Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Święta więc Teresa piecze - hamulce niestety

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Święta więc Teresa piecze - hamulce niestety

    Witam wszystkich. Okres przed Świętami wyjazd 200 km. No i po drodze przytrafiła się Pani z dzieckiem w zielonym Clio - pozdrawiam. Pani z przeciwnego pasa skręcała sobie w lewo w posesję - tylko dlaczego 30m przed moim moto. Ostre hamowanie lekki otrąbienie Pani, kierowca tira jadący za nią pasem głównym też powstrzymywał rumaka widząc moje szlaczki na jezdni. No nic w efekcie po kilku następnych kilometrach zatrzymaniach, skrzyżowaniach motocykl ciężko szedł przy ruszaniu. Po zatrzymaniu się zobaczyłem żę tylne koło blokuje nieco za mocno i jest gorące.
    Ostudzenie koła jakieś 40 min. Odblokowanie szczęki śrubokrętem z serwisówki i po mału w drogę. Po paru kilometrach zatrzymanie i sprawdzenie...znośnie może być nie grzeje się. O hamulcu tylnym można było pomarzyć. Płyn ugotowany. Przewód w metalowym oplocie - wypalona osłona z tworzywa na wierzchu przewodu, tak że myślę że jest do wyrzucenia.

    Powrót do garażu i rozbieramy tył hamulca - niezła pieczeń.
    IMG_5996.jpgIMG_5981.jpgIMG_5980.jpgIMG_6001.jpgIMG_6002.jpg

    Demontarz..
    IMG_5983.jpg

    klocki zapieczone na maksa
    IMG_5984.jpgIMG_5985.jpg

    IMG_5987.jpgIMG_5986.jpg


    IMG_5991.jpgIMG_5992.jpg
    Nowa pompka używka niestety z gumowym przewodem
    IMG_5993.jpgIMG_5994.jpgIMG_5997.jpgIMG_5998.jpg
    wszystko ładnie rozebrane teraz po świętach - dokończę czyszczenie, zkupie potrzebne części i zabiorę się za złożenie - powinno być trudniej niż rozebrać

    Ze znaleziem części jest problem ...ale tu podziękowania za pomoc dla Łukasza i jego sklepu www.xtzparts.com

    #2
    Wymienione wszystkie gumki. Stan tragiczny, część była przylepiona na tłoczkach.
    IMG_6017.jpg,


    Wyczyszczone szpilki, miały już spore rowki.
    IMG_6022.jpg

    - - - Zaktualizowano - - -

    śruba na której chodzi księżyc klocka miała w tym miejscu spore wgłębienie co powodowało że klocek "chciał" pracować wyłącznie w tym miejscu.
    śrubę wyszlifowałem i przekręciłem w taki sposób że rowek jest z drugiej strony. Teraz kciężyc klocka chodzi po gładkiej powierzchni.
    IMG_6015-zmniejszajka_pl.JPG

    - - - Zaktualizowano - - -

    Sprężynie też się dostało jeden z zębów był wygięty i prawdopodobnie nie trzymał klocka we właściwym miejscu.
    pobrane.jpg, sprezyna 2.jpg

    Nazbierało się tego. Jak to mówią śmierć przyczyny szuka.

    - - - Zaktualizowano - - -

    Zalałem płyn. Odpowietrzyłem, wszystko zgodnie z instrukcjami z forum - i jazda, wszystko narazie ładnie chodzi.
    Majowe sprawdzenie hamulca.
    IMG_6034-zmniejszajka_pl.JPG, IMG_6031-zmniejszajka_pl.JPG,
    IMG_6023-zmniejszajka_pl.JPG, IMG_6035-zmniejszajka_pl.JPG

    - - - Zaktualizowano - - -

    Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Robota wykonana samodzielnie cieszy podwójnie.

    Komentarz


      #3
      Miałeś szczęście ze jeszcze dało się zacisk zregenerować ja nie miałem tyle szczęścia i trzeba było kupić drugi i po dostawie okazał sie nie wiele lepszy od pierwszego na szczęście z dwóch złożyłem jeden. Szerokości korzystaj z majówki
      Dużo wiecej ciekawych zdjęć tutaj

      Komentarz


        #4
        Powiem tak. Gdyby nie porady opisane na tym forum i kilka prywatnych wiadomości jakie otrzymałem w tym temacie "za które wielki ukłon" to najprawdopodobniej zostało by mi oddac maszynę do mechanika i dać mu się cieszyć $$$$$$. .

        Komentarz

        Pracuję...
        X