Ręczna montażownica do opon

[mario_xt600]

Może i fajny patent do samodzielnej pracy .

http://www.bajanopinch.com/

[napson]

Ciekawe czy trudne w obsługdze ? :p

[mario_xt600]

Widziałem na kilku filmikach i powiem że dużego skomplikowania w tym nie ma.Każdy z odrobiną zmysłu technicznego sobie poradzi.

[pehowiec]

Fajna maszynka, ale jeszcze trzeba wyważyć koło.

[mario_xt600]

Jak robisz kapcia w "czarnej dupie" to bez wyważania musi śmigać

[pehowiec]

w ''czarnej dupie '' to łyżkami sobie poradzę , i mniej miejsca zajmują.

[Wolny70]

fajna sprawa....Ja właśnie jestem po tzw. czarnej dupie. Na Węgrzech dosłownie przy czarnych słonecznikach ciągnących się hektarami złapałem gumę w przedniej. Zdjęcie opony kluczami .... "kluczykami" serwisówki Yamahy to nie było nic przyjemnego. A to nowe ustrojstwo, faktycznie miejsca trochę zajmie....i w sumie skoro serwisowymi krótkimi kluczami da radę...czy ktoś zechce to wozić...zastanawiam się sam.....ale fajne to to jest....

[pehowiec]

Przydatne w swoim warsztacie (garażu) na miejscu, jak chce się wrzucić kostkę żeby w okolicy poszaleć to tak , zgodzę się. Ale pózniej przerzutka na szosową bez wyważenie to raczej chyba nie. fakt że fajowe to to

[Prince]

Ile tą Teresą ganiasz ze musisz mieć wyważone koła? Latam dwoma enduro, jednym supermociekiem , nejkedem z rzedówką i przestałem już lata temu swoje koła wyważać. Może powyżej 180 coś bym poczuł ale jakby żaden z tych sprzętów nie nadaje sie do trzymania takich prędkości.

[pehowiec]

Możesz jezdzic , ja nie . Jednemu łysa opona nie przeszkadza a drugiemu tak .

[mario_xt600]

Moją "misją" nie było wciskanie komuś do narzędziówki tego urządzenia ,nie wmuszam i nie namawiam do kupna i wożenia na siłę,chciałem pokazać że można samemu w miarę łatwo i przyjemnie zmienić dętkę lub oponę nawet podczas jazdy ,gdzieś po za garażem,warsztatem.

[pehowiec]

Sorry mario_xt600 , nic do Ciebie nie mam, fajnie że ktoś szuka takich akcesoriów i pokazuje innym jak można sobie usprawnić pewne naprawy przy pomocy takich urządzeń, ktoś kto dożo w terenie robi a zwłaszcza w kilku osobowej grupie to na pewno warto to zabrać ze sobą ale jak ktoś robi praktycznie 90% trasy to chyba mu to zbyteczne. Nie chciałem tu robić wojny w tej kwestii, poprostu wyraziłem moje zdanie i tyle. Zawsze jest ktoś za i przeciw. Jednemu przydaje się plecak a drugi wiesza kufry. Sorry mario

[Wolny70]

...Ja również nie krytykowałem.....podoba mi się........jak zabrzmiało inaczej to sorki. I zgadzam się jak jedziesz w Europę np. we trzech to zawsze miejsce u kogoś się znajdzie w narzędziówce. Jeden weźmie dętki, drugi pompkę trzeci flaszkę i gra gitara....

[pehowiec]

najważniejsze to trzecie żeby nie zapomnieć zabrać , cała podstawa udanej wyprawy

[mario_xt600]

Sorry mario_xt600 , nic do Ciebie nie mam, fajnie że ktoś szuka takich akcesoriów i pokazuje innym jak można sobie usprawnić pewne naprawy przy pomocy takich urządzeń, ktoś kto dożo w terenie robi a zwłaszcza w kilku osobowej grupie to na pewno warto to zabrać ze sobą ale jak ktoś robi praktycznie 90% trasy to chyba mu to zbyteczne. Nie chciałem tu robić wojny w tej kwestii, poprostu wyraziłem moje zdanie i tyle. Zawsze jest ktoś za i przeciw. Jednemu przydaje się plecak a drugi wiesza kufry. Sorry mario

Spoko , nic się nie stało