Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Stuki z rozrusznika

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [600Z] Stuki z rozrusznika

    Pierwsze sekundy filmu (w końcu udało się uchwycić)

    Mam to od początku. Czasami walnie przy gaszeniu silnika (ostatni obrót) i bardzo często przy odpalaniu. Strasznie mnie to nerwi

    #2
    mam to samo ... czasami jak źle chwyci to przy starcie i bardzo często przy gaszeniu

    Komentarz


      #3
      Czyżby sprzęgło rozrusznika powolutku się kończyło?
      --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

      Komentarz


        #4
        Które to trzaska?

        W larssonie nie widzę żadnego kompletu naprawczego

        Komentarz


          #5
          kurcze wątpię ze to sprzęgło tak wali ostatnio je robiłem ...

          Komentarz


            #6
            Jakieś inne możliwości? Na wykręconej świecy tego nie ma. Jak odpalam spięty z aku samochodu (rozrusznik kręci jak szalony) też tego nie.
            Ostatnio edytowany przez ArturS; 427.

            Komentarz


              #7
              to coś związane z przełamaniem kompresji mi się wydaje ale co to napier .... to nie wiem

              Komentarz


                #8
                w 600 tak jest, to sprzęgło kierunkowe rozrusznika, jeździć i się nie martwić, te typy tak mają, ja też tak miałem, rozbierałem i wszystko było ok, w 660 już jest inne sprzęgło rozrusznika i dlatego tak nie słychać. Dzieje się tak bo tłok odbija w drugą stronę i wtedy łapie sprzęgło.

                JEŹDZIĆ I NIE PĘKAĆ
                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                sigpic

                Komentarz


                  #9
                  Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
                  w 600 tak jest, to sprzęgło kierunkowe rozrusznika, jeździć i się nie martwić, te typy tak mają, ja też tak miałem, rozbierałem i wszystko było ok, w 660 już jest inne sprzęgło rozrusznika i dlatego tak nie słychać. Dzieje się tak bo tłok odbija w drugą stronę i wtedy łapie sprzęgło.

                  JEŹDZIĆ I NIE PĘKAĆ
                  Przy wyłączaniu silnika to rozumiem taki stuk, ale przy odpalaniu?
                  --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
                    Przy wyłączaniu silnika to rozumiem taki stuk, ale przy odpalaniu?
                    Jak silnik nie zaskoczy od razu to odbija tłok w dół tak samo jak przy gaszeniu, potem zastosowali przekładnię do tego jeszcze i wyeliminowali tym samym taki stukot.
                    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                    sigpic

                    Komentarz


                      #11
                      to już łapie o co chodzi jak zawsze Junak łopatologicznie wytłumaczył

                      Komentarz


                        #12
                        nr 10 na obraqzku czyli sprzeglo rozrusznika , nie da sie tego naprawic niestety. ale trza latac az nie padnie calkiem bo nowe to koszt spory , z usa sprowadzalem kiedys za pol ceny . mialem kontakt , niestety juz nie mam . przykladowo do dragstara 1100 w polsce sprzegielko kosztowalo 2200 a z usa 1100z dostawa pod drzwi . analogicznie do intrudera vs 1400 kosztowalo 1100 a z usa sprowadzilem za 555zl .
                        hiena gs 1150
                        jeep ZJ 4.0

                        Komentarz


                          #13
                          Odgrzebię temat, jak już mam wszystko na wierzchu. Przyjrzałem się jak wygląda sprzęgiełko i koło pośrednie - to drugie jest wyraźnie zmęczone

                          Patrząc na to wszystko nie bardzo mogłem załapać co tam do tak trzaska, wiec złożyłem i prawie zapomniałem. Szybko się jednak okazało, że po założeniu świecy i zakręceniu rozrusznikiem potrafiło "skleić" wszystko do kupy, przez co rozrusznik kręcił się cały czas. Stawiam więc na to, że z powodu mocno zjedzonej powierzchni bieżni koła pośredniego (nie wiem jak to wygląda od drugiej strony), dochodzi do "przełamania" niektórych listków sprzęgiełka, co później było widać w kole magnesowym przez otwory do ściągacza - listki stały w pionie. Zapewne przy pierwszym zapłonie wszystko wraca do normy, podobnie jak przy uderzeniu młotkiem w koło pośrednie w odwrotną stronę niż ruch silnika, i wówczas właśnie słychać to walenie - sprzęgiełko odbija i koło pośrednio znowu swobodnie się kręci (czy też stoi w miejscu wraz z rozrusznikiem).

                          Wg numeru części, sprzęgieło i koło pośrednie jest wspólne tylko dla 1VJ i 3AJ, wał i koło magnesowe wspólne jest jedynie dla 3AJ. Ale wiele osób robiło przekładki silnika z 3TB z zastosowaniem elektryki 3AJ (czyli koło magnesowe, dekiel, impulsator), wiec na wał pasuje. Ale co z resztą? Czy sprzęgiełko i koło pośrednie podejdzie z 3TB do 3AJ?
                          Ostatnio edytowany przez ArturS; 427.

                          Komentarz


                            #14
                            ja mam podobny problem i tez mnie to wku**ia. tylko u mnie jest jedno stuknięcie przy gaszeniu (nie zawsze ale przeważnie)

                            Komentarz


                              #15
                              Zamieszczone przez Misiek Zobacz posta
                              ja mam podobny problem i tez mnie to wku**ia. tylko u mnie jest jedno stuknięcie przy gaszeniu (nie zawsze ale przeważnie)
                              Jeździj i nie zawracaj sobie głowy, jak będzie przeskakiwać przy próbie rozruchu albo jakoś grzechotać niemiłosiernie będziesz się martił bo jak sam widzisz koszt nowego u żółtych ludzi bez serca to koszt teresy
                              Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                              No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                              sigpic

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X