Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Problem z dolnym łożyskiem amortyzatora

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #61
    Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
    odpowiednio twardą śrubę dać
    czytaj: twardość conajmniej 8.8
    "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
    =>
    Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

    Komentarz


      #62
      Koledzy - czy zakładaliście uszczelnienia 18/26/4 ? Stare które wyjąłem miały wysokość ok 2 mm ale myślałem, że może są już spracowane czy coś .... nie znam się. Na forum ktoś napisał, że pasują uszczelnienia wysokości 4 mm wiec takie kupiłem. Wymieniłem, chcę założyć i lipa - razem z tulejkami całość jest za szeroka by zmieścić to w kiwaczkę.
      Dodam, ze mam nieoryginalny amor i może w tym tkwi problem - macie jakieś pomysły?
      Szukałem 18/26/2 by to spasować ale nigdzie nie mogę znaleźć - może ma ktoś dojście do takich uszczelniaczy?

      stary
      DSC06980.jpg

      nowy
      DSC07080.jpg

      Komentarz


        #63
        Zamieszczone przez lord Chaos Zobacz posta
        Koledzy - czy zakładaliście uszczelnienia 18/26/4 ? Stare które wyjąłem miały wysokość ok 2 mm ale myślałem, że może są już spracowane czy coś .... nie znam się. Na forum ktoś napisał, że pasują uszczelnienia wysokości 4 mm wiec takie kupiłem.
        Na drugi raz nie słuchaj druciarzy tylko podpieraj sie manualem, zadzwoń do Lukassa on ma takie uszczelniacze.
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          #64
          Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
          Na drugi raz nie słuchaj druciarzy tylko podpieraj sie manualem, zadzwoń do Lukassa on ma takie uszczelniacze.
          Ok, dzięki za rade Niestety do Lukass'a mam chyba stary nr tel. a ani ma PW ani na gg nie odpowiada wiec zamówiłem w salonie. Jedyne 20 zł za sztukę

          Komentarz


            #65
            Z gg praktycznie nie korzystam, z racji ilości PW czasami mogę odpisać po 2-3 dniach (czasami do mnie nie dochodzą), a tel. jest aktualny Uszczelniaczy nie mam
            --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

            Komentarz


              #66
              No to i u mnie pojawilo sie skrzypienie amora Zrobilem w weekend ponad 500km, w tym jakies 12km po ostrym szutrze i piachu. I teraz pytanie: dlaczego tak sie stalo - pewnie smarowanie sie skonczylo, ale cos wlazlo w tamtym miejscu? Czy od razu musze rozkrecac wszystko? Wiadomo, ze jak rozkrece i nasmaruje bede mial pewnosc, ze jest to zrobione Ale zastanawiam sie czy robic to teraz czy dopiero zima? Czy da sie nasmarowac to bez zdejmowania? Co polecicie?

              Kamyk
              ER5 -> SV650K3 + ST XTZ750 '89

              Komentarz


                #67
                Jakieś 3 godziny roboty.
                Nie marudź, tylko rozbieraj i przesmaruj.
                "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

                Komentarz


                  #68
                  Nawet godzinka .. Nie trzeba zdejmować zbiornika. Odkręcisz kluczem rurkowym górne mocowanie amora po tym jak kiwaczkę wymontujesz i amorek dołem wychodzi.

                  Komentarz


                    #69
                    dla niewprawionego zejdzie się nieco dłużej - przykręcać by się przydało kluczem dynamometrycznym


                    IMO: spróbuj na początek przesmarować przez kalamitki wszystko, pobujać, przesmarować
                    zobaczysz gdzie wyłazi smar
                    reszte zostaw na zimę
                    ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                    FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                    Komentarz


                      #70
                      Dzieki za rady Wlasnie zamawiam na allegro taka smarowalnice i bede w weekenda smarowal. Zobaczymy czy pomoze. A zima bede rozkladal, no chyba ze po chwili znowu zacznie skrzypiec to pewnie szybciej to zrobie.

                      Kamyk
                      ER5 -> SV650K3 + ST XTZ750 '89

                      Komentarz


                        #71
                        Ja bym radził rozebrać, wyczyścić ze starego smaru (ew. rdzy), zweryfikować i składać na świeży smar. Czasem można się przestraszyć jak się zobaczy co tam w środku sie|działo
                        sigpic

                        Komentarz


                          #72
                          Tak jak fx radzi rozbieraj , jak nie będziesz zwlekał to śrubę jeszcze uratujesz. Smarowanie przez kalamitki nie zaszkodzi, ale skrzypienia raczej nie zlikwiduje. Zazwyczaj zaciera się dolna śruba w amortyzatorze a tam oryginalnie kalamitki brak, chyba że ktoś wstawił dodatkowo.
                          "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                          Komentarz


                            #73
                            Kamyk, pisane było o tym już nie raz ale każdy komu skrzypi pod tyłkiem myśli że smarowanie przez kalamitki załatwi sprawę lub łudzi się że się uda bez rozbiórki wypędzić biedę, niestety muszę cię pozbawić nadziei, skrzypienie oznacza że stanęło łożysko baryłkowe dolnego mocowania amora a nie kiwaczka ono nie jest smarowane kalamitką i w związku z tym konieczne jest wyjęcie amortyzatora ewentualne wyciśnięcie łożyska umycie go choć bez wyciśnięcia też da się je umyć, konkretne nasmarowanie, założenie nowych uszczelniaczy, możliwe że będziesz miał do wymiany śrubę która jest osią tego łożyska a która to wyciera się w miejscu pracy z nim. Dalsza jazda powoduje tylko piłowanie tejże śruby (osi) co w konsekwencji skutkuje przecięciem tejże lub urwaniem dolnego mocowania amortyzatora (Gruz Bartasa prawdopodobnie padł ofiarą wcześniejszego zaniedbania tego elementu i w trakcie wyprawy do Gruzji konieczna była jego naprawa przez przyspawanie). Tak więc do zimy lepiej nie czekaj tylko rękawki podwiń i to zrób. Na moim przykładzie bazując, jak tylko to usłyszałem od razu to rozkręciłem zrobiłem porządek i od tej pory przejechałem 8 tyś. km.
                            Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy

                            Komentarz


                              #74
                              no to nie ma rady: rozbieraj
                              ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                              FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                              Komentarz


                                #75
                                No to bedzie rozebrane Postanowione!

                                Kamyk
                                ER5 -> SV650K3 + ST XTZ750 '89

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X