Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Jesienny XXI zlot 2024

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #76
    Bo już się chyba pogubiłem, jakieś wpłaty robimy czy coś bo zlot za tydzień, a tutaj żadnego info nie widzę (chyba że coś przeoczyłem)
    secretgarage.pl

    Komentarz


      #77
      Chyba na miejscu płatne

      Komentarz


        #78
        Zgodnie z ustaleniami mamy zarezerwowane 2 domki. Wpłaty najlepiej gotówką na miejscu. Jak nie będzie 16 osób do dodatkowy koszt będzie trzeba pokryć na miejscu. Nie zbieram wpłat bo zawsze znajdzie się jakaś menda co chce odzyskać wpłatę bo się kot zesrał i nie mógł przyjechać.
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          #79
          A może ktoś chętny ze zlotu pojechać na dwa dni do Lwowa ? Mam hotel zarezerwowany , wystarczy zabrać paszport. J11
          Papacool

          Komentarz


            #80
            IMG_1437.jpgTaka niespodzianka po drodze
            paliwo i zapierdala z gaźnika
            ale chyba dowiozę te koszulki 😜

            Komentarz


              #81
              Jak jesteś w okolicy Warszawa to dawaj do mnie
              Papacool

              Komentarz


                #82
                Naprawiło się
                Pozdro z Kazimierza

                Komentarz


                  #83
                  Jak tam Panowie nad Tanwią? Nie zalewa ...? ....z drugiej strony pewnie dzień barowy...i jednak zalewa!

                  Komentarz


                    #84
                    Fajna pogoda przyjeżdżaj
                    pijemy tak jak zwykle

                    Komentarz


                      #85
                      Dzięki wszystkim za spotkanie.

                      Dotarłem do domu z niewielką przygodą, ale dzieki niej jestem szybciej. Teresa obraziła się, że została na deszczu i zaczęła przerywać na jednym cylindrze przy małych prędkościach. Nie było wyjścia, pozostało odkręcić mocnej manetkę i wszystko wracało do normy. Wiec dojechałem szybciej niż Google przewidział i jak już w trasie wszystko wyschło to pod domem skończyły się kaprysy.

                      Do następnego
                      Ostatnio edytowany przez Michau; 4927.
                      secretgarage.pl

                      Komentarz


                        #86
                        Ja też już na miejscu, było jak zawsze git, deszczu prawie nie było w sobotni dzień, kajaki się udały, powrót całkowicie bez deszczu, malina, zamówiona pogoda.
                        Teraz do następnego.
                        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                        sigpic

                        Komentarz


                          #87
                          Dojechałem bez deszczu i oleju w dyfrze,bardzo fajnie wyszło, no i do następnego.

                          Komentarz


                            #88
                            Też na miejscu, ulewa dogoniła mnie jak yamane do garażu chowałem,także git. Dzięki wszystkim za spotkanie i do następnego razu
                            Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
                            Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

                            Komentarz


                              #89
                              250 z 300 km sobotniego powrotu ku*** w deszczu ;-) trzeba bylo z Wami zostac ;-)
                              Pzdr!
                              prawko juz na 650, XTZ750 byla moim pierwszym moto, a teraz mam frajde

                              Komentarz


                                #90
                                My też na miejscu i też udało się uciec od deszczu. Zlot wyszedł jak zawsze… MEGA DOBRZE fajnie było się spotkać i teraz co trzeba czekać do wiosny

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X