Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

21" + 18" w ST1200

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Pomijajac juz to czy sie nada czy nie, co jest terenem a co nim nie jest itd to zauwazylem ze generalnie gdzie sie nie napisze o duzej Super Tenere to od razu pojawia sie gro glosow na nie i przeciw.
    A juz najbardziej konstruktywne sa zazwyczaj wypowiedzi osob ktore tym sprzetem wogole nie jezdzily, ale ok nie w tym rzecz bo kazdy ma prawo do swojego zdania.
    Jest to w miare swiezy model i jak dla mnie wszelkie proby modyfikacji i zmian sa bardzo ciekawe i zawsze chetnie poczytam do czego prowadza. Taki byl tez moj zamiar wrzucajac ten watek.
    pozdro
    Tomek
    Yamaha XT1200Z Super Tenere

    Komentarz


      #17
      Jak widzisz kolego to dość ortodoksyjne forum i może minąć dekada zanim okaże się że ST1200 to całkiem niezły motorek

      Serdecznie
      pozdrawiam

      Komentarz


        #18
        Nikt tu nie jest przeciw nowej dużej tenerze. To fajny motocykl turystyczny i do tego świetnie się nadaje. Ale nie ma co na siłę lansować teorii, że to motocykl którego naturalnym środowiskiem jest teren.
        Po prostu wystarczy popatrzeć na rozpiskę z danymi katalogowymi: nie ta masa, szerokość w siodle, skoki zawieszeń, rozmiary kół. To wszystko jest skonfigurowane pod kątem turystyki szosowej i tu nikt chyba nie będzie próbował dyskutować z tym, że do tego sprawdza się świetnie. Ale w teren ? Za dużo (dużych) kompromisów, żeby się ten motocykl mógł tam dobrze czuć. I zmiana kół na większe (tzn. normalny rozmiar enduro) wykreśli tylko jeden z w/w podpunktów. Jak ktoś chce uniwersalne moto, którym można też w terenie powalczyć to kupi LC8 gdzie takie koła (i zawias, i masę innych rzeczy) ma w standardzie. Ew. F800GS czy nowego Tigera.
        Owszem, jak na te gabaryty XTZ 1200 radzi sobie nadspodziewanie dobrze w trudniejszych warunkach. Widać, że japończycy się przyłożyli i dobrali dobrą geometrię, rozkład mas. Z tym, że to nadal nie jest motocykl terenowy.


        W tym temacie w moim odczuciu reakcja była raczej tego typu: "owszem, da się wsadzić większe koła do XTZ 1200 - tylko po co ?". Ja to widzę tak: pogorszą się właściwości szosowe (gorsza przyczepność, gorszy feedback, duuuużo wyżej środek ciężkości; zakładam, że podziałali, żeby geometrię zachować), a w poważniejszy teren nadal się nie będzie nadawać (ok, trakcja w terenie się poprawi, ale reszta problemów pozostanie + dodatkowo dojdzie nowy z tą wysokością).
        Zresztą analogiczna sytuacja jest ze wszyskimi BMW 1100-1250GS, Varadero, V-Stromami.
        Motomirek w Nadarzynie próbował zrobić z GSy motocykl terenowy. Z bazy został silnik (bez wtrysków - weszły gaźniki), skrzynia biegów (z wersji S; ze zmodyfikowanymi przełożeniami), wahacz, dyfer, piasta tylnego koła, fragment zadupka i bodajże zbiornik paliwa. Kupa kasy i czasu na to poszła - efekcie powstał motocykl który mógł konkurować z seryjnym LC8 ADV. Sukces!

        (tak na prawdę to tej wydumce konstrukcyjnie bliżej było do sportowej, szosowej R1100S bo z niej odziedziczył skrzynię (zmodyfikowaną) i szczątkową ramę (też zmodyfikowaną) ).

        pozdrawiam, Adam (który jakby mógł to też chętnie trzymał by w garażu XTZ 1200 - obok pomarańczy )
        sigpic

        Komentarz


          #19
          Każdy przez Ciebie wymieniony motocykl nie jest stworzony do jazdy w terenie. Sorry ale to subiektywne i wyłącznie Twoje teorie.

          Zacznijmy poważną rozmowę z tym że od 650 w dół w klasie enduro.Z pewnością będzie o czym rozmawiać. Błoto nie jest sprzymierzeńcem żadnej klasy enduro czy motocross. Ciekawe jakbyś jechał w zawodach na czas i zależało by ci na szybkim przejeździe?.
          FXrider to nie te kategorie myślenia. W zawodach co innego a w luźnych przejazdach co innego i nikt normalny Teresą w błoto nie wjedzie podobnie GS800 czy Teresą 750. Chyba że robi to umyślnie
          Ostatnio edytowany przez sylwester; 2545.

          Komentarz


            #20
            Ekhm... właśnie dokładnie taki był mój wniosek - żaden (oprócz LC8) z nich się nie nadaje do takiej jazdy.

            Za to nic nie pisałem o błocie ani nie nawiązywałem do jazdy wyczynowej (zawodów).
            Pisałem to wszystko w kontekście właśnie "luźnych przejazdów" -n.p. takich jak w Wilkasach. Sam za błotem nie przepadam (właściwie to za mokrymi butami), ale czasem zdarza się, jak droga prowadzi - no przecież nie będę specjalnie omijał skoro enduraka mam. Zresztą dopóki nie zapada się tak, żeby płytą podsilnikową szorować to nie ma większego problemu.
            No i nie wszyscy są (na szczęście) normalni, bo inaczej nudno by było Tak więc pozdrawiamy też tych przerabiających 1200 na 21/18


            pozdrawiam, Adam
            sigpic

            Komentarz


              #21
              wnioski same się nasuwają z błotem .LC8 ? Wystarczyło oglądać Junaka jak ledwo radzil sobie w lesie i gdyby nie pomoc to by pewnie nie dał rady. Sorry ale to jakieś z palca wyssane teorie. Pała, pała niestety nie wystarczy

              Komentarz


                #22
                Myślę, że warto zadać pytanie "co to jest teren"?
                to jest baaardzo istotne pytanie, bo dla mnie napewno to słowo ma inne znaczenie niż dla paru gości z tego forum heheheh ( mówię w sensie laika jakim jestem)
                Jak widzisz kolego to dość ortodoksyjne forum
                sylwuś chłopie jak ty nudzisz, jesteś tu cały czas chyba tylko po to by wzniecać nowy ogień. Chłopie ty tu wcale nie musisz być
                Ostatnio edytowany przez siedlar; 193.

                Komentarz


                  #23
                  Zamieszczone przez siedlar Zobacz posta
                  to jest baaardzo istotne pytanie, bo dla mnie napewno to słowo ma inne znaczenie niż dla paru gości z tego forum heheheh ( mówię w sensie laika jakim jestem)
                  sylwuś chłopie jak ty nudzisz, jesteś tu cały czas chyba tylko po to by wzniecać nowy ogień. Chłopie ty tu wcale nie musisz być
                  Pewnie i nie, ale jak zuważyleć sildbuś to nie o mnie tu chodzi tylko o motocykl który nie nadaje się do offu który jest za ciężki.

                  Komentarz


                    #24
                    a czemu wyciąłeś swój cytat?

                    Komentarz


                      #25
                      Zamieszczone przez siedlar Zobacz posta
                      a czemu wyciąłeś swój cytat?
                      jaki znowu cytat ? o ortodoksach? To nic obraźliwego ...

                      Komentarz


                        #26
                        ja wam powiem że byłbym ciekaw jak jechałoby się na ST1200 z kołami 18,21 i na sensowych oponach. czy rzeczywiście była by tak wielka różnica w stosunku do XTZ 750 czy afriki..? to nie wiem. ST1200 po za tym że jest za ciężkawa, to ma całkiem znośny zawias w przeciwieństwie do tych starszych produkcji. a dobry zawias wiele pomaga np. w piachu czy na szybkich przelotach.
                        podejrzewam też że chłopaki myślą o 2 kompletach kół aby motocykl był jeszcze bardziej uniwersalny
                        www.21brothers.eu - wytwórnia ROGALI i innych wypieków
                        www.orangepower.pl - Forum fanów MPO

                        Komentarz


                          #27

                          znów dyskusja o niczym

                          powodzenia i wesołych świąt
                          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                          sigpic

                          Komentarz

                          Pracuję...
                          X