Witam kolegów , zmagam się z diabelskim kranikiem ,pękną mi o-ring ten od zamykania otwierania dziś przyszedł mi zestaw naprawczy tego kranika wymieniłem wszystkie gumki . a kranik albo nie zamyka całkowicie paliwa w pozycji OFF , albo z niego kapie jak jest otwarty , już nie mam pomysłu na to co może być nie tak macie jakieś sugestie ?
-
-
U mnie po wykręceniu i złożeniu na nowym zestawie naprawczym też ciekło, ale spod śrub chyba M6. Dorobiłem jeszcze jedną uszczelkę- taką podłużną między bak a kranik i dałem małe podkładki miedziane pod same śruby i od tej pory ani kropla nie spadła. Zaznaczam że przy XTZ 750, ale kraniki są chyba podobne. Ja szukałem winy w nowych zestawach, bo ciężko było zauważyć skąd kapie, ale później się okazało że same kraniki są Ok. -
Sprawdź czy nie ma wżerów na powierzchniach współpracujących. W XTZ nie miałem tego problemu- ale w jakiejś innej starej Yamaszce musiałem splanować przylgnię do głównej uszczelki.Komentarz
-
I tak właśnie zrobiłem i smiga nic nie cieknie i nie puszcza , wielkie dzięki za rade !
- - - Zaktualizowano - - -
I tak właśnie zrobiłem splanowałem i smiga nic nie cieknie i nie puszcza , wielkie dzięki za rade !Komentarz
Komentarz