[660] Stukające lagi przy odbiciu

[Tomur]

Cześć!

Walczyłem ze stukaniem przodu na wertepach (motocykl XTZ 660).
Doszedłem do tego że lagi stukają jak w pełni się wysuną przy odbiciu, np jak wjadę w dziurę taką że koło idzie w dół. Albo do gładkiej gruntówce z jakimiś ostrymi przeszkodami (np. wystające korzenie). Na dużych muldach czy przy hamowaniu jest cisza.
Łożyska główki ramy wykluczyłem (rozbierałem regulowałem).
Nie dawno wymieniałem uszczelniacze (i łożyska sterowe-dlatego luz na tych łożyskach korygowałem w pierwszym rzędzie). Tuleje ślizgowe były ok (teflon).
Lak bujam lagami na pełnym rozciągnięciu (na centralce) to coś w nich postukuje.

Spotkaliście się z czymś takim?
Tuleje ślizgowe dają minimalny luz którego nie czuć ale słychać??
A może zawór olejowy może stukać?? (tu nie wiem czy nie wymyślam bo nie kojażę tam jest coś takiego jak na rys "Check Valve Passage).

http://racetech.com/html_files/DampingRodForks.HTML

Z góry dzięki za podpowiedzi.
Nie chcę teraz tego rozbierać. Może po sezonie to zrobię. Ale zaczyna mnie to wkurzać. Jak jadą po jakiejś twardej gruntówce to mam stukanie co chwilę. I jeszcze te wibrujące plastiki z którymi walczę jak z wiatrakami

Pozdrawiam
Tomek

[czeczen]

Też kiedyś szukałem przyczyny stukotu.... znalazłem ale nie w lagach _ tam niespecjalnie ma co stukać. Przyczyną były wyrobione prowadnice zacisków _sprawdzałeś?

[czeczen]

.... nie mogę już edytować.
Gdyby to faktycznie lagi - to jedyne co przychodzi mi do głowy - możesz mieć strasznie uklepane sprężyny i w przypadku gdy dystanse nie stykają się z korkiem lagi może być stuknięcie przy odbiciu- ale to czysta teoria.

[Lis]

Mierzyłeś wysokość sprężyn? Service Manual podaje wymiar graniczny.
W zasadzie jeśli wszystko skręciłeś prawidłowo to chyba powyższa teoria czeczena jest jedyną słuszną.
Nie miałeś problemu, żeby wkręcić korki? Proponuję coś (gr. 1-2cm) podłożyć pod korki i sprawdzić w terenie.

[marcinjunak]

Obie rzeczy bardzo łątwo sprawdzić, demontujesz zacisk i koło i poczujesz wtedy jak będziesz nawet ręką chciał nacisnąć lagę w górę, jak sprężyna będzie za krótka będziesz czuł luz na początku.

[Tomur]

Czeczen, myślałem że to może zaciski ale nie. Próbowałem wyjeżdżać w dziury przychamowujac i też stuka.
Lis, sprężyny maja fabryczna długość i górne korki muszę sporo wciskać.
Popatrzę jak piszesz Junak, zdejme koło i odkrece korki lag i zobaczę czy ma jakiś luz.
Jak szarpię mocno za lagi na max wysuniętym zawieszenie to coś tam hałasuje. A jak bujam całym motocyklem to nie.
Może tujeje ślizgowe (i aluminiowe golenie zawieszenia) maja minimalny luz który słychać na max rozciagnietym zawieszeniu kiedy ślizgi za blisko siedie.
Jak zdejme koło to obadam jeszcze.
A nie ma tam jakiegoś zaworka ojejowego który może hałsować?

[Tomur]

Czeczen, które śruby wymieniałeś w zaciskach żeby pozbyć się stuków?
Prowadnice to znaczy te szpile na inbusy co trzymają klocki?
To stukają klocki w zaciskach a nie całe zaciski?

Odkręcałem koło i nie ma tam luzu po osi teleskopów.
A luz promieniowy to ciężko zmierzyć. Muszę mocno szarpać żeby czuć.

Albo jednak zaciski albo tuleje teflonowe.
Akurat szpile klocków mam troczę zamęczone (powycierane od klocków) to może to.

[waw]

Odkopię temat.
Udało się ustalić co było przyczyną?
U mnie też są podobne objawy. Jak dobijam lagi na przednim hamulcu, to pod koniec jest puknięcie. Tak samo w czasie jazdy po ostrych przeszkodach typu kamienie. Na większych wybojach pracuje cicho.
Lagi rozbierałem w zeszłym roku i sprężyny były w zakresie, stukania nie czuję w lagach kiedy położę rękę, choć nie znaczy że go tam nie ma.
Prowadzenia zacisku muszę sprawdzić.
Ponoć warto zeswapować lagi od czegoś innego ale mnie wystarczą póki co te, działają dla mnie wystarczająco tylko ten hałas mnie wkurza. Szczególnie daleko od domu.

[Tomur]

Dokręciłem łożyska główki ramy i stukanie jest dużo mniejsze.
Tak szukałem tego bo łożyska niedawno wymieniałem i później dokręcałem.
Zresztą chyba felerne te łożyska bo już miały ślady na bieżni.

Także sugerował bym te łożyska.