w kawasaki zx7r też były łożyska w kołach NTN
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Łożyska i uszczelniacze koła tylnego - dane techniczne
Zwiń
X
-
w większej ilości nie dorabiałem. rysunki na forum są po to, żeby z nich korzystaćZamieszczone przez Piotr_J Zobacz postaPrzy okazji zmiany oponki z tyłu wywaliłem wszystkie łożyska, bo gruchotały. Były Koyo. Przebieg 60000.
Czy ktoś dorabiał tuleje w większej ilości? Czy mógłbym wykorzystać rysunki dla siebie?
Komentarz
-
Odgrzewam temat, bo pojawiły mi się jakieś niepokojące stuki w tylnym kole. Podczas wczorajszego wypadu, jazda po szutrach usłyszałem jakieś dziwne stuki w kole, które pojawiały się cyklicznie. Zdjąłem koło, obejrzałem łożyska i na moje oko wyglądają ok, piasta zabieraka z gumowym amortyzatorem wchodzą do piasty koła dość luźno, czy możliwe że to jest przyczyną? Dodam jeszcze, że tuleja oznaczona w serwisówce nr 6 (Rys. wklejony przez Lukassa na początku tematu) po wyjęciu ośki chodzi sobie luźno w piaście, czy tak ma być?
Komentarz
-
Tak ma być, a tobie pewnie stuka łańcuch, luzy na łożyskach wyczul byś na 100% nawet jak koło jest zamontowane na moto.Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
IMO tak nie powinno być - ona powinna ustalać odległość pomiędzy łożyskami w piaście. Służy też do tego, aby zabezpieczyć wewnętrzne bieżnie łożysk przed zgniataniem (ściąganiem ku sobie) w momencie gdy dokręcamy ośkę koła. Nie może być też za szeroka (tzn. rozpierać wewnętrznych bieżnik łożysk na zewnątrz) - u siebie myślałem, że mam padnięte łożyska z przodu a okazało się, że po lekkim wybiciu jednego zaczęły chodzić jak nowe, bez oporów. Po prostu ta tuleja była za szeroka (lub jedno z łożysk zbyt głęboko wbite) i rozpierała wewnętrzne bieżnie łożysk powodując też ich dodatkowy opór przy obracaniu.Zamieszczone przez zzwierzchu Zobacz postaDodam jeszcze, że tuleja oznaczona w serwisówce nr 6 (Rys. wklejony przez Lukassa na początku tematu) po wyjęciu ośki chodzi sobie luźno w piaście, czy tak ma być?sigpic
Komentarz
-
Adam ma trochę racji ale nie do końca. Z zasady jest tak że jedno łożysko jest ustalające a drugie pływające przeważnie w obudowie (na wałku jest większy wcisk), ma to za zadanie uniknąć właśnie ściskania/przekaszania łożysk (z reguły są to łożyska kulkowe które nie przenoszą obciążenia wzdłużnego) przy montażu osi. Ściskamy tylko bieżnie wewnętrzne i wtedy jedno łożysko powinno minimalnie się przesunąć w piaście, nie jest możliwe wykonanie tulei między łożyska żeby idealnie zachować wymiary osadzenia łożysk po zewnątrz w piaście, tuleja dlatego ma wymiar długości na plusie, inaczej ściskały by się łożyska, druga sprawa podczas pracy zwiększa się temperatura i łożyska muszą mieć miejsce na rozszerzalność też po osi.
Są różne sposoby ustalenia łożysk, może to być pierścień osadczy albo jakaś inna tuleja, w zależności co i gdzie chcemy ustalić.
Zaraz dołączę rysunek żeby było jaśniej

Wykorzystałem rysunek od mojej krajzegi
stopień na wale o który opierają się łożyska to właśnie np taka tulejka z st albo innego k...
W st ta tulejka między łożyskami będzie latać, lata z resztą zawsze, po wyjęciu osi nie ma żadnego zamocowania w piaście, trzymają ją wciśnięte łożyska między sobą. Wystarczy trochę luzu i tuleja się przesunie.Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
U mnie w ST tuleje między łożyskami siedziały ciasno, przy wyciąganiu łożysk kantowałem je właśnie po to, żeby uzyskać minimalny luz (wtedy zaczynały latać) i mieć próg do wybijania łożyska.
Na zimno łożyska nie miały oporów przy obracaniu.
Miałem kiedyś rzeźbione kółko supermoto gdzie między łożyskami nie było tej tulei w ogóle - łożyska dostawały luzów niemalże w oczach.sigpic
Komentarz
Komentarz