Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Klocki hamulcowe jakiego producenta polecacie ?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #46
    Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
    Klocki musza się dotrzeć a nie od razu hamowanie na max bo wtedy najczęściej się przypalają i potem dupa z hamowania. Zrobiłeś już 100km ale najwazniejsze było 5 pierwszych hamowań. Jak nieumiejętnie to zrobiłeś klocki teraz możesz wyrzucić bo na pewno nie bedą już hamowały jak powinny, chyba że nie zeszkliły się tak głęboko.
    Możesz opisać jak należy hamować aby dobrze dotrzeć klocki ?
    Ja po prostu zakładałem, hamowałem i po czasie wszystko było ok.
    Co do ferrodo się już wypowiedziałem. Myślę ze są warte swojej ceny a że są o 4x tańsze niż nissiny to nie znaczy że są 4x gorsze.
    Im GORZEJ tym LEPIEJ.
    Nikt nie mówił że będzie letko.

    Komentarz


      #47
      Zamieszczone przez Rudolf000 Zobacz posta
      Możesz opisać jak należy hamować aby dobrze dotrzeć klocki ?
      Ja po prostu zakładałem, hamowałem i po czasie wszystko było ok.
      Co do ferrodo się już wypowiedziałem. Myślę ze są warte swojej ceny a że są o 4x tańsze niż nissiny to nie znaczy że są 4x gorsze.
      Nie muszą byc 4 razy gorsze wystarczy ,że będą tylko 2 i nie zatrzymasz się tam gdzie chcesz
      Jeżeli na nowych klockach nie próbujesz robić stoppie to się dotrą prawidłowo,generalnie chodzi by unikać gwałtownego hamowania na początku i tyle
      Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
      Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

      Komentarz


        #48
        A receptą na zeszklony klocek jest położenie klocka na papierze ściernym na stole. Kilka ruchów by zerwać gładką powierzchnię i po robocie
        Nie raz się z tym spotykałem i miałem osobiście podobny problem. Kiedy się klocek zeszkli to straaaasznie piszczy, aż wstyd, jak w starym Ikarusie C260
        Można też zapobiec piszczeniu smarując tylną część okładziny i prowadnice klocka smarem - oczywiście z umiarem by samr nie dostał się na tarcze.
        --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

        Komentarz


          #49
          Zamiast zdejmować takie klocki czy nie prościej pojechać w teren ?
          Im GORZEJ tym LEPIEJ.
          Nikt nie mówił że będzie letko.

          Komentarz


            #50
            Zalezy kto co preferuje
            --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

            Komentarz


              #51
              Będę musiał coś z tym szybko zrobić, bo normalnie wiocha na światłach Pierwsze testy klocków po ich założeniu zrobiłem na drodze osiedlowej przy prędkościach max 20-30km/h kilka hamowań od delikatnego po mocne, ale bez szaleństw. Pierwszych kilka było raczej spowalnianiem, niż hamowaniem. Teraz hamują nieźle(ale ciągle gorzej niż SBS), ale to piszczenie jest nie-dopuszczalne. Spróbuję jeszcze metody z papierem ściernym. Lukass, papieru o jakiej gradacji używałeś?

              Komentarz


                #52
                320 czy 400 jakoś chyba tak.
                Przypomniałem sobie jeszcze jeden patent na piszczenie klocków stosowany przez taksiarzy. Pod klocek od strony tłoczka był podkładany kawałek papieru śniadaniowego (?). Ma to niby zapobiegać głośnemu stukowi klocka o tłoczek/zacisk. Krążą legendy, że to jest niby skuteczne.

                Jeśli chodzi o smar to smar miedziany.
                --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                Komentarz


                  #53
                  Skoro chcesz zlikwidować zeszklenia i klocki chodzą na używanych tarczach to raczej 120 będzie lepszy. O tym papierze pod klocek to słyszałem, ale jako patent na podzwanianie klocków bardziej, tak czy inaczej przy konkretnym hamowaniu spowodują trochę ognia.
                  "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                  Komentarz


                    #54
                    Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
                    320 czy 400 jakoś chyba tak.
                    Przypomniałem sobie jeszcze jeden patent na piszczenie klocków stosowany przez taksiarzy. Pod klocek od strony tłoczka był podkładany kawałek papieru śniadaniowego (?). Ma to niby zapobiegać głośnemu stukowi klocka o tłoczek/zacisk. Krążą legendy, że to jest niby skuteczne.

                    Jeśli chodzi o smar to smar miedziany.
                    W klockach nissina (przynajmniej do 660-tki) jest już w oryginale taka nakładka z plastiku na klocek od strony tłoczka właśnie i faktycznie działa więc może i papierek też
                    Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
                    Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

                    Komentarz


                      #55
                      Dziękuję Piotrek za info, nawet nie wiedziałem o tych nakładkach
                      --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                      Komentarz


                        #56
                        Co myślicie o SIFFERT MP204, SIFFERT MP161 ? Interesują mnie miękkie klocki. Podpisuję się pod założeniem, że lepiej wymienić klocki niż zarżnięte tarcze.

                        Komentarz


                          #57
                          Nie wiem jak zachowają się te klocki w 660, ale klocki tego samego producenta w cbr 600 f3 średnio dawały radę. Przy spokojnych przelotach nawet spoko, ale dłuższe hamowania powodowały dziwne odgłosy, miałem wrażenie że się gotujÄ… i szybko słabną po rozgrzaniu. W góry i na winkle bym ich nie zabierał.
                          "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                          Komentarz


                            #58
                            A może NHC Y2015-CU1 ?

                            Komentarz


                              #59
                              Nhc y2015-ak150 ?

                              Komentarz


                                #60
                                Nhc sobie chłopaki darujcie, pisałem już wcześniej o tych klockach, zarówno ak150 i cu1 to gówno i nadają się najwyżej do skuterka 50cm a nie do motocykla.

                                Za 70zł gold freny czerwone i można spokojnie śmigać, chyba najtańsze z dobrych klocków.
                                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                                sigpic

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X