Hello 
Dzis posmigalismy z Marcinem w okolicach elektrowni kozienice, super tereny...
Bylo ciezko, bo jechalismy "na azymut"
Przez pola, podworka rolnikow, plaze wislane itp. u mnie polamane mocowanie owiewki, drugie wyrwane, stopka zmiany biego skrzywiona i handbar uszkodzony lekko
Droga niby polna ale gliniasta z koleinami ale niestety - dzieki Marcin za pomoc przy wyciaganiu sprzeta
Potem znowu nad Wisla sie zakopalem w mule - znow Marcin dzieki za pomoc bo bym sam nie wyrwal tereski stamtad
Grzybow nie znalazlem, ale zabawa przednia
Dopiero teraz wrzucam fotki bo musialem najpierw tereske ogarnac- wszystko dalo sie zrobic u mnie w garazu przy pomocy kolegi robiac pare piwek
Ciuchy i motór nadaja sie do pralki 

Dzis posmigalismy z Marcinem w okolicach elektrowni kozienice, super tereny...
Bylo ciezko, bo jechalismy "na azymut"










Komentarz