Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Przechyły na teresie ! Wa-wa - 17.XI.2010

Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #31
    super ale następne spotkanie gdzieś w centrum
    abym i ja mógł skosztować z wami złotego trunku

    Komentarz


      #32

      Komentarz


        #33
        Hehe, fajne foty
        Chyba najfajniejszy warszawski spocik jak do tej pory

        Co do następnego spotkania, to z m. Wilanowska do Centrum jest metrem raptem 15min jazdy, więc 'grupa południe' powinna podołać
        Łoś, w przeciwieństwie do jelenia i innych zwierząt, choć lubi czasem pobujać w obłokach, nie ma wygórowanych ambicji...

        Komentarz


          #34
          Dla mnie najlepsze zdjęcia ma tytuł klub ludzi myślących
          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
          sigpic

          Komentarz


            #35
            Ustalajmy terminy, ja w takim doborowym towarzystwie zawsze jestem chętny...

            Komentarz


              #36
              Zamieszczone przez Laguna Zobacz posta
              Ustalajmy terminy, ja w takim doborowym towarzystwie zawsze jestem chętny...
              To może zrobimy jakąś weekendową imprezę żeby można było faktycznie się pobawić i pogadać bo widać że potrafimy o motocyklach gadać nawet z dziewczynami
              Gosia przyprowadzi jakieś swoje koleżanki więc na pewno będzie fajnie
              Nie chcę nic mówić ale zbliżają się andrzejki ale bez okazji też można by się spotkać.

              Wiem że zaraz ludzie będą pisać że w weekend to szkoła żona i inne pierdy ale w końcu raz na rok można się wyrwać z kolegami i koleżankami na piwo (nie jedno albo dwa jak ja ostatnio) ale więcej. W towarzystwie inaczej się siedzi i pije Może Gosia znów wychyli tyle kufli jak na jednym ze zdjęć

              Teraz sprawa lokalu, niby centrym dobre ale w weekend zawsze wszystko jest zaje_ne, no cóż uroki dużego miasta
              ale może znawcy i bywalcy klubów motocyklowych wypowiedzą się na ten temat, czy tam też jest taki motłoch w sobotę wieczorem?
              Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
              No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
              sigpic

              Komentarz


                #37
                Ja w łykend szczególnie przyszły odpadam - prowadzę jedną trasę na rajdzie pieszym ew. przesiądę się na rower i nie będzie mnie cały łykend. Zresztą ja tam po knajpach się włóczyć i na imprezy chodzić nie lubię Na browarzenie robię wyjątek

                Pozdrawiam,
                Gosia
                Łoś, w przeciwieństwie do jelenia i innych zwierząt, choć lubi czasem pobujać w obłokach, nie ma wygórowanych ambicji...

                Komentarz


                  #38
                  Zamieszczone przez Gosienka Zobacz posta
                  Na browarzenie robię wyjątek
                  no właśnie, nikt tu nie będzie się włóczył po knajpach tylko siedział w miłym towarzystwie
                  temat pewnie odejdzie w zapomnienie bo większość ma jakieś zajęcia w weekend ale może się w końcu uda.
                  Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                  No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                  sigpic

                  Komentarz


                    #39
                    marcinjunak widzę ze sie rozkręciłeś ja po środzie dotarłem o 2 do domu co by bylo w weekend lepiej nie mówić

                    Komentarz


                      #40
                      no nie wszyscy mogą w tygodniu wracać tak późno bo robota czeka na drugi dzień dlatego dobrze by było w weekend takie coś ogarnąć i każdy by wrócił nawet i o 4 ej
                      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                      sigpic

                      Komentarz


                        #41
                        Masz rację mi również termin weekendowy pasuje lepiej, bo w tygodniu mam zawsze dużo jazdy samochodem

                        Komentarz


                          #42
                          Zamieszczone przez Kojega Zobacz posta
                          Masz rację mi również termin weekendowy pasuje lepiej, bo w tygodniu mam zawsze dużo jazdy samochodem
                          No poczekamy to zobaczymy ale sam widzisz ze na wypad weekendowy nie ma dużo chętnych, jak by namówić kamila i lagunę to myślę że spotkanie na pewno by się odbyło blady popatrz w grafika jak masz następne soboty albo piątki to byśmy znów coś zaplanowali
                          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                          sigpic

                          Komentarz

                          Pracuję...
                          X