Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Piszczący przedni hamulec w XTZ 750

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Piszczący przedni hamulec w XTZ 750

    Witam
    Od samego pocątku mam problem z przednim hamulcem. Jak tylko kupiłem motocykl wymieniłem klocki bo były już dość zużyte. Założyłem nowe z Firmy Delta, problem pozostał hamulec dalej piszczał. Wymyśliłem że należy posmarować klocki smarem miedzianym, a tłoczki w zaciskach specjalnym smarem sylikonowym do hamulców i nic to nie zmieniło dalej piszczą. W tym sezonie wymieniłem tarcze, i dalej nic jak tylko delikatnie chce się przyhamować na skrzyżowaniu jest taki okropny pisk że ludzie w biegu uciekają z drogi bo niewiedza co się dzieje.

    Ludzie Pomocy!! już wyczerpałem wszystkie pomysły jakie miałem.

    #2
    jak to klocki smarem?? chyba sworzeń i śruby??

    a nie zeszkliły się klocki?? czy zaciski i tarcze są w prawidłowych pozycjach, osiach zamontowane i mają równą powierzchnię styku?

    Komentarz


      #3
      No tylną stronę klocka a dokładnie w tym miejscu w którym styka się z tłoczkiem a drugi w miejscach styku z zaciskiem. Klocki nie wyglądają na zeszklone. A co do prawidłowej pozycji zacisku i tarczy to inaczej niema możliwości ich zamontowania. Tarcze nie sa pływające tylko montowane na sztywno a zacisk ma minimalny luz na prowadnicy , a sama prowadnica jest przykręcana dwoma śrubami do amortyzatora. na pewno zrobiłem błąd bo teraz założyłem nówki tarcze a klocki były z zeszłego sezonu ale przedwczoraj rozbierałem wszystko żeby je wyczyścić i klocki wyglądały na dotarte. Wcześniej miały małe wyżłobienia po starych tarczach a teraz już są gładziutkie, a i tak dalej piszczą

      Komentarz


        #4
        Zamieszczone przez gutek37 Zobacz posta
        A co do prawidłowej pozycji zacisku i tarczy to inaczej niema możliwości ich zamontowania.
        "zamontować — «umieścić jakieś urządzenie w miejscu, w którym ma funkcjonować»"
        wystarczy, że jest coś walnięte lub przyjarane i już nie ma prawidłowej pozycji

        na nowych tarczach piszczy tak samo jak na starych?
        ja bym spróbowała założyć inny zacisk od kogoś na tych samych klockach i na innych i zobaczyła, czy coś się zmienia

        Komentarz


          #5
          Może to jest standard dla klocków DELTA. Może się ktoś wypowie co miał takie klocki.

          Parę pytań:
          - Czy piszczą oba?
          - Kiedy zaczęły piszczeć? (np. po wymianie klocków....)
          - Jak się to objawiło: nagle, narastająco?
          - Jak wyglądają u ciebie sprężynki dociskające klocek do bolca?
          - czy klocki Delta mają nakładki antywibracyjne? (Klocki przeważnie piszczą i zadaniem tych nakładek jest przesunięcie częstotliwości drgań własnych w obszar dla nas niesłyszalny)

          Komentarz


            #6
            Delta na przód jest do bani - podobnie jak czerwone EBC(i to i to będzie piszczało) - wywal to!!! (z jednego zacisku podejdą na tył - mogą być w zapasie) - w tych samych (niewielkich) pieniądzach kupisz np. Galfery - fajne miękkie klocki (do offu się nie nadają - schodzą w oczach)
            Miałem i delty i ebc i nissiny i galfery - najlepsze to nissiny i jednocześnie najdroższe (w offie za szybko się niszczą) obecnie mam przód galfer tył delta dedykowana do off ( blokuje koło przy lekkim nacisku) ale nie same klocki mają tu znaczenie...
            Jestem przekonany że piszczą w momencie dojeżdżania do miejsca gdzie masz się zatrzymać (skrzyżowanie itp.) podczas stopniowego zwiększania nacisku na klamkę - nie piszczą natomiast gdy wykonujesz tzw. hamowanie awaryjne..tak czy nie!?

            Komentarz


              #7
              Dokładnie tak klocki piszczą w momencie delikatnego hamowania np. dojazd do skrzyżowania. Czy piszczy jeden czy dwa naraz to tego nie jestem w stanie określić nie da się. Podczas mocnego hamowania nie słychać pisków.
              Sprężynek pod klockami w sumie nigdy nie wyciągałem ani nic z nimi nie robiłem ale jak się wkłada sworznie zabezpieczające to trzeba lekko wcisnąć klocki żeby sworznie siadły na swoich miejscach. Więc wydaje Mi się że te sprężynki są ok i spełniają swoje zadanie. Klocki kupiłem bez nakładek antywibracyjnych nie było w komplecie , zamiast tego posmarowałem tył klocka smarem miedzianym co ma właśnie nie dopuszczać do powstawania pisków.

              Podeślijcie jakiś namiar, np. link z allegro od kogo mógłbym kupić te Galfery albo nissiny

              Jeszcze jedno zauważyłem ze po przejechaniu około 800 km te delty dotarły się dotarły do nowych tarcz i już nie piszczą tak bardzo przeraźliwie jak na początku ale cięgle jeszcze popiskują. Zauważyłem jeszcze że tarcze też się już trochę przytarły, porobiły się takie minimalne rowki.
              Co proponujecie??
              - wywalić te klocki?? bo wydaje mi się że mogą zniszczyć tarcze a szkoda bo są nowe
              - czy pojeździć jeszcze trochę i dotrzeć to wszystko ze sobą?

              Komentarz


                #8
                albo się przyzwyczaj, albo kup dobre klocki.
                Nissin to popularna firma. znajdziesz łatwo.
                "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
                =>
                Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

                Komentarz


                  #9
                  Na szybko zamowisz w Łukasza tanisklepmotocyklowy.pl (ale strona nie dziala a Łukasz nie odpowiada na emaile wiec nie wiem czy da radę). A także u Lysola www.motolancuchy.pl

                  Komentarz


                    #10
                    Zamieszczone przez wojtekk Zobacz posta
                    Na szybko zamowisz w Łukasza tanisklepmotocyklowy.pl (ale strona nie dziala a Łukasz nie odpowiada na emaile wiec nie wiem czy da radę). A także u Lysola www.motolancuchy.pl
                    Łukasz żyje napisz do niego PW (sklep i adres z nim związany zawieszone, ale czasem jeszcze coś z szafy wygrzebie.. )
                    "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
                    =>
                    Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

                    Komentarz


                      #11
                      Może to kwestia braku nakładek na klocki. Smar raczej nie pomoże bo to żadna warstwa.
                      W samochodach jak nie ma takich nakładek to klocki mają taką warstwę guma/plastik/jakieś cuś i dość grube przecież to jest.
                      A i tak piszczy mi w aucie bo ta warstwa się wygniotła od tłoczka.

                      Ja mam czerwone EBC z przodu i nie piszczą, może to kwestia nakładki (mam) a może być że kwestia różnych tarcz albo drobnych różnic w partii klocków czy wyrobienia zacisku.

                      Nie wiem czy nakładki da się kupić w komplecie z klockami-wątpię, chyba tylko wyciągnąć z jakiejś używki bo w serwisie nawet bym nie pytał.
                      A - chyba że dobrać od jakiegoś skutera czy coś??

                      Komentarz


                        #12
                        Proponuje zmienić klocki stare mogą być twarde czyli mają w sobie dużo metalu to będzie piszczeć

                        Komentarz

                        Pracuję...
                        X