Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Części do XT660Z - jakie wybrać

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    A które uszczelnienie lepsze, albo, jaka jest różnica w tych uszczelnieniach??
    Ok, to będe szukał VX`a. W poniedziałek pewnie podjade tam na Wał Miedzeszyński i kupie. Mój napęd ma 17 000, dbałem o niego ale specjalnie się nie przykładałem. Pare terenowych wyjazdów też się przytrafilło. A do tego doszło 2 miesiące na dworzu, żadnej jazdy oraz przygotowań do takiego postoju. NO cóż, wg mnie lepiej wymienić.
    Aaa i jeszcze jedno. Na zębatce mam lekki luz. Tak jakby były wyrobione te gumowe elementy w kole i stąd ten luz. MOże też trzeba je wymienić ??

    Komentarz


      #17
      Uszczelnienie X w teorii lepiej zabezpiecza sworzeń łańcucha przed dostawaniem się syfu pod rolkę a tym samym przed zużywaniem się łańcucha.
      Wymieniałeś przednią zębatkę?
      Czy na tylnej zębatce już masz zużyte zęby?
      Jak daleko jest wykręcony naciąg łańcucha?
      Po czym wnosisz że napęd jest do wymiany?

      Luz na zabieraku w tylnym kole robi się właśnie od emeryckiej jazdy na 3tys obr/min, singiel tego nie lubi.

      Najlepiej jak wymienisz wszystko ale moim zdaniem jak łańcuch nie odstaje bardzo od tylnej zębatki przy odciąganiu go ręką, nie ma co ruszać.
      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
      sigpic

      Komentarz


        #18
        NIc z napędem nie robiłem od nowości. NIc nie wymieniałem.
        NIe jestem specjalistą ale lekkie zużycie widać na tylnej zębatce.
        Naciąg można jeszcze śmiało robić. "miejsce" jest.
        Wydaje mi się że jest do wymiany ponieważ jak próbowałem zrobić naciąg to chyba jest nierównomiernie rozciągnięty. No i ten długi postój spowodował że troche korozji pojawiło się na łańcuchu.
        Fakt, czasami potrafie jechać jak stary dziad :/. Z drugiej strony wydaje mi się że jest wtedy mniejsze zużycie silnika.

        Bardzo nie odstaje. mOże na 5mm odstaje. Napewno nie widać całego zęba.

        Komentarz


          #19
          Korozją się nie przejmuj - przejedziesz 50km i śladu nie będzie.
          Bardziej miarodajny jest stan przedniej zębatki - ona dużo szybciej się zużywa (btw. jaki to przebieg).
          Krzywo wyciągnięty łańcuch oczywiście kwalifikuje się do wymiany. Żeby to zweryfikować przetocz moto ze 3x po 50 cm i sprawdzaj przy poszczególnych etapach czy łańcuch jest tak samo naciągnięty.

          Motóry nie lubią jak się nimi jeździ na zbyt niskich obrotach. Single w szczególności. Najbardziej się wtedy zużywają bo pracują pulsacyjnie i mają też wtedy za mało mocy do równej jazdy - szarpią łańcuchem (ten się krzywo wyciąga - dot. zarówno napędowego i rozrządu), przeciążają korbowód (duże siły udarowe), pompa oleju z racji niskich obrotów podaje małe ciśnienie - a to w połączeniu z dużym obciążeniem wałka rozrządu (też nim przecież szarpie) może go zakatować (choć nie wiem czy nowa XT660Z nie ma go już na łożyskach). W motórach które mają panewki na wale/korbowodzie jazda na wysokich biegach i niskich obrotach zarzyna te panewki.
          I takie to "oszczędności".
          sigpic

          Komentarz


            #20
            No to teraz nie wiem czy wymieniać. Troche nie równo wyciągnięty jest ale z drugiej strony nie aż tak bardzo. Nalot jest 17 000, od nowości.
            No to nieźle. Mam nadzieje że większych szkód nie narobiłem. Ale i bez przesady, nie jeździłem też na każdym biegu 1500-2000

            Komentarz


              #21
              Zamieszczone przez RadziX Zobacz posta
              Ale i bez przesady, nie jeździłem też na każdym biegu 1500-2000
              ale 2500

              Adam, żółte ludzie nie widzą co to łożyska na wałku rozrządu, i pewnie długo się nie dowiedzą

              Chłopie, pomierz lepiej i sprawdź ten łańcuch a zaoszczędzoną kase wydaj na plak do plastików żarcik taki.
              Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
              No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
              sigpic

              Komentarz


                #22
                nie no 2500 też nie było raczej 3500-4000.
                Ok. To zabiore się za niego, wszystko umyje, sprawdze i pomierze. Pomocna jest ta stronka o łańcuchach. Do końca roku powinienem się wyrobić
                Jak to dobrze że jest forum

                Komentarz


                  #23
                  Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta
                  ale 2500

                  Adam, żółte ludzie nie widzą co to łożyska na wałku rozrządu, i pewnie długo się nie dowiedzą

                  Chłopie, pomierz lepiej i sprawdź ten łańcuch a zaoszczędzoną kase wydaj na plak do plastików żarcik taki.
                  Marcin ja sam widziałem kilka takich rozwiązań, więc jest pewne że przynajmniej żółtki od Hondy stosują takie łożyska w głowicach.
                  "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                  Komentarz


                    #24
                    RadziX,
                    zwykle się mierzy odległość miedzy [YY] pinami łańcucha i ma ona mieć nie więcej niż [XX] cm (te wartości w servisówce znajdziesz), jak ma tyle lub blisko to do kosza i przy okazji pomierz sobie takie odległości
                    na kilku rożnych fragmentach łańcucha będziesz wiedział czy równo jest wyciągnięty.

                    Komentarz


                      #25
                      17 tys to jak na dużego singla sporo więc tak czy tak długo już nie pociagnie.Ja przez ponad 45 tys zjechałem ten po poprzednim właścicielu(z niewiadomym przebiegiem) i dwa moje. .Najdłużej dał radę jakiś super duper wzmacniany bo 20 tys ,obecny ma 18 tys(DiD VX) i też się kończy -pomimo miejsca na naciagu jest już nierówno wyciagnięty ale to chyba na jakiejś hopce sztycha dostał.Zasadniczo poniżej 4 tys obrotów nie schodzę i łańcuch smaruje regularnie co 300km i po każdym deszczu.Przebieg to 2/3 czarne reszta szutry i leśne dukty bez jakiegoś cieżkiego terenu.
                      Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
                      Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

                      Komentarz


                        #26
                        Zamieszczone przez marcinjunak Zobacz posta

                        Adam, żółte ludzie nie widzą co to łożyska na wałku rozrządu, i pewnie długo się nie dowiedzą
                        Wałek rozrządu XT660Z:



                        XL 600 (pierwsza połowa lat '80) :

                        (ma dodatkowo podparcie półpanewką na środku i ta potrafiła siąść, ale nie była smarowana ciśnieniowo).
                        sigpic

                        Komentarz


                          #27
                          no tak. Najpierw był plan żeby wymienić, potem pomyślałem że wszystko pomierze, sprawdze i zdecyduje. Ale jeśli mówicie że 17k to już sporo i za nie długo i tak padnie. To może jednak wymienić???

                          Komentarz


                            #28
                            Zamieszczone przez fxrider Zobacz posta
                            Wałek rozrządu XT660Z:


                            no nie wierze po prostu, ile to lat im zajęło ? żartuję ale widać że w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy.

                            Radzix jak masz czas i pieniądze to się nie zastanawiaj tylko wymień, będziesz miał spokojny sezon i nie będziesz musiał w środku sezonu znowu szukać napędu.
                            Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                            No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                            sigpic

                            Komentarz


                              #29
                              no właśnie. NIe chce być potem zaskoczony w połowie sezonu. Ale dla wszystkiego jeszcze dokładnie umyje i sprawdze. W końcu mam czas do kwietnia

                              Komentarz


                                #30
                                Zamieszczone przez fxrider Zobacz posta
                                Korozją się nie przejmuj - przejedziesz 50km i śladu nie będzie.
                                Bardziej miarodajny jest stan przedniej zębatki - ona dużo szybciej się zużywa (btw. jaki to przebieg).
                                Krzywo wyciągnięty łańcuch oczywiście kwalifikuje się do wymiany. Żeby to zweryfikować przetocz moto ze 3x po 50 cm i sprawdzaj przy poszczególnych etapach czy łańcuch jest tak samo naciągnięty.

                                Motóry nie lubią jak się nimi jeździ na zbyt niskich obrotach. Single w szczególności. Najbardziej się wtedy zużywają bo pracują pulsacyjnie i mają też wtedy za mało mocy do równej jazdy - szarpią łańcuchem (ten się krzywo wyciąga - dot. zarówno napędowego i rozrządu), przeciążają korbowód (duże siły udarowe), pompa oleju z racji niskich obrotów podaje małe ciśnienie - a to w połączeniu z dużym obciążeniem wałka rozrządu (też nim przecież szarpie) może go zakatować (choć nie wiem czy nowa XT660Z nie ma go już na łożyskach). W motórach które mają panewki na wale/korbowodzie jazda na wysokich biegach i niskich obrotach zarzyna te panewki.
                                I takie to "oszczędności".
                                A Wy rzeczywiście zawsze jeździcie na wysokich obrotach? Ja jeżdżę właśnie xt660z głownie po asfalcie. Pewnie, że przy 3 000 na piątym biegu, gdy dodam gazu to czuć, że szarpie i nie może się wyzbierać, więc tak nie jeżdżę. Ale tak sobie jadąc spokojnie w równym tempie na 3-4 biegu to właśnie trzymam obroty między 3500 a 4000. Nie chodzi mi tutaj o zużycie paliwa, ale po prostu fajnie mi się wtedy jedzie. Komfort jazdy przy wyższych obrotach, tj. 5-6 tysięcy jakoś mi nie pasuje. Człowiek jedzie 70 km/h a huku robi tyle jakby walił z 200 Co innego jazda pod górę, szybkie pszyspieszania, jazda z pasażerem itp. - wtedy pilnuję około 5 tysięcy obrotów.

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X