Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Obniżona ST

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #31
    To widac gołym okiem, że wachacz względem ziemi jest prawie równolegle. W drugiej jest pod kątem i u mnie też.

    Komentarz


      #32
      Podajcie wymiar zaznaczony na fotce dla porównania może wszystkim posłużyć, mi też się przyda bo mam rozregulowaną sprężynę napięcia wstępnego na amortyzatorze .
      Załączone pliki

      Komentarz


        #33
        Ja miałem mierząc od ziemi do końca bagażnika z tyłu jakieś 101cm
        BYŁA I POZOSTANIE NA ZAWSZE W MEJ PAMIĘCI
        YAMAHA XTZ 750 SUPER TENERE 89' CHESTERFIELD


        Ja tu tylko sprzątam

        Komentarz


          #34
          Od ziemi do końca bagażnika też mam ok 100, a wymiar ze zdjęcia ( od wahacza do bagażnika 67 cm). Przeglądając Twoje zdjęcia na picasa wydaje mi się, że masz przygiętą ramę w miejscu które pokazujesz palcem. U mnie jest prosto, poza tym nie mam takiej szpary między siedzeniem a bagażnikiem.
          Ostatnio edytowany przez xieciu; 8. Powód: przemyślenia....
          Hvězdy chtějí patřit Tobě...

          Komentarz


            #35
            Dzisiaj porównałem z moto Roberto74. W tym miejscu, gdzie pokazuje palcem też ma takie zagłębienie. Musiałbym to jeszcze z kimś porównac :/ Aswertyui też mówi, że w tym miejscu ma zagłębienie. Teraz tak, od ziemi do końca bagażnika mam 92cm. Wymiar, który zasugerował klak1981 u mnie wynosi 63cm, a u Roberta 70cm. Whacz mam w zasadzie płasko, przez co wydaje się, że moto siadło na tyle- i sugestia przygiętej ramy. W zasadzie nie mam pojęcia na czym może być taka różnica..
            Tutaj kilka zdjęć pomiarowych:





            I zdjęcia gdy się siedzi na motocyklu oraz gdy się go nie obciąza:


            Ostatnio edytowany przez Bartas; 5.
            sigpic
            "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

            "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

            Komentarz


              #36
              Bartas a nie masz wygiętego albo podginanego wahacza, bo na jednym zdjęciu wydaje mi się jakby za mocowaniem dogbones wahacz był podgięty w górę.

              Przedstawię to na rysunku.

              No co Ty gadasz Ania potrafi sama rozebrać i zlożyć zawieszenie w motocyklu

              Tak niektórzy mają spec cenniki np. regulacja gaziora 100 klient patrzy 200 patrzy i komentuje 300 ma inne zdanie spadaj i rób sam mądralo

              Zamieszczone przez piotr13
              Tak niektórzy mają spec cenniki np. regulacja gaziora 100 klient patrzy 200 patrzy i komentuje 300 ma inne zdanie spadaj i rób sam mądralo
              Tak dokładnie jest jak piszesz. Mechanik może też starać się z tej irytacji zostawić jakąś mukę tak z przekory - np śrubki które zostały "zamieść pod dywan"

              Qrna, nie straszcie, właśnie odstawiłem ST do DANDEGO, aby ustawił gaźniki i zawory.
              Załączone pliki
              Ostatnio edytowany przez lukasz_vip; 36.
              sigpic
              "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

              "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

              Komentarz


                #37
                Wypada zgodzić się z przedmówcą, najprawdopodobniej wahacz jest jednak głównym winowajcą. A jaka jest przeszłość Bartasowej S10 właściwie, używana była wcześniej przez "krasnala" czy straszliwie przeciążana może?
                "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                Komentarz


                  #38
                  Może celowo został podgięty, żeby ją obniżyc? Pozostaje dla próby przełożyc wachacz.

                  Komentarz


                    #39
                    Poprzednik miał ok 100kg wagi, wcześniej moto było we Włoszech. Latał z 3 kuframi, w 2009r był nią w Czarnogórze. Już taką kupił, nic przy niej nie grzebał. W poniedziałek demontuje wszystko, poczyszcze no i będę wtedy na bieżaco monitować. Sugestie do tego czasu bardzo mile widziane Czy wahacz podgięty- cięzko określić, ten kąt co zaznaczyłeś wyznaczyłeś z plastiku tego żółtego, a nie z lini wahacza. Niemniej, sprawdzę to- łapie się wszystkiego.
                    sigpic
                    "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                    "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                    Komentarz


                      #40
                      Zrób dobre zdięcie wahacza to porównamy z naszymi.
                      Jak jest odgięty to nie sądze że to ze sposobu eksploatacji bo to by się rzuciło w oczy raczej przeróbka lub część akcesoryjna.

                      Komentarz


                        #41
                        Spoko, wymontuje, obfoce, pomierze. W poniedziałek kolejna edycja poszukiwań.


                        Poniedziałek:
                        Dzisiaj z Anią rozebraliśmy jeszcze raz Tenerkę. Wahacz został zdjęty, kiwaczka, dogbones. Wszystko wyczyściliśmy i pomierzyliśmy. Sam wahacz jest ok, nie ma śladów gleby, prostowania. Dziwnie wyglądają spawy w miejscu, gdzie mocowane są dogbones, sami zerkinijcie, może mi się wydaje. Dodatkowo na 2 zdj widac wyryty jakieś oznaczenie, podobnie jest na głowicy.

                        Ostatnio edytowany przez lukasz_vip; 36.
                        sigpic
                        "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                        "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                        Komentarz


                          #42
                          Mi wygląda to na przespawane mocowanie dogbons. Szukam foto wahacza z ST właśnie i nie mogę znaleźć żadnego foto od dołu :/
                          Ostatnio edytowany przez lukasz_vip; 36.
                          BYŁA I POZOSTANIE NA ZAWSZE W MEJ PAMIĘCI
                          YAMAHA XTZ 750 SUPER TENERE 89' CHESTERFIELD


                          Ja tu tylko sprzątam

                          Komentarz


                            #43
                            Hmm ale żeby moto było niższe w taki sposób, to mocowanie dogbones musiałoby być dłuższe to mocowanie, bardziej wystające. Trochę bez sensu, żeby ktoś przerabiał wahacz, zamiast dorobic dogbones :/ No ale trzeba łapać sie teraz wszystkiego, bo już naprawdę brak pomysłów :/
                            sigpic
                            "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                            "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                            Komentarz


                              #44
                              Wystarczy, że ktoś mocowanie na wahaczu przespawał o 1-2cm w kierunku silnika a moto siadzie jakieś 5-10cm na tyle. Bo skoro amor taki sam, dogbons takie samo, kiwaczka też taka sama. TO zostaje tylko wahacz i mocowania amora w ramie. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Musisz mieć dwie ST i dobrze je pomierzyć.
                              BYŁA I POZOSTANIE NA ZAWSZE W MEJ PAMIĘCI
                              YAMAHA XTZ 750 SUPER TENERE 89' CHESTERFIELD


                              Ja tu tylko sprzątam

                              Komentarz


                                #45
                                Kilka lat temu wymieniałem koledze cały wahacz w suzuki rf600, zaczął siadać dokładnie w tym miejscu. Osłabiony był wyciekami z aku. Moto opadało niezauważalnie przez pół sezonu,aż opona zaczęła przycierać błotnik.
                                "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X