Witam
Po ostatniej wycieczce gdzie doładowany motocykl ładnie przysiadł na tyle, postanowiłem skombinować sobie klucze hakowe do regulacji tylnej sprężyny. W sklepach tego nie mieli a na allegro są dość drogie więc uruchomiłem własną inwencję, a potem komputer.
Wiedziałem że są zakłady które wycinają detale z blach za pomocą lasera. Trzeba tylko mieć projekt.
Ten powstał po zwymiarowaniu nakrętek w moto i po wieczorze przed komputerem.
Potem wydrukowałem to i wyciąłem z tekturki (w biurze mieli niezły ubaw).
Jak zobaczyłem ten kształt inaczej niż na monitorze dokonałem pewnych korekt i rysunek w formacie dxf wysłałem do odpowiedniej firmy. Potem jeszcze do trzech aż jedna z nich zainteresowała się tym zleceniem.
W końcu pozbywszy się 50zł doczekałem się listu z moim dziełem wykonanym w 4mm stali nierdzewnej.
klucze.jpg
Może udało by się kupić gotowe klucze za te pieniądze ale te są moje i idealnie pod wymiar nakrętek a nie od do.
Kiedy obejrzałem je już gotowe i przekonałem się że działają, dokonałem jeszcze kosmetycznych zmian w projekcie:
otwór fi 6 na końcu rączki do zawieszenia klucza na gwoździu, lekka korekta kształtu końca większego klucza i mała fazka na pocienionym o 2mm uchwycie. Nie wiem czy jeszcze nie są zbyt masywne ale...
Klucze trzeba jeszcze przelecieć pilnikiem bo mają ostre krawędzie.
Jeśli ktoś chce coś takiego sobie wyciąć to prześlę chętnym plik dxf. (Nie wiem jak to udostępnić na forum)
Ewentualnie też maila do firmy (nie mam z nią konszachtów, po prostu ci wycieli a inne mnie zlały z takim małym zleceniem, adresy można znaleźć na allegro "wycinanie laserem")
PS Miałem napisać w dwóch zdaniach ale jednak musiałem opowiedzieć moją historię
Po ostatniej wycieczce gdzie doładowany motocykl ładnie przysiadł na tyle, postanowiłem skombinować sobie klucze hakowe do regulacji tylnej sprężyny. W sklepach tego nie mieli a na allegro są dość drogie więc uruchomiłem własną inwencję, a potem komputer.
Wiedziałem że są zakłady które wycinają detale z blach za pomocą lasera. Trzeba tylko mieć projekt.
Ten powstał po zwymiarowaniu nakrętek w moto i po wieczorze przed komputerem.
Potem wydrukowałem to i wyciąłem z tekturki (w biurze mieli niezły ubaw).
Jak zobaczyłem ten kształt inaczej niż na monitorze dokonałem pewnych korekt i rysunek w formacie dxf wysłałem do odpowiedniej firmy. Potem jeszcze do trzech aż jedna z nich zainteresowała się tym zleceniem.
W końcu pozbywszy się 50zł doczekałem się listu z moim dziełem wykonanym w 4mm stali nierdzewnej.
klucze.jpg
Może udało by się kupić gotowe klucze za te pieniądze ale te są moje i idealnie pod wymiar nakrętek a nie od do.
Kiedy obejrzałem je już gotowe i przekonałem się że działają, dokonałem jeszcze kosmetycznych zmian w projekcie:
otwór fi 6 na końcu rączki do zawieszenia klucza na gwoździu, lekka korekta kształtu końca większego klucza i mała fazka na pocienionym o 2mm uchwycie. Nie wiem czy jeszcze nie są zbyt masywne ale...
Klucze trzeba jeszcze przelecieć pilnikiem bo mają ostre krawędzie.
Jeśli ktoś chce coś takiego sobie wyciąć to prześlę chętnym plik dxf. (Nie wiem jak to udostępnić na forum)
Ewentualnie też maila do firmy (nie mam z nią konszachtów, po prostu ci wycieli a inne mnie zlały z takim małym zleceniem, adresy można znaleźć na allegro "wycinanie laserem")
PS Miałem napisać w dwóch zdaniach ale jednak musiałem opowiedzieć moją historię

Komentarz