Witam ostatnio podczas dość dynamicznej jazdy na autostradzie moja teresa pochłonęła jakieś 400ml oleju na 200km. Jak rozmawiałem o problemie z jednym mechanikiem to powiedział że już pierścienie wytarte i generalnie trzeba zrobić remont góry silnika szlify nowe tłoki pierścienie no i dotarcie zaworów jak by trza było. Czy ktoś z was już bawił się w takie remonty??, czy jest sens ładować około 3000zł w stary silnik?? doradźcie coś mądrego.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Duże zużycie oleju na wysokich obrotach ST 750
Zwiń
X
-
moje zdanie jest takie, ze jesli chcesz motocykl mieć dla siebie i chcesz nim pojezdzic jeszcze duzo duzo czasu...przynajmniej 2-3 sezony warto to zrobić. I nie koncz na rozmowie z jednym mechanikiem tylko najelepiej popytaj chłopaków na forum kogo mogli by polecic aby podszedł zdrowo do tematu i abys ty nie umoczyl bez sensu kasy!
Równie dobrze mogą to byc tez uszczelniacze zaworów. Sądze ze można było by wymienic pierscienie same, przy okazji zobaczyc co z reszta i wtedy powinienes dopiero podjac decyzje razem z osobą która bedzie ci to robiła Myśle, że tak bedzie najrozsądniej..pozdrawiam cię..
-
Uszczelniacze są po ok 10zł, do tego pierścienie ok. 300zł kpl + uszczelki + robota u mnie by wyniosło gdzieś z 800zł wszystko, nie wiem ile u ciebie mechanik bierze za robote ale mysle zeby nie bawic sie w szlify i nowe tłoki bo popłyniesz z kasą a sprzęt i tak będzie warty 5k... No, chyba ze wiesz ze to jest to i bedziesz nim latał jeszcze 10 lat... Możesz też delikatnie przehonować cylinder...Enduro nie klęka
R 1100 GS '99 - limonka
Pajero 3.2 DiD '03
Komentarz
-
Sprzedaj ten super hiper dakarowy sprzęt i kup męski motocykl
A tak na poważnie,
jeśli zdejmiesz cylindry trzeba wszystko dokładnie pomierzyć, jeśli tłoki nie mają już wymiaru to nic nie poradzisz, tak samo z cylindrami jeśli średnice są już przekroczone,
wymiana pierścieni pomoże jeśli wszystkie inne wymiary będą się zgadzały, jeśli nie i tak będzie żarła olej i puszczała niebieską chmurę.
Nie liczył bym że kupisz silnik od teresy w o wiele lepszym stanie, raczej szukał bym rozwiązania z tdma ale to też koszta i nie wiele większe niż remont góry na tip top u mechanika bo musisz liczyć cena roboty = cena części w przybliżeniu.Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
Jestem właśnie po takiej "kosmetyce" - wymiana pierścieni,uszczelniaczy, docieranie zaworów,nowe uszczelki itp. U mnie też zaczęła łykać olej i postanowiłem zrzucić górę silnika do pomiarów - wyszło na to że cylindry i tłoki trzymały tolerancję a pierścionki były mocno poniżej dolnej granicy. Uszczelniacze założyłem nowe - zalałem olejem (ok 100 ml więcej) i ..... po jakichś 3,5- 4 tysiach nic tego oleju nie chce ubyć.... myślałem że coś tam sobie łyknie ale ..nie! Nie wiem czy nie "odessać" tego nadmiaru....
Komentarz
-
Zamieszczone przez gutek37 Zobacz postaIle kosztowała Cię, taka kosmetyka i czy mógłbyś polecić ten swój warsztat?Ale wierz Czeczenowi, mi i innym. Opłaca się taka operacja.
--== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--
Komentarz
-
Kosztów dokładnych niestety nie podam ... bo nie pamiętam.Robiłem to etapami - tereska jeszcze brykała na starej głowicy o której wiedziałem że się kończy a w tym czasie Tomman - ogarnął mi drugą głowicę (uszczelniacze,gniazda,planowanie,płytki) uszczelniacze chyba kupiłem po 10 zł(athena) bo oryginały coś koło 23-25 zł .. pierścionki i sworznie tłokowe coś koło 400 i do tego uszczelki pod głowicę,cylindry kapę zaworów Warsztat?!.... najlepszy! u Tomka w garażu
Puławy. Tereska bryka jak młoda sarenka
Jeszcze z gaźnikami czeka mnie zabawa ... ale to już nieco później
Komentarz
Komentarz