Jak miałem olej semisynt 10W40 Shella to mi biegi wchodziły głośno i "ostro". Zmieniłem na taki jak w manualu - minerał Castrol 20W40 i biegi wchodzą mięciutko, cicho, a przy uruchamianiu po dłuższym postoju - jak to w XTZ - I jest głośniejsza i lekko szarpnie (sprzęgło się gdzieś skleja czy jakoś tak mi ktoś powiedział). Zatem u mnie raczej byla sprawa oleju. Jeśli zaś chodzi o sporadyczne trudności z wrzuceniem III - (pisałem w innym wątku) to była kwestia zmiany butów i przyzwyczajenia. Już jest OK.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
zgrzytanie
Zwiń
X
-
Ja żeby rozkleić sprzęgło po dłuższym postoju motoru po odpaleniu wciskam parę razy sprzęgło i na wciśniętym staram się cofnąć moto kilka razy w garażu siedząc na nim, a żeby zminimalizować pierwszy zgrzyt przy włączeniu pierwszego biegu lekko popycham moto do przodu podczas wkładania biegu. Już tak obczaiłem tą sztukę że czasem jedynka wchodzi jak na w pełni rozgrzanym motoale to lata praktyki na junaku
bo tam też skrzynia miała swoje humory.
Koledzy uwierzcie mi że skrzynie w xtz czy w bmw na prawdę dobrze wrzucają i zmieniają biegi w porównaniu do skrzyń w Harley'ach. Jeździłem z kumplem parę razy i nawet dał mi się przejechać jakimś sportem softail czy coś takiego i na początku myślałem że zmienia biegi bez sprzęgłatak szarpie i wali w napęd że głowa mała. Zapytałem czy czasem nie ma linki za luźnej czy coś a on na to że to Harley i tak musi być, przynajmniej wie że zapiął się bieg
. Ale uwierzcie mi na słowo, uczucie takie jak by jedynkę wrzucał bez sprzęgła na postoju, dla porównania jeszcze mogę napisać że toporna skrzynia w ruskach to pikuś w porównaniu do tego grzmota w harym
Więc nie ma co dramatyzować, skrzynia w xtz może czasem ma swoje humory ale trzeba się jej nauczyć i biegi będą wchodziły gładziutko i cichutko.
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
Komentarz