[750] Plastikowa "prowadnica" łańcucha przy tylnej zębatce

[vcx]

Witam Teresowiczów
Może ktoś z was ma zdjęcie bym mógł porównać w jakiej odległość od łańcucha jest na tylnym wahacz ta plastikowa prowadnica?
U mnie bardzo odstaje i nie jestem pewien czy tak ma być, czy mam założoną tą prowadnice od innego moto. W trampku kiedyś jak miałem, to prowadnica szła zaraz przy zębatce/łańcuchu i dlatego daje mi to do myślenia.

Pozdrawiam Piotrek

[robkri]

Wrzuć fotkę jak to u ciebie wygląda, wahacz ma takie uszka do których ta osłona jest przykręcona.

[vcx]

DSC_0422.jpg

- - - Zaktualizowano - - -

DSC_0421.jpg

[robkri]

Wszystko jest ok, prawidłowo założona osłona, tak to przynajmniej wygląda z tych ujęć. Generalnie osłona powinna być ustawiona pionowo, równolegle do zębatki.

[vcx]

Ale żeby taka przetrwa była między plastikiem a łańcuchem? Sądziłem, że ten plastik zapobiega spalaniu łańcucha, ale w tym przypadku tej funkcji napewno nie pełni. W trampku i innych enduro co widziałem u kumpli to idzie tuż przy łańcuchu, a nie około 3-5 cm.

Pozdrawiam Piotrek

- - - Zaktualizowano - - -

To jaką ona w takim razie pełni funkcję?

[marcinjunak]

To nie jest żadna prowadnica łańcucha,
to jest zwykła osłona żeby jakiś patyk albo kamień nie spowodował uszkodzenia zębatki czy spadnięcia łańcucha. Prowadnica prowadzi łańcuch czyli jak sama nazwa mówi styka się z nim non stop i wyciera.

[vcx]

Dziękuję bardzo za info teraz jestem spokojny

[Lepi]

Coby to nie było to masz wygięte mocowanie. Płaszczyzna tego plastiku i zębatki powinny być równoległe do siebie. No chyba, że fotka aż tak zniekształca.

[vcx]

Wahacz ogólnie jest dziwny, ale mam już drugi kupiony w wolnym czasie będę zmieniał