U mnie też tak jest, z dodatkową blaszką - jak muszę zdjąć koło (np guma) to najpierw odkręcam dwie dziesiątki i ściągam blaszkę z dyszą, dzięki czemu jej nie krzywię, co wcześniej zdarzało się praktycznie za każdym razem. Po założeniu koła wsadzam na miejsce osłonę z blaszką i niczego nie muszę na nowo ustawiać. . Ale w DLu taki patent nie przejdzie Zapewne nie tylko w nim.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Smarowalnica do łańcucha
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez jaro1979 Zobacz posta
wes przylutuj do tej rórki 2 konektory oczkowe i przykrec ja pod te dwie sruby od osłony. MAm tak u siebie i działa swietnie juz w drógim motocyklu.
Komentarz
-
Po lekkim zmodyfikowaniu układu udało się zZIPować wszystko do jednej małej obudowy 46x35x22mm
Najgorsze to kupić przewód 4 lub 5 żyłowy o odpowiednim przekroju. Na razie zastosowałem jakiś trochę nad wyrost, w dodatku ekranowany.
Nie zmieściły się oczywiście dwa dodatkowe przekaźniki do sterowania czujnikiem luzu - zrobię osobną malutką skrzyneczkę, którą będzie można użyć też do innych celów.
Komentarz
-
P4080108.jpgP4080103.jpgP4080105.jpg
P4080109.jpg
tyle udało mi się zmontować z tego co wyczytałem tu na formu
wiem, że mogłem dać mniejsze pudełeczko to ktore będzie gdzieś przy kierownicy, lub na lewym plastykowym boczku koło zegara, ale akurat nie było mniejszych, pozostaje mi jeszcze przyszlifować ten dłuższy potencjometr...
ogólnie zastanawiam się gdze dać zbiorniczek oleju, podpowiedzi i wskazówki mile widzieneOstatnio edytowany przez Marcin-Słupsk; 2667.
Komentarz
-
Zamieszczone przez scorpion Zobacz postaJa miałem pod bakiem przy wlewie oleju do ramy. Całkiem niezłą robota no i dałeś diode d3 tak jak polecałem. Bedziesz pan zadowolony
Komentarz
-
dziś przeniosłem się do moto i to co zarejestrowano to :
- miejsce mocowania układu sterującego będzie na plastyku obok zegara po lewej
Zdjęcie0010.jpgZdjęcie0011.jpg
- jako że na kierownicy mam ciasno, a przy ramie też ciasno i przy skręcaniu tego poprostu nie widzę miejsce mocowania zbiorniczka na olej wybralem w miejscu narzędziówki, którą miałem i tak połamaną:
Zdjęcie0003.jpgZdjęcie0005.jpgZdjęcie0006.jpg
- zbiorniczek trzyma się jak przyspawany, niestety aby go napełnić konieczne będzie zdejmowanie kanapy, ale przecież napełnia się go nie aż tak często (z tego co tu czytałem), ponadto z zewnątrz jest niewidoczny i dobrze zasłonięty
Zdjęcie0008.jpg
- jako że elektrozawór musi być niżej od zbiorniczka to naprawde ciężko było mi znaleźć na niego miejscówkę, wybrałem kawałek miejsca koło akumulatora, a dalej rurka jakoś poleci w stronę tylnej zębatki, (dodam, że całkowicie zeszlifowałem jedno ucho metalowe od elektrozaworu aby głębiej wchodził - nie wiem czy nie zeszlifuję drugiego ucha choć i tak nie przeszkadza do bocznej osłony)
Zdjęcie0002.jpgZdjęcie0009.jpg
jedno co mnie zastanawia to czy olej nie będzie miał problemów ze spływem ze zbiorniczka jest jakieś 10 cm wyżej (albo i więcej) od elektrozaworu
do dyszy przy zębatce jeszcze nie doszedłem, może poradzicie jakieś sprawdzone dobre rozwiązanie, z tego co czytałem to do wyboru:
- końcowki długopisów
- rurki mosiężne/miedziane
- plastykowe modelarskie
- inne... ?
odpowiedzi mile widziane
Komentarz
Komentarz