Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Tarcze hamulcowe, też o większej średnicy + adaptery, usprawnianie hamulców
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez zz44 Zobacz postaA taki zestaw naprawczy dedykowany do XTZ 750 zrobi tę samą robotę?
[ATTACH=CONFIG]25707[/ATTACH]
Komentarz
-
ja nie sprawdzałem, jak działa nowa pompa, ale u siebie zmieniłem przewody, klocki, tarcze i ogólnie się poprawiło, ale znaczącą różnice poczułem po odpowietrzeniu "metodą rowerową" obydwu zacisków. Przy czym głównie chodziło o wyciągnięcie powietrza z układu, bardziej niż przepychanie go do góry w stronę pompy. Przód jest teraz całkiem niezły.
Natomiast tył to porażka, co by nie robić. Nie wiem, czy ktoś może przeszczepiał pompę z tyłu?
Komentarz
-
Ja u siebie założyłem pompę z litrowego fazera z regulowąną klamką z 2005 roku bodajże, stalowe oploty, czyszczenie zacisków i nowe klocki Vesrah. Do tego sprężyny progresywne,nowy olej w lagach i półka łącząca lagi pod błotnikiem z małej Tenerki, poprawa była znaczna. Już się cieszyłem, że mam super hamulce dopóki nie przejechałem się kolegi starym Hornetem. Czar prysłMimo to i tak jestem zadowolony z efektu, moto nie nurkuje aż tak bardzo i zdecydowanie polepszyła się dozowalność hamulca. Zobaczymy czy się coś zmieni jak wymienię oponę z przodu, obecnie K60 trochę wyząbkowany a docelowo TKC 80. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że kolega kupił ostatnio GS100R czy jakoś tak, w każdym bądź razie chodzi o tego pierwszego GSa. Tam jest tylko jedna tarcza z przodu a z tyłu bęben - Twierdzi, że to dopiero nie hamuje
Co do zestawów naprawczych do pomp hamulcowych to nie bardzo ma to sens- koszt z tego co pamiętam coś koło stówki. Dokładasz do tego z pięć dych i można znaleźć pompę z czegoś nowszego. Przy zakupie warto pytać i sprawdzać czy przy pompie jest czujnik stopu ( w nowszych sprzętach jest inny niż w ST). Ja nie dopatrzyłem tego i musiałem kupić też czujnik, coś koło 30 zł kosztował z tego co pamiętam. Przeróbka czujnika jest bez problemowa, trzeba tylko przerobić końcówki przewodu na konektorki i jakoś to zabezpieczyć.
Zamieszczone przez qba Zobacz posta
Natomiast tył to porażka, co by nie robić. Nie wiem, czy ktoś może przeszczepiał pompę z tyłu?
Sprawdź gumki na zacisku z tyłu, przez takie a nie inne mocowanie zacisku i tą blaszkę która go osłania syf straszny się tam wiecznie zbiera i gumki strzela uj. Jak to nie pomoże to może faktycznie pompa już nie domaga. Co do wydajności pompy na tył to nigdy nie miałem z nią problemu. Tylne koło po mocnym naciśnięciu blokuje się na suchym czarnym tak od 50-60 km/h i to na klockach za dychę od Gmoto.
Komentarz
-
Zamieszczone przez Bulbulator Zobacz postazałożyłem pompę z litrowego fazera z regulowąną klamką z 2005 roku bodajżeZ pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!
Komentarz
-
Zamieszczone przez qba Zobacz postaja nie sprawdzałem, jak działa nowa pompa, ale u siebie zmieniłem przewody, klocki, tarcze i ogólnie się poprawiło, ale znaczącą różnice poczułem po odpowietrzeniu "metodą rowerową" obydwu zacisków. Przy czym głównie chodziło o wyciągnięcie powietrza z układu, bardziej niż przepychanie go do góry w stronę pompy. Przód jest teraz całkiem niezły.
Natomiast tył to porażka, co by nie robić. Nie wiem, czy ktoś może przeszczepiał pompę z tyłu?
Te zaciski to nie brembo z teflonowymi tloczkami. Alu sie utlenia - uszczelki wypycha i zaciskaj sie na tloczkach. Tloczki obrastaja brudem ze startych klockow plus kropki korozji - nie ma tu oslonek jak w samochodach wiec jak wcisniesz cos takiego bez czyszczenia to caly syf idzie przez uszczelki, niszczy je a tloczek staje bo brud go zaciska. Taki zacisk nie pracuje i nie hamuje.
Jak zacisk nie pracuje lekko to żadna pompa nie pomoże.
Komentarz
-
Udało mi się przetrzeć szlak z tarczami. Znalazłem producenta który je wyprodukuje i od piątku są normalnie w ofercie , można po prostu sobie zadzwonić , kliknąć ... i mieć tarcze.
Występują w ofercie pod symbolem: XT-701 i produkuje je nasz polski Makland.
Od kilku lat latam na ich klockach i nie mam zastrzeżeń , spodziewam się że tarcze też im wyszły.
Chłopaki produkują normalnie tarcze o standardowych wymiarach , ale udało mi się namówić ich do produkcji 320 -tek do tereski , cena jest wyjątkowo zacna , nie to co niemieckie
Nie są wycinane z nierdzewki czy innego niewiadomo czego , po prostu normalne tarcze o słusznym rozmiarze.
Przy zamawianiu wystarczy podać symbol , nie trzeba już nic tłumaczyć.
1b7OrpTSFO0.jpg
I5ug8a4zh-0.jpg
fjQgHocdm5A.jpg
aOdaBZ4JFbU.jpg
O8XNxodpMho.jpg
CapNOS3Snw0.jpg
Cj6OjynAp2k.jpg
Komentarz
-
Zamieszczone przez zabool Zobacz postaUdało mi się przetrzeć szlak z tarczami. Znalazłem producenta który je wyprodukuje i od piątku są normalnie w ofercie , można po prostu sobie zadzwonić , kliknąć ... i mieć tarcze.
Występują w ofercie pod symbolem: XT-701 i produkuje je nasz polski Makland.
Od kilku lat latam na ich klockach i nie mam zastrzeżeń , spodziewam się że tarcze też im wyszły.
Chłopaki produkują normalnie tarcze o standardowych wymiarach , ale udało mi się namówić ich do produkcji 320 -tek do tereski , cena jest wyjątkowo zacna , nie to co niemieckie
Czy to jest jakas produkcja na boku, bo na stronie nic o tarczach nie ma?
Masz symbol do standardowych tarcz, cennik, albo gdzie tego szukac w necie?
Pzdr
Komentarz
-
Nie nie jest to na boku , normalnie oficjalnie weszły do produkcji.
Normalnie po symbolu: XT-701.
Mam pierwsze 2 szt. Wymordowałem chłopaków i są , ale nie tylko dla mnie , udało się i są normalnie w ofercie , wystarczy zadzwonić , nie wiem jak będzie z ofertą na stronie , tylko klientem jestem
Jak będą jeździć i hamować*sprawdzę , będę pisał tak żeby było dla potomnych. Mam nadzieję że się uda. Przed chwilą skończyłem walkę z montażem i docinaniem śrub do adapterów i na jazdę nie starczyło czasu.
Komentarz
-
Pany powoli.
Wyciąć tarczę to nie problem, tylko czy ktoś się zaczął w ogóle zastanawiać nad dopuszczeniem tego do ruchu?
Homologacja nawet od takiej firmy jak Makland jest? Jeśli dopuścili to do oficjalnej sprzedaży to powinna być jeśli nie chcą problemów.
Ta firma z de ma chociaż TUV co dużo ułatwia ale też kosztuje.
Dlatego też Łojek czy ja daliśmy sobie z tym spokój, bo nie kracząc ale jak coś się stanie to zaraz jeden z drugim powie że pęknięta tarcza była winna śmierci kierownika i wtedy kaplica. Jest wyjście z tego, wystarczy napisać only offroad use ale to już sumienie każdego musi działać, chyba że kasa i chęć oszczędności są ważniejsze.Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
Większa tarcza to wymagana mniejsza siła docisku. Więc przy tych samych klockach, tłoczkach zacisków i pompie hamulcowej masz mocniejsze hamulce. Czy lepsze? Nie wiem. Bo ważna jest również regulacyjność i dobry stan tych elementów.
W porównaniu do AT:
Parametr: XTZ / AT
Śred. tarcz: 245 mm / 275 mm
Śred. tłoczków: 27 mm / 27 mm
Śred. tłoczka pompy: 14 mm / 12,7 mm
Średnica tarcz większa i jednocześnie pompa mniejsza, dlatego lepsza siła docisku i regulacyjność.
Adaptery sprzedaje Łojek.Z pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!
Komentarz
-
To raczej proste zasady fizyki, a dokładnie moment obrotowy, który zatrzymuje koło w przypadku hamulców.
Moment to nic innego, jak siła x ramię.
Siła to tarcie, jakie wywołuje klocek na tarczy.
Ramię, to średnica tarczy.
Zwiększyć skuteczność hamulców można na dwa sposoby.
1 i chyba najtrudniejszy, zwiększyć tarcie klocka o tarczę(mocniejsza pompa, większa średnica tłoczków hamulcowych, większa powierzchnia klocków itp.)
2 to zwiększyć ramię, czyli średnicę tarczy hamulcowej.
Komentarz
Komentarz