Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Leje się z gaźnika

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [660Z] Leje się z gaźnika

    Witam
    Zdarzyło mi się to już dwa razy, że po wyciągnięciu ssania i odpaleniu moto chwilę chodzi i gaśnie a z gaźnika dołem płynie struga paliwa. Nie pomogło wciskanie i wyciąganie ssania a dopiero poskutkowało kilkukrotne potrząśnięcie motocyklem. Czyżby pływak się zawieszał i czy to jakaś przypadłość XTZ-ek ?

    #2
    pływak
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #3
      Czasami się zawiesi zaworek iglicowy, zwłaszcza jak nie jest już pierwszej nowości. Musisz zajrzeć i sprawdzić jego kondycję.

      PS. wpisz swój model do profilu i zwróć uwagę, że w prefixie 660Z to nie to samo co xtz 660
      "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

      Komentarz


        #4
        Jest jakiś prosty sposób, żeby dotrzeć do tego zaworka i jak go ocenić ?? Pływak to chyba już grubsza robota

        Komentarz


          #5
          Zamieszczone przez Sajmon272 Zobacz posta
          Jest jakiś prosty sposób, żeby dotrzeć do tego zaworka i jak go ocenić ?? Pływak to chyba już grubsza robota
          Pływak podnosi zaworek, więc chciał - nie chciał musisz odkręcić komorę pływakową.
          "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

          Komentarz


            #6
            Zamieszczone przez Sajmon272 Zobacz posta
            Jest jakiś prosty sposób, żeby dotrzeć do tego zaworka i jak go ocenić ?? Pływak to chyba już grubsza robota
            Widziałeś kiedyś gaźnik od środka? Wiesz jak to działa? Dlaczego nie leci paliwo nawet jak jest odkręcony kranik? Jeśli nie to proponuję zaprowadzić moto do kogoś ogarniętego bo samemu możesz więcej napsuć niż naprawić. No ale jak chcesz walczyć to podstawą jest przeczytanie manuala, tam wszystko ładnie jest pokazane.
            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
            sigpic

            Komentarz


              #7
              Podłącze się do tematu. Po czyszczeniu gaźników zamieniłem miejscami zaworki iglicowe. Po odpaleniu z prawego gaźnika zaczęlo leciec paliwo (rurką przelewową) na wyłączonym silniku nie przelewało. Jakieś pomysły? Wymiana zaworka załatwki sprawę? Dodam, że zamieniłem zaworki miejscami bo ST odpała mi na jeden gaźnik myślałem, że to coś mi powie... i powiedziało wyciek

              - - - Zaktualizowano - - -

              nie zauważyłem, że to temat 660 mój problem dotyczy 750

              Komentarz


                #8
                Witaj.
                Miałem podobną sytuację w 660-ce. Ostatecznie okazało się, że był walnięty pływak. Nie był pęknięty, czy też dziurawy, ale powyginany przez różnych "mechanyków". Kupiłem inny gaźnik i wszystko wróciło do normy. Zwróć uwagę na ustawienie pływaka. Pozdrawiam.

                Komentarz

                Pracuję...
                X