Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
góra to nawigacja becker krokodyl a dół to licznik kosso xr-sr.
Jednak tak jak patrze na to, to wiem że muszę je jeszcze trochę obniżyć bo w planach jeszcze jest roadbook ale to juz pewnie będzie własna konstrukcja.
Widzę że mniej więcej wysokość i kąt "szyby" jest taki sam jak u mnie dzięki czemu nic nie wieje a i owady kask omijają Zastanawia mnie tylko czy wypełnienie z ekranami nie będzie skakać na dołach jak to był u mnie przy pierwszych próbach Jestem pewny że fabryczny uchwyt nawigacji nie wytrzyma
skakać nie będzie bo od spodu będzie wzmocnienie a na razie czekam na elementy do mocowania świateł od których będzie mocowanie zegarów i nawigacji wychodzić
a co do nawigacji to będzie ona jak by w dwóch mocowaniach
kolejne zdjęcia od razu przepraszam że nie po kolei
a no i mistrzem spawarki nie jestem wiec będę jeszcze poprawiał je
co do błotnika to też nie wiem czy do końca będzie ten.
Hej,
brawo za odważniejszą rzeźbę w moto - kokpit zapowiada się ciekawie.
Przemyśl tylko jeszcze tą listwę do mocowania elektroniki, bo w obecnej formie to będzie strasznie wibrować - proponowałbym dospawać jeszcze jakiś płaskownik prostopadle.
Widzę też, że wszystkie elementy są mocowane na równoległych płaskownikach - takie rozwiązanie może być mało odporne na uderzenia boczne - może się łatwo odkształcić niszcząc plastiki.
Nie widzę też, jak jest rozwiązana regulacja strumienia światła lamp.
Błotnik - nie wiem co planujesz umocować pod nim, ale długi chlapacz będzie dziwnie wyglądał, a bez niego będziesz miał całe plecy w błocie.
Co do drgań pionowych to wszystko będzie jeszcze usztywnione za pomocą wypełnienia z laminatu więc będzie ok.
Co do uderzeń bocznych to rzeczywiście może zamienię płaskowniki na jakieś rurki ale powiem szczerze że to co jest teraz jest na maksa sztywne i pytanie o ile mocniejszy jest oryginał. Z przodu będą jeszcze gmole i one powinny przejmowac większość uderzeń.
Strumień światła będzie regulowany śrubami i tymi sprężynami które widać na zdjęciach. Na razie wszystko skręcone na sztywno do pomiarów.
Co do błotnika to ten długością jest ok bo dojdzie jeszcze tablica i nie będzie skunksa na plecach ale jest jeden problem włókno jest za kruche bocznie więc pewnie wyleci.
Więc rozwiązanie będzie takie że kupię jakiegoś gotowca i go zaadaptuję poprzez rozcięcie wzdłuż i wlaminowanie płyty pcv i wtedy włóknina będzie działać tylko w jednej płaszczyźnie.
Ale dzięki za słowa uznania bo miałem już parę załamań że nie dam rady tego skończyć. Szacuję że wszystko do malowania będzie gotowe za jakiś miesiąc.
Nawigacja w oryginalnej stacji dokującej długo ma moto nie pożyje, na większych wertepach odleci w siną dal. Proponował bym solidniejszy uchwyt, bo ta plastikowa klapeczka od góry to raczej tylko w aucie, ew. w motocyklu szosowym się sprawdzi.
hominis est errare, insipientis in errore perseverare
Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC
Komentarz