Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Elektrownia Kozienice

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Elektrownia Kozienice

    Hello
    Dzis posmigalismy z Marcinem w okolicach elektrowni kozienice, super tereny...
    Bylo ciezko, bo jechalismy "na azymut" Przez pola, podworka rolnikow, plaze wislane itp. u mnie polamane mocowanie owiewki, drugie wyrwane, stopka zmiany biego skrzywiona i handbar uszkodzony lekko Droga niby polna ale gliniasta z koleinami ale niestety - dzieki Marcin za pomoc przy wyciaganiu sprzeta Potem znowu nad Wisla sie zakopalem w mule - znow Marcin dzieki za pomoc bo bym sam nie wyrwal tereski stamtad Grzybow nie znalazlem, ale zabawa przednia Dopiero teraz wrzucam fotki bo musialem najpierw tereske ogarnac- wszystko dalo sie zrobic u mnie w garazu przy pomocy kolegi robiac pare piwek Ciuchy i motór nadaja sie do pralki

    Enduro nie klęka
    R 1100 GS '99 - limonka
    Pajero 3.2 DiD '03

    #2
    Ja też dołÄ…czę swoje foty
    http://img841.imageshack.us/g/28082010130.jpg/

    Na plaży było najciężej bo niestety ja z tyłu na Tourans'ie 50%bieżnika a na przodzie pitelli Mt wiec sami rozumiecie, raz uratowała mnie trójka zapięta i obroty pod 5tys bo inaczej bym całkiem ugrzązł w piachu, u trocina obie nowe chinko e 705 i trochę kg mniej *niby waga zestawu taka sama bo trocin cięższy ode mnie )

    Na takie wyprawy stanowczo polecam gmole od pawła, ja jeszcze ich nie posiadam ale już zaczynam coraz bardziej się do nich przekonywać.
    Ja na szczęście obyłem się bez uszkodzeń ale nie było łatwo. Myślę że to jest właśnie esencja turystycznego enduro
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #3
      No na plazy masakra - na dwojce moje shinko jakos dawaly rade, ale jak piach byl suchy gleboki i kopny to ledwo wyjechalem na jedynce nie dalo sie jechac... ale w mule niestety nie dalem rady - wygladalo ze da sie przejechac, ale pod warstwa piasku byl mul - tereska stanela na wahaczu w polowie przeprawy Marcin mi pomogl sie wydostac i pojechal juz inna droga
      Jak na razie po wielu glebach i w terenie i na czarnym jakos zawsze dalo sie tereske wizualnie doprowadzic do porzadku - wszystkie owiewki i plastiki cale, stopki, klamki tez.... Ale fakt, ze gmole by sie przydaly - zobaczymy...
      Dzis posmigalem troche nad Wieprzem w okolicach Niemiec/Jawidza/Zawieprzyc ale bez gleb i bez fotek
      Ostatnio edytowany przez trocin; 48.
      Enduro nie klęka
      R 1100 GS '99 - limonka
      Pajero 3.2 DiD '03

      Komentarz

      Pracuję...
      X