Może komyś się przyda taki patent.
Klamka hamulca w mojej xtz 660 była zbyt daleko od manetki (podkreślam w mojej xtz, w Waszych może jest inaczej jak macie dłonie innych gabarytów
Jeździłem tak od lat ale ostatnio znów się nad tym zastanawiałem bo pojawiły się regulowane chińskie klamki. Jakoś nie miałem do nich przekonania.
Poszukałem klamki hamulca od innej Yamahy. Klamka TDR 125 ma identyczną "część pracującą" a inaczej wygiętą "dźwignię".
Wygląda lepiej, pewnie trzymam manetkę a palcami sięgam hamulca ale jeszcze z tym nie jechałem.
Tak ustawiam klamki - przesunięte mocno do środka kierownicy, żeby naciskać z większą dźwignią. Tak już mam ale inaczej klamka od TDR nie leżała by dobrze pod palcami przez to wyraźne "przegięcie".
Tak czy inaczej myślę że to będzie super rozwiązanie. W oryginale samymi końcami palców łapałem za klamkę, tu jest lepiej.
k 014.jpg
k 016.jpg
k 019.jpg
Klamka hamulca w mojej xtz 660 była zbyt daleko od manetki (podkreślam w mojej xtz, w Waszych może jest inaczej jak macie dłonie innych gabarytów
Jeździłem tak od lat ale ostatnio znów się nad tym zastanawiałem bo pojawiły się regulowane chińskie klamki. Jakoś nie miałem do nich przekonania.
Poszukałem klamki hamulca od innej Yamahy. Klamka TDR 125 ma identyczną "część pracującą" a inaczej wygiętą "dźwignię".
Wygląda lepiej, pewnie trzymam manetkę a palcami sięgam hamulca ale jeszcze z tym nie jechałem.
Tak ustawiam klamki - przesunięte mocno do środka kierownicy, żeby naciskać z większą dźwignią. Tak już mam ale inaczej klamka od TDR nie leżała by dobrze pod palcami przez to wyraźne "przegięcie".
Tak czy inaczej myślę że to będzie super rozwiązanie. W oryginale samymi końcami palców łapałem za klamkę, tu jest lepiej.
k 014.jpg
k 016.jpg
k 019.jpg
Komentarz