Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

MOTOKRYM czyli turystyka alkoholowa :)

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    MOTOKRYM czyli turystyka alkoholowa :)

    Jak w temacie

    #2
    Fajna relacja ja wczoraj z Krymu wróciłem - nakręcone 4900 km i ile wrażeń !!, no niestety miałem 2 przygody z Milicją co mnie kosztowało 220 hrywien ( ok 88 zł ).

    Komentarz


      #3
      hehe no my też mieliśmy ja 600 hrywienek Majkel 100$ Marcin i Maryjan 50$ ! Mafia Zazdraszczam jedynie środka transportu gdyż musiało się po tych wspaniałych drogach na xtz-cie jechać o niebo lepiej niż tdm Pozdro!

      Komentarz


        #4
        Krym mnie rajcuje juz od paru lat ale jakos zawsze cos wyskoczy.
        Jak jest kasa to brak moto i odwrotnie.
        Czytam wszystkie relacje z wyjazdów na róznych forach.
        Chce pojechac podobna trasa.http://www.jacz.za.pl/Wyprawa2008.htm
        Może w przyszłym roku sie wreszcie uda.

        Komentarz


          #5
          Bardzo fajna relacja tego gościa no i fajną traskę zrobił lecz ja bym się na Jawie tam nie zapuścił

          Komentarz


            #6
            Jakby ktoś był zainteresowany zdjęcia z wyprawy :

            Komentarz


              #7
              Ciekawie
              --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

              Komentarz


                #8
                Możesz podać przybliżone koszty, podróż, noclegi, żarcie, paliwo. Będę wdzięczny bo też pomalutku zaczynam myśleć o dłuższej wyprawie.
                Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                sigpic

                Komentarz


                  #9
                  Koszty: całość ok 1700 zł ( przejechane 4900 km ) średnie spalanie 5,5l./100 km, w tym prezenty ok. 250 -300 zł. Paliwo kosztuje od 7,50 - 7,90 hrywny co daje 3 - 3,16 zł / litr, żarcie w knajpach przy drodze za obiad płacisz od 12 - 18 zł ( zależnie ile i co ) , piwo w sklepie 4 hrywny (1,60 zł ), w sklepie zależy co kupujesz towary importowane np. Hohland serki 2 x drożej niż u nas , ale ich produkty tak z 30 % taniej. Noclegi zależą od tego gdzie chcesz spać i tak namiot na dziko - bez problemu i kosztuje ZERO, hotel Lwów w centrum Lwowa 40 zł + 2 zł parking ( standard bardzo słaby ale da się przeżyć ), w mieście Winnica hotel 4 gwiazdki kosztował 50 zł ( standard naprawdę wysoki i polecam ), Odessa ceny bardzo wysokie hotele w cenie powyżej 100 zł , my spaliśmy w psełdo hostelu i kosztowało to 40 zł ( ciasno, masakra ), i na Krymie 20 zł za nocleg warunki takie sobie ale dało się przeżyć. Podsumowując noclegi: czym bardziej turystyczne miasto tym drożej jak chcesz tanio to szukaj kwater i tu się zmieścisz się do 20 zł ( 50 hrywien ). A i jeszcze musisz zaplanować z 50 - 100 zł na mandaty bo jak cię zatrzyma to bez łapówki nie puści . Tu uwaga najczęściej patrole Milicji ( DAI ) stoją na wlotach i wylotach miast oraz poza miastami na większych skrzyżowaniach. My ogólnie jechaliśmy z prędkościami ok 120 km/h i w tych miejscach zwalnialiśmy. Pamiętaj jeszcze, że na Ukrainie maksymalna prędkość dla motocykli wynosi 80 km/h również na drogach ekspresowych !! ( sam zapłaciłem na ekspresówce bo jechałem 130 ).
                  Jak masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.

                  Komentarz


                    #10
                    Spoko, dzięki za podsumowanie. Widzę że jak się ma uzbierane ok 2tys zł to spokojnie można planować taką wyprawę, no chyba że się dorzuci spanie tylko w hotelach to wyjdzie więcej
                    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                    sigpic

                    Komentarz


                      #11
                      Jak sprawowała się 660tka w takiej trasie?
                      Ile masz obrotów przy 120kmh?

                      I tak niewiele frycowego zostawiliście, my w 3 dni wyskoczylismy ze 150$...

                      Komentarz


                        #12
                        ad 1. Ogólnie sprawowała się super, na dziurach nawet bardzo dobrze , mały problem z akumulatorem ( tak mi się wydaje, że regulator powoli się kończy - ładowanie aku co kilka dni rozwiązało problem ) , prędkości przelotowe na poziomie 100 - 120 km/h nie były problemem jedynie na naszych autostradach troszkę zostawałem no niestety 660 nie jest demonem prędkości
                        ad.2 przy 120 jest dokładnie 5 tys obrotów - zębatki standardowe.

                        Komentarz


                          #13
                          Co do regulatora i problemów z aku to sprawdz także czy gdzies ci prąd nie "ucieka".
                          Ja miałem bardzo podobny problem do twojego, okazało się, że przez kiepsko podłączone gniazdo zapalniczki prąd uciekał.
                          Efekt był taki, że co kilka dni musiałem ładować aku, juz myślałem, że regulator do wymiany, kupiłem nawet nowe aku.
                          Po wywaleniu gniazdka problemy się skończyły.
                          Kupiłem wodoszczelne gniazdko zapalniczki i wlutowałem je w przewody przy światłach - i wszystko działa pięknie.

                          To tyle moich przemyślen jeśli chodzi o zabawę z prądem;-)

                          A, wyprawa przepiękna.

                          Komentarz


                            #14
                            Eeee na luzie można się zmieścić w 1.5k śpiąc 50/50 namiot/kwatera. Ja w musiałem wziątko zapłacić ze 300zł prawie więc podrożyło to wyjazd. Śpiąc w namiotach i patrząc na ceny w barach spokojnie za 1k można objechać. Na krym wrócę jeszcze bo fajnie i ładnie i ludzie sympatyczne.

                            Komentarz


                              #15
                              Pewnie, że można tanio ale tak jak napisałeś tylko w namiocie, no i bez większych rozrywek , a "wziątko" troszkę Cię kosztowało - napisz za co ( każdy mandat można załatwić za 100 hrywien ( ok. 40 zł ) więc troszku ich musiałeś nałapać ).
                              Co do powrotów też planuję jak dobrze pójdzie wrócę na Krym w następne wakacje tym razem autem z rodzinką .

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X