Witam!
Mam problem. Rozebrałem znajomego znajomego Kawasaki z dwoma wałkami. Zdjąłem pokrywę zaworów i jak zwykle rozrysowałem położenie wałków i krzywek (przypadkowe położenie) - na przyszłość, by sprawdzic czy przy składaniu się nie pomyliłem.
Ok, zawory wyreguowane, rozrząd ustawiony wg. serwisówki, znaki się zgadzają (TDC, EX, I), liczba pinów również. Jedak pojawia się problem. Z moim wczesniejszym rysunkiem nie zgadza się ustawienie wałka wydechowego - tak jakby wcześniej był przestawiony o 2-3 ząbki.
Druga rzecz. Mam nowy łańcuch rozrządu (Tourmaxa, Morsa, Borg Wornera - jak kto woli), jednak jakoś tak dziwnie nachodzi on na zębatkę, tak lekko nie do końca (przy najściu i przy zejściu) - co się k. dzieje?! Napinacz ok, ślizgi jak z fabryki, ustawione jak fabryka przykazała.
Proszę o pilną pomoc za którą dziękuję.
P.S. Mam takiego speca, który zajmuje się Mazdami. Mówi że jest ok, ułozy się i mam się nie przejmować. Ale dla mnie to jest problem i musi być wszystko ok.
Mam problem. Rozebrałem znajomego znajomego Kawasaki z dwoma wałkami. Zdjąłem pokrywę zaworów i jak zwykle rozrysowałem położenie wałków i krzywek (przypadkowe położenie) - na przyszłość, by sprawdzic czy przy składaniu się nie pomyliłem.
Ok, zawory wyreguowane, rozrząd ustawiony wg. serwisówki, znaki się zgadzają (TDC, EX, I), liczba pinów również. Jedak pojawia się problem. Z moim wczesniejszym rysunkiem nie zgadza się ustawienie wałka wydechowego - tak jakby wcześniej był przestawiony o 2-3 ząbki.
Druga rzecz. Mam nowy łańcuch rozrządu (Tourmaxa, Morsa, Borg Wornera - jak kto woli), jednak jakoś tak dziwnie nachodzi on na zębatkę, tak lekko nie do końca (przy najściu i przy zejściu) - co się k. dzieje?! Napinacz ok, ślizgi jak z fabryki, ustawione jak fabryka przykazała.
Proszę o pilną pomoc za którą dziękuję.
P.S. Mam takiego speca, który zajmuje się Mazdami. Mówi że jest ok, ułozy się i mam się nie przejmować. Ale dla mnie to jest problem i musi być wszystko ok.
Komentarz