Witam 
Sprawa niby prosta, ale gumy zabezpieczająca spusty płynu trzymają się... jak nie wiem co. Obok stoi Kawasaki ER-6 i tam gumę (tą na zacisku) daje się zdjąć bez żadnego problemu palcami. W Tenerze (2009r) próbowałem już nawet ściągnąć je tępym nożykiem, ale odginają się tylko nieznacznie i przy pierwszej okazji wracają do swojego normalnego kształtu. Nijak nie mogę ich ściągnąć "po dobroci", a nie chcę ich rozwalić, bo znając życie taka gumka w serwisie Yamahy kosztuje pewnie 20zł/szt.
Dlatego wolałem zapytać o taki banał na forum 
Ściągać na siłę, czy da się to jakoś zrobić sposobem? Moto kupiłem używane i po śrubach mocujących zbiorniki płynu widać, że były już ruszane. Zastanawiam się, czy ktoś nie przykleił jakoś tych gum, czy coś... bo trzymają się niesamowicie mocno :/

Sprawa niby prosta, ale gumy zabezpieczająca spusty płynu trzymają się... jak nie wiem co. Obok stoi Kawasaki ER-6 i tam gumę (tą na zacisku) daje się zdjąć bez żadnego problemu palcami. W Tenerze (2009r) próbowałem już nawet ściągnąć je tępym nożykiem, ale odginają się tylko nieznacznie i przy pierwszej okazji wracają do swojego normalnego kształtu. Nijak nie mogę ich ściągnąć "po dobroci", a nie chcę ich rozwalić, bo znając życie taka gumka w serwisie Yamahy kosztuje pewnie 20zł/szt.


Ściągać na siłę, czy da się to jakoś zrobić sposobem? Moto kupiłem używane i po śrubach mocujących zbiorniki płynu widać, że były już ruszane. Zastanawiam się, czy ktoś nie przykleił jakoś tych gum, czy coś... bo trzymają się niesamowicie mocno :/
Komentarz