W lipcu tego roku planuje wypad do Rumuni. Obecnie planuje trasę, kto był i widział niech pisze co warto a czego nie warto oglądać. No i najważniejsze jak znacie jakieś fajne trasy to koniecznie napiszcie
, pare km za cmentarzem w góre jest camping, a za nim elegancka łączka ze strumykiem i łażącymi luzem końmi. Tam też mieliśmy pierwszy postój od granicy z Polską. Kierowaliśmy się w deltę Dunaju, Galati->Braila (stamtąd promem przez Dunaj) do Tulcea. Potem na południe do Constanty (największy port nad Morzem Czarnym). Prejazd deltą warto sobie urozmaicic zapuszczając się wąskimi traskami w kierunku morza, bo do Constanty jedzie się z 200 km stepem gdzie oprócz trawy i słoneczników niewiele jest do zwiedzania. Za to za Constatą przy granicy z Bułgarią jest spoko mieścina Vama Veche, warto sie tam zatrzymać, fajna plaża, ciekawe knajpy, głosna muza. Miasto/wioska raczej niewielka ale ma klimat (troche taki polski Jarocin), gdzie Czauczesku pozostawił enklawe dla wszelkiej maści świrów i odmieńców i raczej nie wnikał co tam się dzieje.
Ponoć jak jest sucho to lajcik, ale widoki i dzika przyroda dookoła bezcenne.
Komentarz