Zamieszczone przez chmielu89
Zobacz posta
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
kontrola poziomu oleju - procedura
Zwiń
X
-
Przed sprawdzeniem chodzil na wolnych obrotach,bagnet jest cały, orginalny. Uklad jest odpowietrzony.
doktor mogłbys dokladniej opisac o co chodzi? to jest xtz 660
Motor ma przejechane 52 tys. jesli to cos zmienia.
Jutro jade w las niech terenia poczuje wiosne sproboje ja rozgrzac zeby uruchomic wentylator moze wtedy cos pokaze.Ostatnio edytowany przez chmielu89; 271.
Komentarz
-
odkręć bagnet i uruchom silnik(na odkręconym bagnecie) i zobacz co się dzieje w zbiorniku - powinno być widać stan oleju i to jak pompuje go pompka
Zwróć uwagę również czy nie wybija oleju odmą - olej w airbox'ie, przy takiej ilości oleju powinno się lać z niego(po dłuższej jeździe).
P.S. po których lasach planujesz jeździć? może znasz jakieś ciekawe tereny w okolicy?
Komentarz
-
Zamieszczone przez Kojega Zobacz postaMożna wiedzieć kto jest taki rozgarnięty?
Co do sprawdzania pozoimu oleju to jak mówi kolega doktor, na wykreconym bagnecie odpal moto, przy stanie 3 litrów w zbiorniku olej powinien się wychlapywać ze zbiornika, dopiero przy prawidłowym pompka powinna dawać tyle że nie wyleje się górą, ja tak miałem w swoim xt, jak było za dużo oleju wywalało korkiem na odkreconym bagnecieBył Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
na odkręconym bulgocze,widac. w airboxie jest wilgotno ze tak powiemW weekend zrobilem trase ok 100 km jak wrocilem pochodzil z 5-7 min sprawdzilem byla mniejsza polowa na bagnecie. Nie mam pojecia czemu wczesniej nie wskazywało,pewnie jakis mój glupi błąd. Uspokoiło mnie to troche chodz nie do konca. Chyba chla mi olej
zrobilem na nim jakies 4 tys. km a wskazanie jest niskie.
Ps.Lasy Kopalni Bełchatów i Elektrownie Bełchatów,lasy w obrebie Kleszczowa, Góry Kamieńsk,sama Gora Kamieńsk, Piaski, OSW Słok...ogolnie strefa przemysłowa na ktorej niestety w wiekszosci przypadkach jest zakaz jazdy ale jak narazie nikt sie nie dopierdzielil;p Poza tym to las wiec mamy przewage
Komentarz
-
chmielu, z tego co się orientowałem przed kupnem xtz 660 to ogólnie można powiedzieć, że pomiary oleju są w tym modelu uciążliwe i sporo ludzi na to narzeka. Ile osób tyle teorii, ale kto ma rację, nie wiem
Jak wróciłem w niedzielę z trasy, (ok 150 km) też zmierzyłem poziom. Bagnet suchy :/ Odpaliłem moto, olej bulgotał, pochodził chwilę na wolnych obrotach, zgasiłem, odczekałem z 10 s. zmierzyłem i okazało się, że oleju jest tyle, ile poprzednim razem, czyli 3/4Dlaczego tak się zachował, tego nie wiem, będę temat badał dalej i mierzył olej po przyjeździe z trasy, potem znowu odpalę na chwilę i znowu zmierzę, może uda się dojść do jakiś konstruktywnych wniosków
Jeżeli ostro jeździsz w terenie, a z tego co piszesz, to nie jest to jazda po szosieto musisz się liczyć z tym, że jednocylindrowiec weźmie trochę oleju.
"Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin
Komentarz
-
W tych układach olejowych są tzw suche miski olejowe czyli olej na wał i głowicę jest tłoczony od razu ze zbiornika oleju po przejściu przez filtr. Olej który ścieka na dół czyli do skrzyni korbowej jest od razu odsysany do zbiornika przy ramie (lub w ramę przy innych silnikach) przez drugą sekcję pompy olejowej. W momencie jak silnik chodzi na obrotach olej ciągle jest transportowany do zbiornika dlatego bulgocze, natomiast po zgaszeniu silnika, cześć oleju ze zbiornika ścieka grawitacyjnie do pompy napełniając ją (między trybami) i dopiero wtedy stabilizuje się poziom w zbiorniku. Po dłuższym postoju olej przecieknie przez tryby pompy do skrzyni korbowej dlatego czasem jak ma się już przytarte pierścienie na zimnym silniku po odpaleniu potrafi lekko zadymić na niebiesko. Gdy po uruchomieniu silnika pompa wyssie spod wału olej dymienie ustaje(nie mylić z dymieniem gdy padnięte są uszczelniacze zaworowe, podobny objaw).
Wiadomym jest że kontrola poziomu oleju w takich układach jest uciążliwa ale za to układ jest na prawdę sprawdzony i niezawodny gdyż charakteryzuje go fakt, że w zbiorniku zawsze będzie olej podczas pracy silnika w każdej nawet leżącej pozycji albo przy jeździe na gumie a tym samym korba i głowica zawsze dostaną porcję oleju do smarowania, no chyba że jakiś wybitny katmistrz postara się o to żeby oleju nie było za wiele ale myślę że to już skrajność.
Oleju znów nie może być za dużo. Może się tak zdarzyć, że przy napełnianiu układu przy wymianie da się zmieścić nawet 4 litry ale jest to spowodowane długim czasem obiegu oleju przez układ. Przy napełnianiu zbiornika jak wlejemy 2 litry i nie zakręcając bagnetu odpalimy moto poziom oleju w zbiorniku od razu spadnie nawet do 0 ale jest to tylko chwilowe i normalne zjawisko. Pompa zasysa olej i tłocząc go do układu pobiera go ze zbiornika pełną swoją przepustowością, ale po chwili poziom w zbiorniku rośnie i to szybko powracając z układu, dlatego jak wlejemy za dużo oleju ten naddatek zostanie wyrzucony na zewnątrz(sprawdzone na własnej skórze). Jeśli nalejemy za dużo oleju w zbiorniku ciągle będzie nadmiar i powstanie ciśnienie które będzie bardziej naciskało na pompę bo olej powrotny nie będzie miał wolnej przestrzeni w zbiorniku. W moim przypadku po wlaniu 4 litrów w układ moto zaczęło się grzać mocniej, pocić się z odmy i z czasem poszła uszczelka pod cylindrem co już pisałem we wcześniejszym poście i palił olej jak głupi, nie dymił ani nic tylko wydech był bardziej okopcony a sprężanie tak podskoczyło ze nie mogłem go czasem przełamać kopniakiem o rozruszniku juz nie wspominając bo nowy akumulator starczał na 3-4 przekręcenia wału
. Po spuszczeniu nadmiaru oleju i zalaniu do dobrego poziomu oraz wymianie uszczelek wszystko wróciło do normy. czÅ‚owiek jednak zawsze uczy się na błędach.
Moja xt600z w terenie (przy dobrym stanie oleju) tzn nielekka jazda po piachach w lesie i przy dość stromych podjazdach na jedynce i dwójce w lato przy temperaturze +25st potrafiła gotując olej w zbiorniku spalić aż 0.5l na 100km natomiast przy jeździe po asfalcie i lekkim śmiganiu po polnych drogach te 0.5l dolewałem po 2tys km a nie widać było żadnego dymienia czy podobnych akcji, jeździłem na oleju castrol actevo 20w40 minerał.
Mam nadzieję że komuś przydadzą się moje wywody na temat układu olejenia, wszystko opisałem na podstawie własnego doświadczenia z silnikiem 1vj w xt600z tenere chłodzonym powietrzem i olejem. Nowsze silniki od xtz660 są oparte na tych samych zasadach olejenia w myśl tego że żółci ludzie rzadko zmieniają coś co już jest sprawdzone.
Pozdrawiam.Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
W/g instrukcji xt660z należy:
Kontrola poziomu oleju
1.Ustawic motocykl na równej powierzchni i utrzymywac go w pozycji pionowej.
2.Uruchomic silnik, rozgrzewac go przez 10-15minut i zgasic.
3.Odczekac kilka minut, aż poziom ustabilizuje się, wyjąc korek wlewu oleju, wytrzec bagnet, włożyc z powrotem do otworu wlewowego (nie wkręcając go), ponownie wyjąc i sprawdzic poziom oleju.hominis est errare, insipientis in errore perseverare
Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC
Komentarz
-
Dodam, że szybkość z jaką olej będzie się zbierał w zbiorniku oleju zależy od jego lepkości, stopnia przepracowania, zużycia pompy olejowej itp.
Chyba wszystko już zostało powiedziane i ostatecznie wyjaśnione. Czy może jekieś uwagi? Zamknąłbym temat.--== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--
Komentarz
-
Zamieszczone przez BartekG Zobacz postaTo co jest poniżej tylko i wyłącznie w tym poście jest nieprawdą i może narobic bałaganu w silniku.
Edytuje by ktoś się nie pomylił i nie zalał kilku litrów oleju więcej.
LukaSS
Wg serwisówki najpierw sprawdza się na zimnym silniku, dolewa jeśli potrzeba, a potem jeszcze raz na ciepłym i znowu dolewa.
Po co są dwa sprawdzenia?
Nie wystarczy sprawdzić raz na zimnym albo ciepłym silniku?
Kiedy powinno być więcej oleju w zbiorniku?
Skąd pomysł, że to jest nieprawdą?
Taka sama procedura jest w serwisówce Yamahy na stronach 3-22, 3-23.Ostatnio edytowany przez BartekG; 250.
Komentarz
-
No to pomyśl sobie, że olej przeleci przez niedomkniętą pompę przez np. noc i będziesz miał suchy zbiornik. I co? Dolejesz dwa litry dodatkowe? Po rozgrzaniu silnika wyrzyga Ci nadmiar przez odmę albo gdzieś bokiem itp.
Zapraszam na forum TDM, poczytasz sobie jak to jest w podobnym silniku. Przeczytaj też co koledzy na górze piszą.
A jak chcesz to czyń tak jak wyczytałeś, ja nie mam czasu na czytanie manuala. Motocyklami zajmuje się nie od dziś.--== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--
Komentarz
-
Zamieszczone przez LukaSS Zobacz postaNo to pomyśl sobie, że olej przeleci przez niedomkniętą pompę przez np. noc i będziesz miał suchy zbiornik. I co? Dolejesz dwa litry dodatkowe? Po rozgrzaniu silnika wyrzyga Ci nadmiar przez odmę albo gdzieś bokiem itp.
Zapraszam na forum TDM, poczytasz sobie jak to jest w podobnym silniku. Przeczytaj też co koledzy na górze piszą.
A jak chcesz to czyń tak jak wyczytałeś, ja nie mam czasu na czytanie manuala. Motocyklami zajmuje się nie od dziś.
Napisałeś, że to co podałem jest nieprawdziwe, a ja podałem źródło i tyle.
Nikogo nie namawiałem do robienia tak czy inaczej - już samo to że założyłem temat świadczy o tym że miałem wątpliwości.
Komentarz
Komentarz