być. Wszystko ładnie pięknie, miałem problem z poskładaniem sprzęgła, ale dzięki serwisówce, jakoś to poszło... Ale na sam koniec, albo i w środku roboty źle zaparłem(wiem, po dziadowsku, szzz kurrr!!!)koło aby dokręcić tą zębatkę i odłamał się jeden ząb z kosza.. Teraz kosza szukam, bo chyba pospawać tego w specjalistycznym zakładzie nie opłaca się? To chyba musi mieć swoje wyważenie, tak mi się wydaje. Generalnie szukam kosza.

                Komentarz


                  #23

                  Polecam zrobić sobie taką blokadę jak na zdjęciu z płaskownika, 4 min roboty kątówką i zero męczenia się przy dokręcaniu. Podejrzewam że oryginalna blokada wygląda podobnie.

                  Komentarz


                    #24
                    Zapomniałem odpisać, moto oczywiście poskładane, wziąłem nowy-używany kosz z Alledrogo. Zero stuków, po prostu miód. Tak z ciekawostek podam, że owy kosz do 660 92r to koszt ok. 2500zł. Nie, nie dałem za dużo zer, pzdr

                    Komentarz


                      #25
                      Zamieszczone przez adamk1990 Zobacz posta
                      Tak z ciekawostek podam, że owy kosz do 660 92r to koszt ok. 2500zł. Nie, nie dałem za dużo zer, pzdr
                      Yamaha
                      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                      sigpic

                      Komentarz


                        #26
                        A ja się będę przymierzał do ściągnięcia kapy od sprzęgła bo identyczny mam stukot jak piszecie o nim lecz u mnie wygląda to tak że też na wolnych jest to tylko słyszalne ale gdy się silnik na grzeje to też słychać tyle że nie tak systematycznie. moto chodzi ładnie, odpala, obroty wolne trzyma. co o tym myślicie?

                        Komentarz


                          #27
                          Z tego co pamiętam po rozgrzaniu motocykla stukot zmalał. Polecam wziąć w rękę kawałek drewnianego kija(ewentualnie śrubokręt), jeden koniec przykłądamy do ucha drugi do silnika, powinieneś zauważyć że w okolicy pompy wody i sprzęgła stukot jest głośniejszy. Jeśli tak będzie to na 90% będziesz miał nieco luźną nakrętkę na wale a także wybity klin, połowa z niego będzie się świeciła od tego wybicia.

                          Komentarz


                            #28
                            Dokładnie, przed rozbiórką możesz sobie kupić od razu taki wpust, wymiana nie jest droga a będziesz miał pewność, możesz mieć problem z odkręceniem nakrętki na wale, nie blokuj kosza śrubokrętem bo załatwisz zęby, klucz elektryczny ze sprzęgłem albo pneumatyczny i po sprawie.
                            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                            sigpic

                            Komentarz


                              #29
                              Próbowałem tą metodę na nasłuchiwanie i nic za wiele nie stwierdziłem, lecz przy dołożeniu do kartera tak w okolicy pompy wody to czuć było na tym stuk delikatny ale to już może wynikać z pracy singla, dziś to dam sobie spokój z rozbieraniem, jutro się tym zajmę i napiszę jak z tym jest. Nad blokadą to pomyśle jak pokazał kolega Piżama, aby nie narobić więcej kosztów.

                              Komentarz


                                #30
                                Rozebrałem wszystko i wyglądało to tak, że zębatka była dowalona mocno, problem ją było zdjąć z wału, a jak zeszła to wszystko ładnie wygląda, zanim kupiłem kilka tysięcy km wcześniej było sprzęgło zmieniane tak mówił właściciel to nie jest tak źle pod tym względem. Po złożeniu jak stuk był tak jest na zimnym a później trochę maleje a jak fes ją tak zagrzeje po 30km na mieście to prawie w ogóle nie słychać tego, jeszcze nie wiem jak z olejem ile go pali, trochę po śmigam i wyjdzie że górę będzie trzeba zobaczyć zapewne, bo co innego?

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X