Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Motorismo mongolia challenge 2012

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    no i po wakacjach,ktm z granicy w Medyce wraca na lublinie,reszta moturów o własnych siłach dociera do domku
    DSC_0133.jpg

    Komentarz


      #17
      Czekamy na fotorelację!

      Komentarz


        #18
        Zamieszczone przez ziuta Zobacz posta
        no i po wakacjach,ktm z granicy w Medyce wraca na lublinie,reszta moturów o własnych siłach dociera do domku
        [ATTACH=CONFIG]11024[/ATTACH]
        Widzisz Marcin(Junak) jak spokojnie to przyjęliśmy, zero uszczypliwości...
        "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

        Komentarz


          #19
          No bo erwin już wcześniej odpowiedział na temat
          Zamieszczone przez erwinw Zobacz posta
          Kiedy pada ST lub AT to zawsze jest to zaniedbanie użytkownika. Gdy pada KTM to niewątpliwie jest to wada konstrukcji...
          A tak na serio, to co się zesrało? I dlaczego targał go najsłabszy w stawce KLE 500?

          Komentarz


            #20
            Zamieszczone przez Beniamin Zobacz posta
            Widzisz Marcin(Junak) jak spokojnie to przyjęliśmy, zero uszczypliwości...
            Spoko, ja też nic nie mowie o spawaniu ramy w teresie
            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
            sigpic

            Komentarz


              #21
              a wypraszam sobie moja rama spawania nie wymaga a pod względem trwałości i odporności od austriackich nie gorsza (co najmniej nie gorsza...)
              Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
              Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

              Komentarz


                #22
                Hej witam Was po powrocie.
                Wyjazd był udany chodź nie wszystko udało się zobaczyć, jest pewien niedosyt bo nie dotarliśmy na pustynie gobi.
                zdjecia niebawem jakies wrzucimy na picasoi podeśle link
                widze ze Was bardziej ciekawi co sie komu zapsuło a niż wyjazd

                Komentarz


                  #23
                  Ciekawi nas, bo musimy wiedzieć na czym tam jechać żeby dojechać Co w końcu z tym Katem? Reszta motocykli bez problemów? Pytania do samej wyprawy pojawią się wraz z fotkami

                  Komentarz


                    #24
                    to zacznę od tego ze sprzedajcie st i ktm a kupcie kwasaki kle 500 jak chcecie spokojnie przejechac i wrocic
                    dobra a tak co sie działo to w mojej st urwało sie dolne mocowanie amortyzatora, pękła rama. a w ktmie dziura w tłoku nowy tłok i będzie żyć.

                    Komentarz


                      #25
                      Kurna, w takim razie nie sprzedaję swojego KLEkota Problemy z tłokiem w LC4 jakby już znane

                      Komentarz


                        #26
                        Hej kilka zdjęć do obejrzenia z wyjazdu https://plus.google.com/u/0/photos/1...26320097136081

                        Komentarz


                          #27
                          Ehhh ... Wspaniale fotki, super wyprawa i moje wspomnienia. Zrobilem rok temu taka sama trase, tyle ze pociagiem. Dojechalem do Ulan bator i pozniej do Chin. Wtedy wiedzialem, ze musze tam jeszcze wrocic i to na motocyklu ... Kiedys to zrobie. Podziwiam i gratuluje.

                          Kamyk
                          ER5 -> SV650K3 + ST XTZ750 '89

                          Komentarz


                            #28
                            to jest zajebiste

                            Dżedaj

                            ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                            FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                            Komentarz


                              #29
                              hmm jak doszło do popękania ramy, myślę że te ramy są za słabe i juz za stare by znieść podróżowanie ze mną po 1 motocykl był obciążony dwoma kuframi i jakimiś pierdołami myślę że razem ważyliśmy około 350kg po 2 to teren po którym jeździliśmy tarki, nierówności, muldy itp... po 3 nasza prędkość mało kiedy jechaliśmy poniżej 80 chyba ze był jakiś ciężki teren. tyle co do motocykla.
                              zbieram sie na umyciem xtz-y i wystawienie na allegro.
                              p.s. jak sie tam ktos wybiera st to niech spawarkę weźmie tak na wszelki wypadek albo od razu zespawa amortyzator i da wstawki ramy nawet jak nie pęka

                              Komentarz


                                #30
                                Wyrzuciłem z tego tematu dywagacje n.t. wyższości jednych kolorów nad innymi ( http://www.xtzclub.pl/threads/8653-P...ara%C5%84czowe ).
                                sigpic

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X