Cześć.
Robiłem dość duży remont tenery, tj. rozebrałem praktycznie do każdej śrubki. Powymieniałem łożyska, wypiaskowalem i pomalowałem proszkowo ramę, wszystko odejżane powymieniałem. Nie ruszyłem silnika. Miałem mocnego slizga i Moto leżał na lewym boku. Potem dość długo stał. Nie ruszyłem nic przy silniku bo przed glebą wszystko było ok. Poskladalem wszystko i zaczęło mi dmuchać olejem z tego wężyka co idzie ze skrzyni biegów. Nie wiem co się mogło stać i boję się żeby nie była to jakaś gruba sprawa. Wiecie co to może być?
Pozdrawiam
Robiłem dość duży remont tenery, tj. rozebrałem praktycznie do każdej śrubki. Powymieniałem łożyska, wypiaskowalem i pomalowałem proszkowo ramę, wszystko odejżane powymieniałem. Nie ruszyłem silnika. Miałem mocnego slizga i Moto leżał na lewym boku. Potem dość długo stał. Nie ruszyłem nic przy silniku bo przed glebą wszystko było ok. Poskladalem wszystko i zaczęło mi dmuchać olejem z tego wężyka co idzie ze skrzyni biegów. Nie wiem co się mogło stać i boję się żeby nie była to jakaś gruba sprawa. Wiecie co to może być?
Pozdrawiam
Komentarz