Panie i Panowie, mam dość pilną sprawę. Przy kontroli poziomu paliwa w mojej XTZ 750 3LD wyszło na jaw, że nie ma rzeczy niemożliwych jeśli chodzi o mechanikę motocyklową. W dekielku lewego gaźnika (patrząc od tyłu motocykla) jest spora dziura, która była zalana jakimś poksipolem, w taki sposób, że cała ta masa zatykała dokumentnie odpływ paliwa i wywalała się na zewnątrz trzymając śrubę spustową tak, że mniej więcej 30 min trwała walka z możliwością jej odkręcenia. Tak to wygląda już po wyczyszczeniu z tej "naprawy" 
DSCF1916.jpg
DSCF1917.jpg
Czy spotkał się ktoś z Was z takim czymś? Miało to jakieś konsekwencje w przypadku Waszych maszyn? Oprócz oczywiście braku możliwości ustawienia poziomu paliwa...
Sprawa jest taka: może ktoś wie czy taki dekielek pasuje z innych gaźników ? u mnie siedzą Mikuni BDST 38mm, wiem, że były też w innych motocyklach takie, Ducatach i Suzuki, ale dostęp do części póki co żaden. Po świętach spróbuję popytać w ASO, ale boję się poznać cenę
A może wręcz ktoś ma taki dekielek na handel, poproszę tylko o podanie ceny i biorę od ręki. Oczywiście musi być w stanie niedziurawym

DSCF1916.jpg
DSCF1917.jpg
Czy spotkał się ktoś z Was z takim czymś? Miało to jakieś konsekwencje w przypadku Waszych maszyn? Oprócz oczywiście braku możliwości ustawienia poziomu paliwa...
Sprawa jest taka: może ktoś wie czy taki dekielek pasuje z innych gaźników ? u mnie siedzą Mikuni BDST 38mm, wiem, że były też w innych motocyklach takie, Ducatach i Suzuki, ale dostęp do części póki co żaden. Po świętach spróbuję popytać w ASO, ale boję się poznać cenę

A może wręcz ktoś ma taki dekielek na handel, poproszę tylko o podanie ceny i biorę od ręki. Oczywiście musi być w stanie niedziurawym

Komentarz