Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Cylindry TDM w silniku XTZ

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Cylindry TDM w silniku XTZ

    Cześć,
    zwracam się z pytaniem do narodu, czy ktoś z szanownych posiadaczy XTZ 750 zmieniał może same cylindry (z tłokami) w silniku XTZ? Zakładając TDMowe?
    Takie pytanie mi się zrodziło, myśl przyszła, że może kiedyś jak czasu nie braknie można by taką modyfikację poczynić... a nie jak wszyscy tylko te całe silniki... idąc na łatwiznę :-D
    Przeczucie niejasne mam, że można. Pytanie, czy warto?
    Z pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!

    #2
    O ile pamiętam to LukaSS popełnił takiego moda. Gdzieś to opisywał na forum.
    "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

    Komentarz


      #3
      Dzięki, znalazłem jego opis, przeczytałem: https://www.xtzclub.pl/forum/og%C3%B...y-lukass/page3
      Mam jedynie niedosyt informacji, których nie znalazłem w wątku...
      1. Czy faktycznie mod wymaga wymiany gaźników?
      2. Jaki był efekt modyfikacji i zadowolenie kierownika? ;-)

      Post Guliwera mnie studzi: https://www.xtzclub.pl/forum/ogólne/...3830#post43830

      Generalnie, nie jest to częsta modyfikacja. Trudno znaleźć info na ten temat.
      Za jej wykonaniem przemawia wzrost cen silników TDM, gdyby chcieć wymienić w całości. Natomiast do 500 zł można dostać całkiem sensowne zestawy cylindry-tłoki z 3VD.
      Stąd pytanie, co należy liczyć dodatkowo do kosztu modyfikacji?
      Z pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!

      Komentarz


        #4
        Odnośnie gaźników to śmiało mogą zostać ori z 3LD, skoro dałem radę je dopasować do silnika 850 to w pojemności pośredniej też wyrobią.
        Kierownik LukaSS jak z nim rozmawiałem to oczywiście zachwalał moto.
        Doświadczenia Guliwera brałem pod uwagę jak przymierzałem się do wymiany pieca u siebie. Mam trochę podłubany wydech, moduł z xtz, ducatowe gaźniki z dyszami głównymi od xtz. Przełożenia w skrzyni się różnią, więc uzyskałem pożądany efekt przy wysokich prędkościach na oryginalnych zębatkach 16/46. Nie jest to idealne przełożenie na miasto, przy 50/h trójka jest za szybka. Czyli w pośredniej pojemności i na skrzyni 3LD będzie lepiej.
        "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

        Komentarz


          #5
          Dziękuję za odpowiedź. W zasadzie wychodzi, że mechanicznie to przekładka elementów + koszty uszczelek. Montażu można dokonać na motocyklu, bez wyjmowania silnika. Kwestia strojenia jeszcze pozostaje, bo do wymiany będą pewnie podstawowe dysze gaźników - porównam sobie jeszcze numery katalogowe 3VD i 3LD.
          Na plus jest kwestia tych przełożeń skrzyni. Na minus, w moim przypadku, że mam zastrzeżenia do pracy mojej skrzyni i wymiana silnika poprawiłaby całość...
          Ostatnio edytowany przez Lis; 4923.
          Z pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!

          Komentarz


            #6
            Tylko Lisie jek rozbebeszysz kiedys silnik to jest szansa stwierdzisz ze warto cos w zaworach zrobic, albo w glowicy wiec koszty moga byc wieksze no i jak cos nie wyjdzie to zostajesz bez motura :_)

            A jakby tak zdobyl drugi silnik od XT750 po taniosci i robil taka super renowacje pomalu z porzadna odbudowa, wraz z poprawa wygladu wizualna silnika..?
            Ostatnio edytowany przez chevy; 5415.

            Komentarz


              #7
              Mechanicznie to nie może nie wyjść. Przekładka jest dość prosta. Głowicę, zawory można przejrzeć i zrobić co trzeba, ale jest duża szansa, że jak silnik zdrowy, to tych kosztów jeszcze nie będzie.
              Nie jest to dla mnie priorytet. Nawet nie wiem, czy się zdecyduję, bo bez sensu jest psuć coś co jest dobre. Po prostu rozkminiam temat ;-)
              Z pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!

              Komentarz


                #8
                Pomału przekładam sobie części od TDM Mam już sprzęgło, napinacz rozrządu... A jak sprawy się mają z kosztami regeneracji takiej całej głowicy od TDM > ? Policzę ile kosztuje taki remont motura. Szlif zaworów można zrobić samemu, cylindra również, nowe pierścienie i panewki. Tyko potrzeba jeszcze bystrego oka jakiegoś fachowca z doświadczeniem aby to poskładać jak należy.

                Komentarz


                  #9
                  W tym pomyśle, jeśli dobrze zrozumiałem głowica zostaje bez zmian, czyli z XTZ, nie TDM. Sam przegląd głowicy rozumiem jako pomiar szczelności, kontrolę prowadnic, ewentualnie wymianę uszczelniaczy, czyli to co można zrobić samemu - bez specjalistycznego warsztatu. Taka regeneracja głowicy w warsztacie to strzelam 1,0-1,5 kPLN.
                  Z pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!

                  Komentarz


                    #10
                    Dorabianie 2 prowadnic z frezowaniem gniazd, docieranie, sprawdzanie sczelnosci i plaszczyzny mnie wyniosło 320 zł nie liczac kosztów nowych zaworów.

                    Komentarz


                      #11
                      Czy ma ktoś wiedzę jak wyglądają długości korbowodów 3LD i 3VD? Z katalogu yama... wiadomo, że są różne.
                      Pokalkulowałem stopień sprężania i wychodzi mi, że jeśli nie ma różnicy w długości korbowodów, tzn. 3VD nie jest dłuższy, albo jeśli się ich nie zamieni, to pomimo wzrostu pojemności do ok. 793 dm3 stopień sprężania spada do 6,5...
                      XTZ 750-3LD, stopień sprężania 10,5
                      TDM 850-3VD, stopień sprężania 10,2
                      MIX - XTZ800, stopień sprężania 6,5
                      Z pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!

                      Komentarz


                        #12
                        Ale może wykorbienie będzie inne na wale.
                        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                        sigpic

                        Komentarz


                          #13
                          Wykorbienie to skok.
                          Skok XTZ = 63,0 mm.
                          Skok TDM = 67,5 mm
                          Zakładając korbowody takiej samej długości, korpus silników ten sam to do XTZ zakłada się 4,5 mm wyższy blok cylindrów z TDM. Stopień sprężania leci...
                          Jeśli korbowody byłyby dłuższe np. TDM to tę różnicę wysokości można by zmniejszyć. Każdy mm się liczy. Wtedy wymiana cylindrów, tłoków i korbowodów.
                          Ale najbardziej poprawnie byłoby wymienić wał, korbowody, cylindry i tłoki... zakładając podobnej wielkości komorę sprężania w głowicy stopień sprężania utrzymuje się powyżej 10.
                          Tyle, że to połowienie i nieporównywalnie więcej pracy. Opłacalność takiej przeróbki wątpliwa.
                          Z pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!

                          Komentarz


                            #14


                            wynegocjowac cene , kupic takie cos i moznaby sie bawic w rebuild your perfect engine.

                            Komentarz


                              #15
                              Lisie za szybko policzyłeś te różnice, wg mnie blok będzie wyższy o 2.25 mm. A jeszcze trzeba porównać wysokości tłoków nad sworzniem i wtedy kalkulować. Jeszcze bladyxtz rzeźbił coś podobnego i jakoś działało.
                              "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X