Witam.
W artykule o ST przeczytałem że oba tłoki pracują jednocześnie i że zapłon wypada naprzemiennie. To jakiś błąd czy faktycznie tak jest? Naprzemiennie, czyli raz jeden tłok dostaje iskrę i spala mieszankę, a raz drugi? Na mój mózg w takim układzie jeden z cylindrów zasysałby mieszankę i jej nie spalał.
Wyjaśnijcie to proszę prostemu człowiekowi
"„Cywilna” Super Tenere XTZ 750 przez wszystkie lata produkcji pozostała przy pojemności 750 i nie wymagała praktycznie żadnych zmian (zmieniono detale typu kształt przełączników, podnóżków pasażera oraz miejsce umieszczenia regulatora). W silniku 750 cm3, który nastawiony był na niezawodność, wykorbienie czopów wału wynosi 360st. ( a więc oba tłoki znajdują się w tym samym położeniu, zapłon wypada naprzemiennie) co wpłynęło na żywotność jednostki dla której bezawaryjne przebiegi 250 000 km nie są niczym niezwykłym. Nieco zabawny jest za to dźwięk przypominający Fiata CC700 (taki sam układ tłoków). W dalekich podróżach cichy i niewibrujący silnik jest wybawieniem dla motocyklisty."
W artykule o ST przeczytałem że oba tłoki pracują jednocześnie i że zapłon wypada naprzemiennie. To jakiś błąd czy faktycznie tak jest? Naprzemiennie, czyli raz jeden tłok dostaje iskrę i spala mieszankę, a raz drugi? Na mój mózg w takim układzie jeden z cylindrów zasysałby mieszankę i jej nie spalał.
Wyjaśnijcie to proszę prostemu człowiekowi

"„Cywilna” Super Tenere XTZ 750 przez wszystkie lata produkcji pozostała przy pojemności 750 i nie wymagała praktycznie żadnych zmian (zmieniono detale typu kształt przełączników, podnóżków pasażera oraz miejsce umieszczenia regulatora). W silniku 750 cm3, który nastawiony był na niezawodność, wykorbienie czopów wału wynosi 360st. ( a więc oba tłoki znajdują się w tym samym położeniu, zapłon wypada naprzemiennie) co wpłynęło na żywotność jednostki dla której bezawaryjne przebiegi 250 000 km nie są niczym niezwykłym. Nieco zabawny jest za to dźwięk przypominający Fiata CC700 (taki sam układ tłoków). W dalekich podróżach cichy i niewibrujący silnik jest wybawieniem dla motocyklisty."
Komentarz