Witam , wczoraj przy rozruchu z kolanek wylało się paliwo, i przezornie sprawdziłem olej, no niestety stan pod korek i pół na pół olej z benzyną , czyli z jazdy nici. Moto dziś zawiozłem na serwis i czekam na diagnozę po rozbebeszeniu gaźników i sprawdzeniu prawidłowego zamykania się kraników. Niestety przyzwyczajony do podciśnień i wtrysku nie zamykałem kraników po jeździe, Powiedzcie co mogło się stać?? Jestem wściekły bo oliwę i filtr zmieniłem 300km temu i wszystko w śmieci. I jeszcze 2 sprawy, czy pomaga zmiana oleju w lagach na gęściejszy aby zawias nie był taki miękki i czy klamka sprzęgła w standardowo chodzi mega ciężko?? Mam 2 metry i 108kg wagi i łapę mam jak bochen chleba ale jakoś wydaje mi się ze ciężko chodzi (linka sprawdzana lata luźno i nie jest załamana i prawidłowo poprowadzona) Z góry dziękuję za pomoc
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Awaria wacha w oleju
Zwiń
X
-
Na pewno masz zaworki pływaków nieszczelne, dlatego benia w oleju, nie zakręcanie kraników z pewnością zaworki jeszcze dobiło, przerobiłem taki sam przypadek i odtąd zawsze zakręcam kraniki na dłuższy postój. Olej i filtr do wymiany. Trochę gęstszy olej na pewno troszkę utwardzi zawias ale najlepiej utwardza komplet sprężyn progresywnych razem z olejem do nich dedykowanym. Sprzęgło może chodzić ciężko właśnie przez linkę może być np. jakaś wadliwa, na początek proponuję ją przepłukać naftą a potem przesmarować olejem przekładniowym zmieszanym z benzyną np. wtedy łatwiej go wstrzyknąć strzykawką z igłą, benzyna odparuje a zostanie w lince sam olej. Może też być problem z mechanizmem włączającym sprzęgło a może też być wyrobiona klamka sprzęgła, kiedyś udało mi się tak dokręcić śrubę mocującą klamkę że ta ciężej pracowała.
-
Może Ci się wydawać, że jest prawidłowo poprowadzona - bez obrazy. Rozbierz klamkę i zobacz, czy nie trzeba jej oczyścić.
Co do smarowania to jest takie małe urządzenie do smarowania linek - tanie jak barszcz. Nie trzeba się wysilać wstrzykując. Najszybciej to zmienić linkę, a starą poprowadzić jako zapas. I zobaczyć czy pomogło.
Mogą być jeszcze sprężyny w sprzęgle. Może poprzedni właściciel zakładał inne sprężyny?
Komentarz
-
Serwis gaźników obowiązkowy, ale pamiętaj - jak ruszysz gówno to zacznie śmierdzieć a koszta rosną z każdą śrubką.
Przy Twojej wadze i wzroście tylko wymiana przedniego zawiasu od lc8 coś da, inne rzeczy to tylko druciarstwo a nie bedziesz i tak zadowolony.Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
no tak tylko czy jest sens wkładać zawiechę od LC 8 ??. Ja raczej nie jestem zwolennikiem zkundlenia sprzęta, po prostu jak tak być musi to trudno, i nie wiem czy ma to sens finansowy, po prostu stara psina pewnie już tak ma (swoją drogą następny po xtz-cie będzie KAT 990 fajny sprzęt tylko ponoć drogi w serwisowaniu) Klamka lata luźno bez linki (wręcz jest wyklepana) zmienię linkę i zobaczę i jak radzicie stara zostanie w razie "W" . Czyli wymienić muszę same zaworki , patrząc na ceny zestawów naprawczych to pełen komplet na 1 gaźnik to 250 zł czyli 500 na 2 a nowe gaźniki 2 sztuki Mikuni w pudełeczku 950zł. Dzięki za radę. pozdro
Komentarz
-
Zamieszczone przez SUPERDEJW Zobacz postaa nowe gaźniki 2 sztuki Mikuni w pudełeczku 950zł.
zeby nie byc goloslownym kopia z gaznikowego tematu: http://www.ebay.co.uk/itm/Carburator...-/291061795551Ostatnio edytowany przez qpcio; 3397.Pzdr!
prawko juz na 650, XTZ750 byla moim pierwszym moto, a teraz mam frajde
Komentarz
-
Wstrzymaj się z kupowaniem przodu od kata. Poczekaj i kup całego to jest dobra myśl
Co do sprzęgła to nie może twardo chodzić.
Odepnij linkę "z dołu" czyli od dźwigni na karterze i będziesz widział czy sama linka jest ok.
Zobacz jeszcze czy masz dobrze ustawioną dzwignię sprzęgła tą przy silniku. Tam musi byś dobry kąt - to ma duża znaczenie.
Przy wciśniętym sprzęgle dźwignia i linka mają być ok kąta prostego, chodzi o siłę.
Mało prawdopodobne, ale może masz jakiś kombinowane sprężyny sprzęgła.
Komentarz
Komentarz