Myślę że możesz mieć problem z odmą, nie wyrabia i stąd efekt wypychania zewnętrznej wargi uszczelniacza. Ewentualnie zbyt dużo oleju i gdzieś musi go wyrzucać.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Wyciek oleju z okolic wałka zdawczego
Zwiń
X
-
W zimę zdejmowałem również miskę olejową i zanim go poskładałem to dość długo był otwarty więc raczej wszystko wyciekło a i tak zalałem olej zgodnie z opcją wymiana oleju i filtra a nie remont silnika.
Po odpięciu odmy (czuć że spełnia swoją rolę jak się przyłoży palec) warga również chodzi. Mam podłączony czujnik ciśnienia i nie zależnie od jego jakości to jest zauważalna zmiana ciśnienia. Na wolnych jest około 1,5-2 bar a przy przelotowych prędkościach równe 4 bar. Ale to dalej nie ma znaczenia o tyle że jak na wolnych obrotach się kręci to też widać że zbiera się tam olej.
Dzisiaj zrobiłem rozeznanie w sklepie z uszczelnieniami i znalazłem simering o wym 34,9x62x8 za około 18 zeta w którym można skrócić wymiar"8" co pozwoli uniknąć zaślepienia kanałów olejowych.
Producent potwierdził również możność skrócenia sprężynki aby mocniej docisnąć wargę.
Dodatkowo tulejka na wałek 35 mm też jest i kosztuje około 60 zł.
Wracając do niedrożnej odmy to czytając fora nasze, tdm i trx ten problem często występuje w miejscu wałka zdawczego więc raczej zaczynam się skłaniać to jakiegoś fukupu systemowego.
W piątek odbiorę simering i będę badał.
Komentarz
-
Całkiem niedawno wymieniłem u siebie w ST i mam sucho. Wstawiłem taki;https://intermotors.pl/glowna/13963-...ha-BA652F.html
Myślałem że przyjdzie oryginał i dlatego wziąłem.Ostatnio edytowany przez Beniamin; 61."Na dobry początek - jedź na koniec świata"
Komentarz
-
A więc tak. Odebrałem simering z GG trading (polecam) koszt to 21 brutto rozmiar to 34.9x62x8. Link do strony ale innej hurtowni:
a tu do dobrego przekroju przez wargi
Z tego co sie dowiedziałem to nie jest żaden nadwymiar tylko normalny simering stosowany w silnikach volvo penta.
w realu wygląda to tak:
IMG_3295.jpg
IMG_3296.jpg
IMG_3303.jpg
IMG_3299.jpg
Wymiar 8mm jest bardzo zbliżony do grubości całkowitej oryginału która wynosi 7mm więc po umieszczeniu w bloku silnika powinno się docisnąć blachą ale pewnie z uwzględnieniem jakiegoś dystansu 2 mm. Wynika to że powierzchnia nowe uszczelniacza jest płaska a nie wypukła jak w oryginale i trzeba ja zniwelować. Podejrzewam że będzie to filc o grubości 2 mm i będzie o średnicy 50 mm tak jak oryginalna wypustka. Teraz żeby nie było fuckupu z drugiej strony z kanałami olejowymi trzeba będzie go trochę przerobić.
Wymiar boczny całkowity to 8mm a podział pomiędzy gumą a blaszką to 4 mm/4 mm. Wiem że oryginalny uszczelniacz ma wejść na 5 mm w blok i dalej nie. Planuję jakimś małym pilniczkiem zeszlifować w miejscach gdzie są kanały olejowe czyli godzina 6 i 11 blaszkę po 3 mm tak aby łącznie uzyskać tam 5 mm i na tyle szeroko żeby mieć pewność że nie zasłonię otworów. Dokładne wymiary podam po robocie.
Podsumowanie
Wbijając uszczelniacz na równo z blokiem silnika ale z podcięta blaszką na kanały olejowe uzyskujemy nie 7 mm powierzchni na wewnętrznych wargach a 8 mm, dodatkowo przesuwając miejsce pracy simeringu w rejon gdzie wcześniej nie pracował.
Ponieważ łączna grubość oryginału razem z dystansami ma 10 mm to można by się pokusić o zainstalowanie przed włożeniem jakiegoś 2 mm dystansu do środka aby oparł się o łożysko. Oczywiście jeśli nie okaże się że można tym zasłonić te cholerne kanały. Nie pamiętam teraz jak to wygląda ale to też potwierdzę ze tak można zrobić.
Trzecia rzecz o której myślę ale jeszcze nie na tym etapie to reperaturka wału. Miałem ją dziś w rękach (co prawda inna średnica wału) i wygląda to to całkiem nieźle i jak ktoś nie chce zakładac innego simeringu to rozwiązanie jest dla niego. Daje ono lekki nadwymiar wałka i może ktoś się pokusi o takie rozwiązanie. Firma GG Trading oferuje je w swojej sprzedaży.
Jeszcze jedna ciekawostka dotycząca samego simeringu to nie jest on projektowany na duże ciśnienia więc w okolicy wałka musi panować ciśnienie do około 1 bara tak przynajmniej wynika z wiedzy jaką posiadali Panowie z GGT. Co ciekawe materiał z jakiego jest wykonany OEM to NBR (Guma akrylonitrylowa – butadienowa Zakres temperatur: od -30°C do 100°C Odporność: oleje i smary mineralne, oleje pochodzenia roślinnego i zwierzęcego, węglowodory alifatyczne, woda, rozcieńczone roztwory zasad i kwasów do temperatury 50°C) a ten nowy to ACM (Guma poliakrylowa
Zakres temperatur: od -15°C do 130°C Odporność: oleje silnikowe i przekładniowe, oleje z dodatkami uszlachetniającymi, płyny hydrauliczne) który powinien lepiej spełnić zadanie.
Oba są lewoskrętne czyli mają odrzutnię oleju dla wałków kręcących się w lewo z dodatkową wargą przeciw pyłową. Różnica w rowkach do odprowadzenia oleju jest taka że w OEM jest drobno, płycej i dużo a w "nowym" mniej ale dłuższe głębsze.
Mam nadzieję że ten opis będzie przydatny jeszcze komuś i chce to zrobić kompleksowo.
Dobra to na tą chwilę tyle dam znać jak będzie się to rozwiązanie sprawdzać. Postaram się też o fotorelację.
- - - Zaktualizowano - - -
Jeszcze jedna ciekawostka sprężynka w OEM jest cieńsza od tej w nowym uszczelniaczu. Powinno być lepiej.
IMG_3305.jpgZałączone pliki
Komentarz
-
No to jedziemy dalej.
Zdjąłem z pawlacza starą obudowę silnika bo tak będzie łatwiej spasować uszczelniacz.
IMG_3311.jpg
wałek z obudową bez simeringu
IMG_3326.jpg
odległość górnego otworu od płaszczyzny bloku
IMG_3328.jpg
odległość dolnego otworu od płaszczyzny bloku
IMG_3316.jpg
wał z oryginalnym uszczelniaczem
IMG_3320.jpg
górny otwór z nowym uszczelniaczem zlicowany z powierzchnią bloku
IMG_3321.jpg
dolny otwór z nowym uszczelniaczem
IMG_3329.jpg
nowy uszczelniacz po zeszlifowaniu 1 mm od strony silnika aby jak najmniej zasłaniał otwory olejowe
IMG_3332.jpg
tutaj już na moto jak widać (albo i nie) to wałek nie jest przetarty w miejscu pracy
Jednego zdjęcia nie mam ale nowy uszczelniacz jest na miejscu nabity na równo z karterem. Blacha dociskająca nie wymagała podkładania nic aby docisnąć nowy uszczelniacz. O wewnętrznym dystansie na razie myślę ale wygląda na to że nie będzie potrzebny jeśli nabije się uszczelniacz na równo z blokiem silnika. rzeczywiście jak się go wepchnie do końca (do łożyska) to może być kłopot.
Teraz testy, zobaczymy jak się ten simering spisze.
Mam nadzieję że problem będzie zażegnany na zawsze.Ostatnio edytowany przez grubens; 174.
Komentarz
-
Oglądałem dzisiaj Super Tenere 750. Rocznik 1990, zarejestrowany, sprowadzony 3, czy 4 lata temu z Wysp Brytyjskich. Przebieg 42 tys. mil.
Motocykl fajny, ładny, pracuje w porządku, jednak martwi mnie wyciek, jaki zauważyłem od spodu. Nie mam pewności skąd dokładnie ciekło, ale wydaje mi się, że z okolic przedniej zębatki (wiem, wiem, niefachowe nazewnictwo, ale się nie znam). Zrobiłem zdjęcia, ale nie wiem, czy na nich będzie coś widać.
IMG_20170701_194512.jpgIMG_20170701_194437.jpg
Czy to może być to?
Komentarz
Komentarz