Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
W lipcu tego roku planuje wypad do Rumuni. Obecnie planuje trasę, kto był i widział niech pisze co warto a czego nie warto oglądać. No i najważniejsze jak znacie jakieś fajne trasy to koniecznie napiszcie
Hej!
Byłem z kumplem w sierpniu zeszłego roku w Rumunii. Trasa przebiegała mniej więcej tak: od granicy w Barwinku, Trebisov na Słowacji, dalej Tokaj->Nyigregyhaza->Mateszalka (odcinek Słowacja,Węgry raczej nudny więc z małym przystankiem w Tokaju chyba warto cisnąć prosto do Rumunii). Po malym odpoczynku w Satu Mare polecielismy nad granica Ukraińską do Sapanty (wesoły cmentarz warto zobaczyć, można nawet zamówic sobie nagrobek, pare km za cmentarzem w góre jest camping, a za nim elegancka łączka ze strumykiem i łażącymi luzem końmi. Tam też mieliśmy pierwszy postój od granicy z Polską. Kierowaliśmy się w deltę Dunaju, Galati->Braila (stamtąd promem przez Dunaj) do Tulcea. Potem na południe do Constanty (największy port nad Morzem Czarnym). Prejazd deltą warto sobie urozmaicic zapuszczając się wąskimi traskami w kierunku morza, bo do Constanty jedzie się z 200 km stepem gdzie oprócz trawy i słoneczników niewiele jest do zwiedzania. Za to za Constatą przy granicy z Bułgarią jest spoko mieścina Vama Veche, warto sie tam zatrzymać, fajna plaża, ciekawe knajpy, głosna muza. Miasto/wioska raczej niewielka ale ma klimat (troche taki polski Jarocin), gdzie Czauczesku pozostawił enklawe dla wszelkiej maści świrów i odmieńców i raczej nie wnikał co tam się dzieje.
Potem omijając Bukareszt kierowalismy sie na trase Trafogarską od strony południowej (Pitesti->Curtea de Arges)- traske obowiazkowo trzeba zaliczyc bo to razem z Transalpiną kwintesencja górskich zakrętasów. Transalpina jest niedaleko i prowadzi z Sebesu do Novaci. My zrobilismy obydwie w jeden dzień ale mysle ze lepiej na spokojnie rozłozyc siły na 2 dzionki.
Dalej zrobilismy pare szutrów w kierunku Timiszoary i stamtad na północ przez Arad Oradee, spowrotem przez Madziary, Słowacje i Polszy..
Całość to jakies 4800 km w 12 dni
W sierpniu powtórka z rozrywki tyle,że z zahaczeniem Mołdawi, Bułgarii i Serbii
Czuwaj!
Mogę Ci podrzucić tracka z wrześniowego wypadu. Mocno offowy (tzn. praktycznie zero zwiedzania), ale bez jakiś hadkorów, może poza jednym podjazdem. Widoki pierwsza klasa.
Przynajmniej jedno miasteczko z siedmiogrodu - Sighishoara.
Jedno miasteczko, ale za to wszystkie jego knajpy
CmenaH - popatrz na portalu wikiloc albo na gpsies - tam jest mnóstwo tracków do ściągnięcia, wg kŧórych mozna fajnie pojeździć.
Popatrz też na relacje na forum, jest ich kilka conajmniej. Dobre mapy na Rumunię masz tu: http://advrider.pl/viewtopic.php?f=4&t=6214
Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś!
Fajna jest droga z Sapanty do Baja Mare przez góry. Choć droga to może za dużo powiedziane Ponoć jak jest sucho to lajcik, ale widoki i dzika przyroda dookoła bezcenne.
hominis est errare, insipientis in errore perseverare
Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC
Siema.Szkoda ze nie mam urlopu w lipcu tylko w sierpniu bo bym sie z Toba zabral.Tez wyruszam w te rejony ale miesiac pozniej . Jakby co pisz relacje bede mial kolejne wskazowki
Komentarz