Hehe dokładnie też myślałem pojechać tam autem ale najlepiej kupioną na granicy ładą bo mojego będzie mi szkoda
wziątko jednorazowe było drugiego dnia. Dali koledze do nadmuchania balonik który w razie bycia w stanie nietrzeźwości powinien zabarwić się na żółto i tak się też stało gdyż przed dmuchaniem był już takiego koloru
Następnie stwierdzono że i ja jestem pod wpływem. Po przyjeździe reszty naszej ekipy milicjanci stwierdzili że i oni są pod wpływem, chłopaki się wkurw..po usłyszeniu tego i zaczeli ciskać mięsem i panowie MO odpuścił i zarzucił im stanie na zakazie
Mocno nas zastraszono a że nie znaliśmy reali to wymiękliśmy i bez targowania większego się zapłaciło :/ pozostała część wyprawy bez przygód. Faktycznie stali dość schematycznie więc już człek wiedział gdzie hamować
My objechaliśmy w 8 dni Ukrainę(urlopy itp itd) Jak już zaopatrzę się ST to myślę uderzyć na Azję.
Pozdro.




Pozdro.
Komentarz