[750] nierówne zużywanie klocków

[_ja]

gdzieś popełniłem błąd...


moje klocki z tyłu wcierają się absolutnie nierównomiernie. ktoś ma jakiś pomysł dlaczego?
dodam, że zrobiłem na nich jakieś 5 kkm.

problem z "pływaniem" zacisku?

[Cezary]

Blokuje się prowadnica, mam to samo, zobacz czy po jeździe bez używania hamulca tylnego tarcza się grzeje. (mniemam, że tak).

[marcinjunak]

problem z "pływaniem" zacisku?

dokładnie, sprawdź czy dobrze bez oporów przesuwa sie zacisk

[LukaSS]

To są te niebieskie Brembo?

[Krzsiek]

A propo brembo. Gdzie to można dostać w Polsce? Wysyłkowo lub fizycznie.

[LukaSS]

Koszt coś ok. 120 zł.

[_ja]

To są te niebieskie Brembo?

tak, to one.
przejechały ze mną niewiele, a wyglądają tragicznie.

łącznie z tym (czego nie widać na zdjęciu), że część klocka się ukruszyła...

[Krzsiek]

Jak dobre to kosztuja. Mialem w XT brembo z przodu i byly swietne. Zatem wie ktos gdzie to sprzedaja?

[_ja]

dokładnie, sprawdź czy dobrze bez oporów przesuwa sie zacisk

sprawdzałem, ale nie czułem żadnego większego oporu.
na wszelki wypadek dodałem smaru na sworzniach

pewnie skończy się tak, że kupię nowe klocki i będę obserwował co się dzieje.

[marcinjunak]

sprawdzałem, ale nie czułem żadnego większego oporu.
na wszelki wypadek dodałem smaru na sworzniach

pewnie skończy się tak, że kupię nowe klocki i będę obserwował co się dzieje.

a ten klocek bardziej zużyty to od strony tłoczka czy zacisku?

[fxrider]

Powinieneś sprawdzić, czy tłoczki płynnie chodzą i cofają się. Potem rozebrać i wyczyścić prowadnice (te w gumkach) i dać świeży smar do nich. Z tego co zaobserwowałem te gumki lubią puchnąć od niektórych smarów.

[_ja]

a ten klocek bardziej zużyty to od strony tłoczka czy zacisku?

od strony tłoczka.

[marcinjunak]

od strony tłoczka.

wiec to nie wina tylko zacisku a ciezko pracujacych tłoczków ktore sie nie cofaja, trzeba rozebrac wszystko wyczyscic i najlepiej wymienic uszczelki tłoczków, powinny sie dac wcisnac palcami, znajdz temat na forum a bedziesz wiedział wszystko o zaciskach, było juz wiele na ten temat

[_ja]

wiec to nie wina tylko zacisku a ciezko pracujacych tłoczków ktore sie nie cofaja, trzeba rozebrac wszystko wyczyscic i najlepiej wymienic uszczelki tłoczków, powinny sie dac wcisnac palcami, znajdz temat na forum a bedziesz wiedział wszystko o zaciskach, było juz wiele na ten temat

problem w tym, że tam wszystko jest nowe...

jedyne co mi przychodzi jeszcze do głowy, to skrzywiony po glebie płaskownik na którym jest pompa hamulca. To powodowało (nie zauważyłem tego i przejechałem tak ze 2 kkm), że ten łącznik pompy nie mogł wrócić na swoje miejsce.
Tylko że... nawet w takim układzie, klocki powinny się zużyć równomiernie.

I jeszcze jedno. Tłoczek, który nie wraca na swoje miejsce, też chyba powinien powodować szybkie, ale jednak równomierne wycieranie się klocków. Czy się mylę?

[marcinjunak]

Z tą równomiernością to nie jest tak, przy hamowaniu niby siła na obu klockach powinna być jednakowa ale występuje jeszcze coś takiego jak czas pracy klocka z tarczą, klocek od strony tłoczka zawsze będzie się szybciej zużywał niż ten drugi dlatego że zawsze ociera o tarczę wcześniej niż przesunie się zacisk. To zjawisko występowało nagminnie w polonezach FSO i klocki nie były symetryczne. Nie pamiętam już jakiej firmy klocki to były ale do st chyba nawet GoldFren produkuje jeden grubszy. Lukass ma takie na stanie więc może sprawdzić, mają nawet inny numer niż przednie.