Witam. Jak w temacie. U mnie jest dość mocno wyrobiona. Byłem u tokarza, niestety nie ma czasu na taka zabawę. Polecił mi naprawić to za pomocą kleju do metalu/płynny metal. Bodajże na forum hondy czytałem o takim rozwiązaniu. Koleś który tak zrobił pisze ze trzyma już 2 lata. Próbował ktoś takie rozwiązanie na małej Teresce?
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Naprawa osi przepustnicy
Zwiń
X
-
Tam jest dość ciasno ale da się wprasować po rowierceniu tulejki z( fosforobrązu najlepiej) Samą oskę należy przeszlifowac by z powrotem była okrągła bo przeważnie już ma konkretny owal i jeżeli tak zostawimy to znów rozjedzie osadzenie w korpusie.Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...
Komentarz
-
Nałożyłem warstwe kleju. Bardziej spie...ić sie juz tego nie daMoże i druciarstwo, ale moto nabyłem za 2 i pół tysia i srednio mi pasuje inwestowanie.Ma palić , jeździć i nie generować większych kosztów. Info na kleju dokrecanie max 30Nm. Calkiem konkretnie. Ścieralność bardzo niska.Całe szczęście że świat idzie do przodu, i co kiedyś nazywane było druciarstwem może byc teraz zajebistym roziwiązaniem. Za dwa dni jak klej stężeje na maxa dam znać czy druciarstwo pomogło
Komentarz
-
Zamieszczone przez Prince Zobacz postaPokaż ten klej. Oczywiście, że świat idzie do przodu i może sie da co sie nie dało. To tajemnica jaki przebieg ma ten silnik?Jest to tajemnicą także dla mnie. Kupiłem ją bez zegarów i przedniej czaszy.Fotka kleju i ośki. Tak wygląda po 12h.
20170429_073937.jpg20170429_074027.jpgOstatnio edytowany przez romek24118; 4580.
Komentarz
-
Pomysł z klejem padł. Ten chyba brąz lub mosiadz nie trzyma kleju. musiał bym porzetoczyć ośkę, żeby nałożyć klej do okoła. We wtorek jedzie do tokarza. Tylko teraz proszę o sugestie: wytoczyć nową oś, czy przetoczyć starą na mniejszy rozmiar i dać tulejki. Ktoś, coś ma jakieś doświadczenia w tym temacie ?
Komentarz
Komentarz