Hej!
Co prawda mój motek jeszcze w rozsypce ale Czeczen mnie wczoraj namówił na przyjazd. Kwestia jest taka, że w poniedziałek rano muszę być w pracy w Gdańsku ale właśnie z tego co słyszałam to nie tylko ja
Więc generalnie ja bym się może wówczas zabrała w traskę vitarą z Anią albo defem? Jeszcze się będę odzywać - dzisiaj muszę to przemyśleć jak tu dojechać i jak to wszystko zorganizować z dojazdem.
Pozdrawiam,
Gosia
Co prawda mój motek jeszcze w rozsypce ale Czeczen mnie wczoraj namówił na przyjazd. Kwestia jest taka, że w poniedziałek rano muszę być w pracy w Gdańsku ale właśnie z tego co słyszałam to nie tylko ja

Więc generalnie ja bym się może wówczas zabrała w traskę vitarą z Anią albo defem? Jeszcze się będę odzywać - dzisiaj muszę to przemyśleć jak tu dojechać i jak to wszystko zorganizować z dojazdem.
Pozdrawiam,
Gosia
Komentarz