Cześć,
motocykl o którym mowa, to MZ Baghira 660 z 2001 roku, jest to ta sama jednostka co w starej tenerze.
Przed zmianą tłumika eMZeta delikatnie 'popierdywała' bo strzałów raczej nie było, jednakże po zmianie wydechu na przelotowy, zaczęła walić, jak z automatu, czasami są to ciągłe strzały, takie jak wcześniejsze 'popierdywanie' jednakże z znacznie większą siłą, a czasem pojedyncze głośne strzały, jak się odpowiednio nagrzeje to i marchewy się pojawiają sporadycznie. Moje pytanie brzmi, jak bardzo jest to szkodliwe i czy w ogóle jest?
Wyczytałem gdzieś, że strzela tak i że to 'normalne' mnie jednak martwi, jeżeli w niedalekiej przyszłości mam mieć wypalone zawory czy inne cuda mają się dziać. Od czego powinienem zacząć? MZ jest po regulacji zaworów, przebieg to 25tys (licznikowy), gaźnika nikt nie ruszał, a po zmianie wydechu mocy raczej nie stracił. Dodam też, że po ostatniej wycieczce spalanie wyszło mi równe 3,5litra przy czym prędkość przelotowa to 90 - 120.
Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam!
motocykl o którym mowa, to MZ Baghira 660 z 2001 roku, jest to ta sama jednostka co w starej tenerze.
Przed zmianą tłumika eMZeta delikatnie 'popierdywała' bo strzałów raczej nie było, jednakże po zmianie wydechu na przelotowy, zaczęła walić, jak z automatu, czasami są to ciągłe strzały, takie jak wcześniejsze 'popierdywanie' jednakże z znacznie większą siłą, a czasem pojedyncze głośne strzały, jak się odpowiednio nagrzeje to i marchewy się pojawiają sporadycznie. Moje pytanie brzmi, jak bardzo jest to szkodliwe i czy w ogóle jest?
Wyczytałem gdzieś, że strzela tak i że to 'normalne' mnie jednak martwi, jeżeli w niedalekiej przyszłości mam mieć wypalone zawory czy inne cuda mają się dziać. Od czego powinienem zacząć? MZ jest po regulacji zaworów, przebieg to 25tys (licznikowy), gaźnika nikt nie ruszał, a po zmianie wydechu mocy raczej nie stracił. Dodam też, że po ostatniej wycieczce spalanie wyszło mi równe 3,5litra przy czym prędkość przelotowa to 90 - 120.
Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam!
Komentarz