Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

XTZ 750 bardzo niestabilna w piachu.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    XTZ 750 bardzo niestabilna w piachu.

    Cześć,
    chciałem zapytać w kwestii stabilności ST na grząskiej nawierzchni, mianowicie mam wrażenie, że mój egzemplarz żyje swoim życiem w tej sprawie.
    Szczególnie niepewnie czuję się na piachu, kierownicą rzuca jak diabli, mam wrażenie, że przód chce się zapaść od razu pod ziemię.
    Sprawdziłem na innych motocyklach i według mnie jest o wiele lepiej, np. GS1200 na szosowych oponach jedzie dużo bardziej stabilnie.
    U mnie na przodzie jest Mitas E07 a na tyle Pirelli MT60.
    Nie ma luzu na główce, założona rozpórka lag, silentbloki raczej ok - jak się bardzo przyłożę to skrzywię kierownicę ale nie lata luzem, zawieszenie generalnie ok.
    Czy można coś jeszcze poprawić w temacie prowadzenia na piachu?
    Może ktoś w Was miał takie doświadczenie?
    A może to kwestia miernych umiejętności i odwieczny problem "za mało gazu" (fakt, że boję się piachu)?
    Jeśli, ktoś mógłby coś doradzić w tym temacie to bardzo proszę.​

    #2
    Ten typ tak ma gaz do dechy i idzie , ja nie umiem ale widziałem takich co umieli , a ci co nie umieli kupili KTMy a na poważnie to jest fajny motor idzie ładnie ale na twardym , może być dziurawo krzywo byle jak byle w miarę twardo, ci co więcej jeżdżą po piachu może coś więcej ci doradzą , ale jak ich znam to powiedzą gaz do dechy albo kup KTM

    Komentarz


      #3
      Zamieszczone przez Tomek2071 Zobacz posta
      ale jak ich znam to powiedzą gaz do dechy albo kup KTM
      Lepiej bym tego nie ujął
      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
      sigpic

      Komentarz


        #4
        Nie sądzę żeby to była przypadłość ST ....😁 W mojej ocenie piach to świetna zabawa dla kierowcy - maszyna jest mniej istotna - ważne żeby miała choć tyle mocy aby zapewnić efekt żyroskopu 😋
        Czy tym BMW GS Ty jechałeś i porównałeś osobiście ? czy obserwowałeś kolegę?

        Komentarz


          #5
          Dziękuję za odpowiedzi.
          Ja jechałem tym GS-em i było znacznie stabilniej, KTM-em też.
          Już sam nie wiem, nawet się zastanawiałem czy rama nie jest gdzieś pęknięta, ale z zewnątrz nic nie widać.
          Myślę jednak, że to chyba taki urok ST oraz w dużej mierze kwestia umiejętności, jak w Teresie zaczyna rzucać kierownicą to nabieram strachu i zwalniam.
          Na twardym tak jak kolega napisał idzie elegancko.
          Zastanawiałem się czy założenie sprężyn progresywnych coś by pomogło, ale chyba dam sobie siana.
          Spróbuję trochę poćwiczyć.​

          Komentarz


            #6
            Możesz porównać geometrię motocykli - rozstaw kół, kąt główki ramy. Może to coś powie...
            Czytałem gdzieś porównanie własności terenowych Tenery i Aryki. Ponoć Tenere "dyskwalifikował" przesunięty do przodu środek ciężkości... To by potwierdzało, że na twardym super, a na piachu tenerere... niekoniecznie :-)
            Więc zostają umiejętności :-D

            Komentarz


              #7
              Też mam takie wrażenie, że masa motocykla jest przesunięta za bardzo do przodu.
              Trzeba będzie więcej poprzewracać się w piachu, może to coś da, kto wie:-)

              Komentarz


                #8
                Druga sprawa to z tym gejsem nie możesz porównywać teresy, no chyba że gs800 to tak. Zawieszenie na wahaczu pracuje diametralnie inaczej. Spróbuj takim gejsem przejechać bruzdę w lesie to będziesz miał lepsze porównanie niż jazdę w piachu i zobaczysz które lepiej pracuje i wybiera.
                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                sigpic

                Komentarz


                  #9
                  Mi mówili dawaj gazu wtedy przód sie podnosi i jest lepiej , jak jesteś młody i silny i będziesz chciał się nauczyć to się nauczysz , ja już jestem stary jak sie trafi piach to przejadę ale to nie jest jazda w pięknym stylu

                  Komentarz


                    #10
                    Oczywiście GS jest bardziej toporny, mniej zwrotny, sprzęgło działa zero-jedynkowo prawie i jak najbardziej po lesie Tenerka jest sprytniejsza.
                    Młodzieniaszkiem nie jestem i piach dla mnie to jest coś co trzeba jakoś pokonać byle tylko jak najszybciej się skończył.
                    Tylko trochę jest to deprymujące jeśli jedziemy ekipą na wycieczkę, trafimy na kawałek piaszczystej drogi pod lasem i reszta jedzie tak jak jechała, a ja zaczynam walkę:-)
                    Z tego powodu zacząłem doszukiwać się jakiejś usterki w mojej ST ale teraz muszę doszukać się usterki u siebie:-)

                    Komentarz


                      #11
                      Jeszcze z tym "dawaj gazu" to do końca nie rozumiem, przecież nie można bez końca przyspieszać, jak dam gazu to za chwilę muszą odjąć albo przynajmniej przestać przyspieszać:-)
                      No ale to takie dywagacje amatora.

                      Komentarz


                        #12
                        Wszystko zależy do czego ci ten motor, lagi tenery szału nie robią koledzy którzy często latali w terenie robili jakieś przeróbki ( jest trochę wątków na ten temat) ale koniec końców przesiadali się na inne motocykle , ja jeżdżę turystycznie różnymi drogami i czasem piach się trafia to i nic tam nie przerabiam , może poproś kogoś kto też ma tenere żeby przejechał się twoją a ty jego i zobaczysz czy jest jakaś wielka różnica

                        Komentarz


                          #13
                          Ja jechałem w tamtym tygodniu 500m po suchym piachu, w lesie i potwierdzam, że przód uwielbia pływać bardziej niż ja. Niestety jechałem wolno, 20-30 km/h. Nie mogłem przyśpieszać bo byłem drugi więc nogami się wspomagałem. Na pocieszenie to kolega Tracerem 9 jechał przede mną i jak dojechaliśmy do końca to przyznał się, ze był blady jak ten piach i prawie 3 razy się wyłożył
                          Piachem już nie wracaliśmy
                          ST nie jest taka zła, ale moja 60 letnia SHL M11 lepiej lata na piachu, choć ma 8x mniej mocy to na piach ma lepszy przedni zawias, lepszą geometrę, mniejszą masę i niżej środek ciężkości

                          Komentarz


                            #14
                            Tak jak mówisz, jest trochę frustrujące jak widzisz, że gościu nawet skuterem jedzie w miarę stabilnie po niezbyt głębokim piachu, a Tenere prowadza na wszystkie strony:-)
                            Jeszcze spróbuję założyć amortyzator skrętu i zobaczymy. Widzę że na rynku nie ma dedykowanych zestawów do montażu amortyzatora skrętu do xtz 750, jakby ktoś wiedział od jakiego motocykla najlepiej dobrać to proszę o info. Chodzi o taki zwykły tani amortyzator jak w szafkach kuchennych:-)

                            Komentarz


                              #15
                              Taki, to chyba w meblowym trzeba pytać... ;-)

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X