Zamieszczone przez LukaSS
Zobacz posta
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Problem z dolnym łożyskiem amortyzatora
Zwiń
X
-
Koledzy - czy zakładaliście uszczelnienia 18/26/4 ? Stare które wyjąłem miały wysokość ok 2 mm ale myślałem, że może są już spracowane czy coś .... nie znam się. Na forum ktoś napisał, że pasują uszczelnienia wysokości 4 mm wiec takie kupiłem. Wymieniłem, chcę założyć i lipa - razem z tulejkami całość jest za szeroka by zmieścić to w kiwaczkę.
Dodam, ze mam nieoryginalny amor i może w tym tkwi problem - macie jakieś pomysły?
Szukałem 18/26/2 by to spasować ale nigdzie nie mogę znaleźć - może ma ktoś dojście do takich uszczelniaczy?
stary
DSC06980.jpg
nowy
DSC07080.jpg
Komentarz
-
Zamieszczone przez lord Chaos Zobacz postaKoledzy - czy zakładaliście uszczelnienia 18/26/4 ? Stare które wyjąłem miały wysokość ok 2 mm ale myślałem, że może są już spracowane czy coś .... nie znam się. Na forum ktoś napisał, że pasują uszczelnienia wysokości 4 mm wiec takie kupiłem.Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz
-
Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz postaNa drugi raz nie słuchaj druciarzy tylko podpieraj sie manualem, zadzwoń do Lukassa on ma takie uszczelniacze.
Komentarz
-
No to i u mnie pojawilo sie skrzypienie amora Zrobilem w weekend ponad 500km, w tym jakies 12km po ostrym szutrze i piachu. I teraz pytanie: dlaczego tak sie stalo - pewnie smarowanie sie skonczylo, ale cos wlazlo w tamtym miejscu? Czy od razu musze rozkrecac wszystko? Wiadomo, ze jak rozkrece i nasmaruje bede mial pewnosc, ze jest to zrobione Ale zastanawiam sie czy robic to teraz czy dopiero zima? Czy da sie nasmarowac to bez zdejmowania? Co polecicie?
KamykER5 -> SV650K3 + ST XTZ750 '89
Komentarz
-
dla niewprawionego zejdzie się nieco dłużej - przykręcać by się przydało kluczem dynamometrycznym
IMO: spróbuj na początek przesmarować przez kalamitki wszystko, pobujać, przesmarować
zobaczysz gdzie wyłazi smar
reszte zostaw na zimęST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
FB: http://www.facebook.com/kamilltee
Komentarz
-
Tak jak fx radzi rozbieraj , jak nie będziesz zwlekał to śrubę jeszcze uratujesz. Smarowanie przez kalamitki nie zaszkodzi, ale skrzypienia raczej nie zlikwiduje. Zazwyczaj zaciera się dolna śruba w amortyzatorze a tam oryginalnie kalamitki brak, chyba że ktoś wstawił dodatkowo."Na dobry początek - jedź na koniec świata"
Komentarz
-
Kamyk, pisane było o tym już nie raz ale każdy komu skrzypi pod tyłkiem myśli że smarowanie przez kalamitki załatwi sprawę lub łudzi się że się uda bez rozbiórki wypędzić biedę, niestety muszę cię pozbawić nadziei, skrzypienie oznacza że stanęło łożysko baryłkowe dolnego mocowania amora a nie kiwaczka ono nie jest smarowane kalamitką i w związku z tym konieczne jest wyjęcie amortyzatora ewentualne wyciśnięcie łożyska umycie go choć bez wyciśnięcia też da się je umyć, konkretne nasmarowanie, założenie nowych uszczelniaczy, możliwe że będziesz miał do wymiany śrubę która jest osią tego łożyska a która to wyciera się w miejscu pracy z nim. Dalsza jazda powoduje tylko piłowanie tejże śruby (osi) co w konsekwencji skutkuje przecięciem tejże lub urwaniem dolnego mocowania amortyzatora (Gruz Bartasa prawdopodobnie padł ofiarą wcześniejszego zaniedbania tego elementu i w trakcie wyprawy do Gruzji konieczna była jego naprawa przez przyspawanie). Tak więc do zimy lepiej nie czekaj tylko rękawki podwiń i to zrób. Na moim przykładzie bazując, jak tylko to usłyszałem od razu to rozkręciłem zrobiłem porządek i od tej pory przejechałem 8 tyś. km.
Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy
Komentarz
-
no to nie ma rady: rozbierajST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
FB: http://www.facebook.com/kamilltee
Komentarz
Komentarz